Celiński się obudził ?
" Czy ktokolwiek w Polsce widział sędziego czy prokuratora ukaranego za przewinienia ?"
Z czyich ust mogły paść takie antysystemowe, ubliżające III RP zarzuty ? Z ust Kaczyńskiego, Kurskiego czy innego oszołoma ? Nie, drodzy państwo, to obudził się nasz piewca Magdalenkowego kompromisu, Celiński. Jeszcze pamiętam go sprzed paru tygodni, gdy występował m.in. u Pośpieszalskiego, zajadle broniąc honoru III RP. Tym razem musiał, chyba z uwagi na program Jaworowicz , "Sprawa dla reportera", odstąpić od swojej tradycyjnej mantry i powiedzieć to co wyżej, bo inaczej nie wypadało ? Przecież wyraźnie kwestionuje system, ktory sam pomagał tworzyć, a może tylko udaje, próbując spersonalizować winę ograniczając ją do jakichś bliżej niesprecyzowanych urzędników ? A może odwaga, w związku z problemami rządu, staniała ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 939 odsłon
Komentarze
Re: Celiński się obudził ?
14 Lutego, 2012 - 11:14
Czy ktokolwiek widział posła ukaranego za jazdę po pijaku i spowodowanie wypadku? Celiński domyśla się że już wszyscy zapomnieli jak rozbił samochód na ekranach dźwiękochłonnych i porzucił go bez zabezpieczenia na dodatek zostawiając w środku dwa telefony komórkowe i inne rzeczy osobiste. Wracał z suto zakrapianej imprezy a ponieważ auto nie nadawało się do jazdy to łaskawie zezwolił mu zostać na drodze a sam poszedł do znajomej wytrzeźwieć troszkę. Dopiero wieczorem następnego dnia zgłosił się na policję gdy już wytrzeźwiał na tyle żeby się równo trzymać na nogach. Dziś ta lewacka szmata ma czelność mówić że kiedyś był opozycjonistą.
Re: Re: Celiński się obudził ?
14 Lutego, 2012 - 12:22
Celiński mówi, że był opozycjoistą? To juz chyba wszyscy podają sie za opozycjonistów!
Petronela
Re: Celiński się obudził ?
14 Lutego, 2012 - 11:15
Czy ktokolwiek widział posła ukaranego za jazdę po pijaku i spowodowanie wypadku? Celiński domyśla się że już wszyscy zapomnieli jak rozbił samochód na ekranach dźwiękochłonnych i porzucił go bez zabezpieczenia na dodatek zostawiając w środku dwa telefony komórkowe i inne rzeczy osobiste. Wracał z suto zakrapianej imprezy a ponieważ auto nie nadawało się do jazdy to łaskawie zezwolił mu zostać na drodze a sam poszedł do znajomej wytrzeźwieć troszkę. Dopiero wieczorem następnego dnia zgłosił się na policję gdy już wytrzeźwiał na tyle żeby się równo trzymać na nogach. Dziś ta lewacka szmata ma czelność mówić że kiedyś był opozycjonistą.
Zaskoczyła mnie wypowiedż
14 Lutego, 2012 - 12:37
tego pana dlatego że wypowiedzi osób jakoś mi się klasyfikują i przez to mam ocenę danej osoby.
staryk