Resident evil kontra obce ciało

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Oglądaliście Państwo jakiś film z serii horrorów s-f "Resident Evil", w których, wskutek eksperymentów biologicznych większość ludzi zostaje zarażona i przemienia się w zombies pustoszących okolicę i tylko zmutowana Mila Jovovicz jest w stanie uratować świat przed zagładą ? Takie skojarzenia przyszły mi do głowy po obejrzeniu "Obcego ciała" Krzysztofa Zanussiego.

Nie wierzycie, że coś takiego jest możliwe ? Mnie też się nie chce wierzyć, ale skłonność do takich eksperymentów istnieje. Przecież in vitro jest zabiegiem z tej właśnie półki. Jako że człowiek jest wzrokowcem, reaguje pod wpływem ewolucji przede wszystkim na podkorowe bodźce wizualne i tym większe istnieje niebezpieczeństwo, że przeoczy czy zignoruje pułapki niewidoczne, a ten właśnie defekt może być wykorzystany przez manipulatorów. Tak więc wcale nie musi być tak krwawo i potwornie jak w Resident Evil - proszę sobie przypomnieć Michaela Douglasa w filmie zatytułowanym "Upadek", gdy mu, pod wpływem stresu, odbija szajba i przeistacza się w szaleńca wyładowującego frustrację na przypadkowo spotkanych ludziach. Czy coś podobnego nie może się przydarzyć na większą skalę ? W Paryżu nastąpiło coś podobnego, ale to nadal jest skala niewielka.

A tak na marginesie, nawiązując do obrazów z Michaelem Douglasem, to czy zachowania sfrustrowanego Jerzego Owsiaka, buszującego po pokoju w poszukiwaniu słoika z pieniędzmi w reakcji na niewygodne pytania nie przypominają zachowania bohatera "Upadku", tym bardziej, że mamy już do czynienia z pewną dłuższą sekwencją działań Owsiaka w tym guście ?  A czy Owsiak jest wyjątkiem na naszym polskim podwórku ?  Przecież wierni fani Owsiaka powiedzieliby - tak, jest wyjątkiem. To co powiedzieć o reszcie ?

Obawiam się, że mamy do czynienia w Polsce z takim zjawiskiem na znacznie szerszą skalę, tyle że przebiega ono jak w anegdocie o wolno gotowanej żabie, która z garnka nie wyskoczy i procesu tego staramy się nie dostrzegać. Jak już wielokrotnie zauważałem na tym forum, człowiek jest istotą dwoistą i można zniszczyć go dwojako - fizycznie, zabijając mu ciało, albo też duchowo, oddziałując na jego psychikę, umysł. A to przecież nic nowego. Tego typu wiedza jest dostępna od paru tysięcy lat.

Jeśli nie wierzycie, przyjrzyjcie się zachowaniom naszego buractwa i lemingów, odpornych na wszelkie afery korupcyjne postkomunistycznego estalishmentu pod egidą  Platformy. Wygląda na to, że lemingi dały się zaczipować na stałe. Czy znajdzie się  tu jakaś Mila Jovovicz ? Kiedyś była taka Emilia Plater a po wojnie Inka Siedzikówna. Czy jest to więc czysty przypadek, że podsuwa się nam, w ich miejsce, Peszki i Czubaszki ?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)