Od Dnia Żołnierzy Wyklętych do Dnia Złodzieja
Marzec nam się zaczął Dniem Żołnierzy Wyklętych, ale Opatrzność, dla otrzeźwienia, żebyśmy nie zapomnieli, gdzie żyjemy i żebyśmy, wzorem pomordowanych, podjęli działania na rzecz ratowania mordowanej przez złodziei i sprzedawczyków Rzeczypospolitej, zafundowała nam na koniec Dzień Złodzieja. Łatwo się z tego mętliku nie wykpimy.
System sfunkcjonalizowanych patologii bez Dnia Złodzieja to jak baba bez biustu lub łóżko bez poduszki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 440 odsłon