Duda na fali czyli facet z klasą kontra badziewiacy

Obrazek użytkownika zetjot
Blog
Z dnia na dzień rośnie społeczna świadomość różnicy klasy między Dudą a jego oponentami. Zjawisko zaczyna nabierać charakteru kuli snieżnej, a niektórzy mówią nawet o Dudomanii. Nie dziwię się, po latach posuchy, Duda jawi się jak posłaniec z innego świata. Po stronie establishmentu nie ma człowieka o podobnym formacie, bo trudno oczekiwać aby selekcja negatywna mogła wykreować człowieka dużego formatu.
 
Środowiskom postkomunistycznym pozostaje jedynie narzekanie, że Duda robi kampanię PISowi. Nie może być inaczej, bo Duda samym swoim pojawieniem się nabija słupki PISowi. Miał być Budapeszt w Warszawie, ale najpierw chyba będzie Waterloo. Choć tam był Napoleon, a tu nikogo takiego nie widać.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Wielokrotnie to pisałem w trakcie kampanii, oraz teraz po zaprzysiężeniu.

Kompetencja, pracowitość, a to wszystko wskazuje na kompleksowe przygotowanie do pełnienia najwyższych państwowych funkcji.

Wszystko przemyślane, przygotowane.

Jest wizja!

I komplementarny,  pełny profesjonalizm.

Alleluja i do przodu.\

A my nie tylko czapki z głów, ale do ... pomocy.

pzdr

Vote up!
6
Vote down!
0

antysalon

#1490889

Zwolennicy badziewiackiego establishmentu nie zdają sobie sprawy, że Duda nie jest wyjątkiem i przy zmianie władzy istnieje na prawicy solidne, skonsolidowane zaplecze naukowców, intelektualistów, ludzi mądrych opanowanych, rzeczowych. Coś zupełnie innego niż "czarny lud" jakiego im wciskano od kilku lat. Jedyne niebezpieczeństwo to głupota i zawiść często występująca u ludzi małostkowych, małego formatu.

Vote up!
2
Vote down!
0

szczurek

#1490908