System i jego marionetki
Generalnie problem nr 1 w naszym życiu to problem zmian. Jedne zmiany uznajemy za szkodliwe np. zmarszczki i starzenie się, z drugiej strony domagamy się zmian korzystnych, np. obniżenia podatków. Ale głównym zagadnieniem jest skąd się zmiany biorą, bo zmiany mają przecież swoje konsekwencje, wywołujące kolejne zmiany, niekoniecznie pożądane.. Ograniczmy sę tu do zmian społecznych. Na wszelkie zdarzenia, a węc i na zmiany można patrzeć na dwa sposoby - oddolny i odgórny - dostrzegalne zmiany następują wszędzie wokół nas ale też są zmiany wynikające z czynników poza naszą wolą, zmiany o charakterze systemowym, narzucane przez system.
Większość zmian bierze się z oddziaływania systemu, więc musimy parzeć na zjawiska jako na wydarzenia zależne od systemu. Nie możemy patrzeć na zjawiska jako zdarzenia izolowane, musimy je widzieć w pełnym, a więc odgórnym kontekście. System sprzyja zmianom zgodnym z regułami w nim obowiązującym, usuwa zjawiska z nim niespójne. Obecny ateistyczny porządek demoliberalny walczy z wartościami religijnymi, sprzyja wszelkim dążeniom do odśrodkowej, anarchistycznej nieograniczonej żadnymi normami swobody. System generuje więc nawet elementy tak drobiazgowe jak treści czucia pani Karoliny, którym się podoba własny subiektywizm, a nie podobają się normy, które by ten subiektywizm ograniczały i kanalizowały. W ten sposób pani Karoloina stała się marionetką systemu, przyczyniającą sę do jego zapaśći, bo system schyłkowy nie ma oparcia w rozwojowej integrującej się konstrukcji.
Po co w tym systemie wolne niedziele ? Czujesz się znudzony ? Nie wiesz co zrobić w wolnym czasem ? Medialny marketing dostarczy ci motywacji. Pędź do galerii na wyprzedaż. Albo weź udział w maratonie.
System też możemy ocenić pod kątem spójności z konstrukcją natury ludzkiej. Zasadniczą cechą obecnego ateistycznego systemu demoliberalnego jest ekstremizm, ekstremalne podkreślanie jednego elementu natury ludzkiej - anarchicznej wolności - ze szkodą dla pozostałych elementów. Na jednej nodze system stać długo nie może. Główną dziedziną wolności preferowanej przez system jest wolność konsumpcji, ale ta wolność jest też sterowana przez czynniki systemowe takie jakle jak marketing i algorytmy takie jak pliki cookies. Ta rzekoma wolność polega na realizacji subiektywizmu wiodącego ostatecznie do zapaści systemu. W ostatniej fazie upadającego systemu okazało się, o dziwo, że jego głónym motywem jest seksualizacja życia społecznego. Dupa rządzi, kto by się tego w r.1989 spodziewał ? Sterowany subiektywizm jednostki ogranicza jej niezależność i kreatywność, które generowane są w bogatych interakcjach społecznych, a te w takim systemie zanikają, co w oczywisty sposób redukuje produktywność systemu wymagającą kreatywności.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 525 odsłon