Czy zamierzacie iść na dno z tym Tytanikiem ?
Czy przypadkiem nie znajdujecie się Państwo w sytuacji żaby gotowanej tak by nie wyskoczyła z garnka, na powolnym ogniu ? Nie zauważacie, z uwagi na ich powszechność, objawów nienormalności was otaczających ? Czyżbyście uznali objawy choroby za normalność, a może wręcz je pokochali ?
Ja już pominę nienormalność w sferze politycznej, ćwiczoną od lat 27, a ugruntowaną jeszcze przez wcześniejsze 50 lat. Nienormalność ta przejawia się w nieumiejętności banalnej w końcu kwestii strukturalnego rozpoznania istoty władz w postpeerelu. To nie jest tajemnicza kwestia czarnej materii w kosmosie, bo mamy to na codzień.
Ale przecież przykładów tej nienormalnośći mamy moc w mainstreamie. Oto homoseksualizm, czyli jedna z dewiacji seksualnych, wywoływanych przez zaburzenia hormonalne i chromosomalne, czyli nienormalność w czystej, biologicznej postaci jest uznawana za normalność. To co z objawami nienormalności, niekoniecznie uwarunkowanej biologicznie, lecz behawioralnej czy kulturowej będącej objawem błędów w zakresie socjalizacji, wychowania?
Jeżeli cenzura nie dopuszcza do badań nad homoseksualizmem z uwagi na poprawność polityczną a zalecanie terapii uznaje za “mowę nienawiści” i represjonuje, to w jakiej cywilizacji my żyjemy? Urzędowe zakładanie klapek na oczy ? Sądzicie, że uda się wam przed tym ukryć ? Ukryć ? W garnku ? Już jest po was.
Włączacie Państwo telewizor, radio czy komputer, a tam lecą non-stop debilne reklamy, jak nie na trzymanie moczu, to na potencję, od których nie ma ucieczki. I to też uważacie za rzecz normalną i nie reagujecie? I nie będziecie płacić abonamentu by to zlikwidować, bo schowacie się w innym garnku, w internecie ?
Ale w mediach nie lecą tylko reklamy – lecą na okrągło piosenkowe produkty popkulturowego badziewia, nawołujące was do rozmaitych zachowań realizujących kuriozalną filozofię życiową, takich jak ta, namawiająca nas, żebyśmy “żyli chwilą”. I będziecie się entuzjazmować osiągnięciem Kasi Moś w Eurowizji ?
Wydaje się wam, że to nie oddziałuje, że spływa po was jak po kaczce ? To dlaczego to się utrzymuje i trwa ? Samo z siebie tak trwa ? Kropla drąży mózg. Komuś ta wasza niefrasobliwość bardzo się opłaca. Więc póki czas wyskakujcie z tego garnka.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1441 odsłon
Komentarze
Mamy w mediach tez reklamy pozyteczne...
11 Maja, 2017 - 01:22
np. srodkow na przeczyszczenie. Wystarczy zazyc podwojna dawke - a bedziemy zdrowsi (bieganie + brak czasu na ogladanie TV) - a wiec sluchajmy reklam...
mikolaj
Reklamy są zbędne - wystarczy
11 Maja, 2017 - 14:54
Reklamy są zbędne - wystarczy zapytać sąsiada.
zetjot
11 Maja, 2017 - 15:55
Całkowicie sie z Toba zgadzam,ale popatrz na ulice.Idzie takie cos i łeb w smartfonie,wali tym pustym łbem w latarnie a pózniej ma pretensje ze zle postawili latarnie bo w nią grzomtneła/grzmotną łbem i sobie go rozbił.Musi cos wiekszego nastąpic aby społeczenstwo oprzytomniało.Głupków słuchających reklam i szukających reklamowanych wyrobów przybywa w zastraszającym tempie,szczególnie w aptekach młodych mezczyzn bo mu nie wychodzi stosunek z partnerka.Nie zastanowi sie ze zle sie odzywia i ogląda zbyt duzo filmów porno.Takich i innych przykładów jest tysiace ale nikt z tego tytułu nie zastanawia sie dlaczego tak jest.Społeczenstwo stało sie wygodne;telefon i jest pizza+coca-cola i pełnia szczescia.Brak kolegów/kolezanek to facebook to załatwi itd,itp.Kiedys z zona chodziłem do restauracji z dancingiem,obecnie nawet nie wiem czy cos takiego istnieje,bo restaracjami nazywa sie smierdzace picernie i macdonaldy.Szok.Mysle ze normalnosc nie wróci w ciagu najblizszych 100 lat,chyba ze wczesniej nastapi jakas ogólna tragedia.Kiedys była milicja i w nocy wracając na piechotke z knajpy nie bałem sie nikogo a obecnie jest policja i boje sie w nocy wyjsc na podwórko.Ponoc wszystkim wszystko wolno bo demo kracja.
Jeszcze zaświeci słoneczko