Czy w polskiej kulturze występuje gen autodestrukcji ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Bronisław Wildstein w swoim felietonie w jednym z listopadowych numerów tygodnika "Sieci" , odnosząc się do konfliktu politycznego forsowanego przez środowiska antypisu stawia pytanie o gen anarchicznej destrukcji wspisany w głębokie warstwy kultury polskiej. Jak widać pojęcie genu traktuje Wildstein metaforycznie bo odnosi się tylko do kultury, ale pytanie to może skłaniać do stawiania ryzykownej tezy o nieuchronnym mechanizmie determinującym trwale polską politykę, która może skłaniać do tezy, że nic się nie da w związku z tą nieuchronnością zrobić.

BW niestety nie próbuje tego mechanizmu autodestrukcji wyjaśnić, a szkoda. Bo w tym zjawisku nie ma żadnej tajemnicy, czynnik tu odgrywający zasadniczą rolę jest powszechnie znany, ale nie jest poddawany starannej analizie. Czynnikiem tym jest wolność, ale rozumiana ona musi być dwoiście: jako wolność indywidualna i wolnośść zbiorowa czyli niepodległość. Stąd polski podziw dla Ameryki, gdzie wolność jest wartością numer 1. silnie eksponowaną  

Kwestia jest zarazem prosta, na jednym poziomie, i skomplikowana, na innym. Otóż w Polsce rola wolności jest silnie eksponowana wskutek walki o niepodległość. Ale to nie oznacza, że strukturalnie rzecz borąc, jest to czynnik decydujący w warunkach niepodległości. Decydujące może być jego wykorzystanie w określonych okolicznościach strukturalnych/systemowych. Decyduje kombinacja czynników, włącznie z czynnikiem wolności. 

To co wszyscy analitycy pomijają, to fakt, że z uwagi na konstrukcję ludzkiej naury oba te rodzaje wolności mogą czasami popaść ze sobą w kolizję. Polska historia rolę tego czynnika utrwaliła, najpierw w I RP a potem w walce o niepodległość z zaborcami. Nic dziwnego, że czynnik ten ma tak silny wpływ na politykę, a moja koncepcja natury ludzkiej i organizacji społecznej opartej na właściwym odczytaniu tej natury, przedstawiana w moich notkach, tę kolizję stara się unaocznić.   

I ta dwoistość relacji wolności jest sprytnie wykorzystywana przez przeciwników polskiej niepodległości. 

Poza tym, trzeba Wildsteinowi powiedzieć, że idea wolności nie może być ideą autonomiczną, musi występować w strukturalnej kombinacji z innymi ideami czy relacjami, bo przestrzeń społeczna nie może być jednowymiarowa - to aksjomat. Historia i jej rozmaite warianty wynikają z różnych mozliwości rekombinacji wolności i jej stopni intensywności z innymi czynnikami określającymi przestrzeń spoleczną. Problemy pojawiają się, gdy jeden z tych czynników zostanie zbyt mocno wyeksponowany w strukturze społecznej i zakłóci równowagę.  

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.6 (7 głosów)

Komentarze

Wielkie slowa. Mnie sie wydaje, ze sprawe mozna wyjasnic duzo prosciej.

W kazdym spoleczenstwie wiekszosc ludzi jest praktycznie... obojetna (tak na kulture jak i na polityke). Walke wioda "sily" "postepu" (czytaj: lewica i lewacy - lubiacy pieniadze i wygodne zycie, nie lubiacy ciezkiej pracy) z silami konserwatywnymi (ktore stawiaja na ciezka, ucziwa prace dla dobra spoleczenstwa).

Dlatego tez tak wielu "postepowcow" jest wsrod mieszkancow wielkich miast, pracownikow wyzszych uczelni, studentow i uczniow, prawnikow, literatow, kultury, dziennikarzy i... przestepcow gospodarczych - ogolnie mowiac. Oczywiscie mamy tutaj jednostki wybitne (Lenin powiedzialby : pozyteczni idioci), ale wiekszosc "wozi sie" : jedni podwieszeni pod wybitnych, inni pod... miernych politykow, ktorym - w zamian za pieniadze (granty, dotacje, konkyrsy, dofinansowania, itd.) oferuja poparcie medialne.

Dla nich - rzady innej opcji politycznej - to brak demokracji, ktora tylko oni moga zapewnic ( z drobnymi zmianami - sytuacja taka sama, jak przed rozbiorami w XVIII w.)

Wolnosc - dla obu grup znaczy co innego. "postepowi" czuja sie wolni, gdy maja dostateczny wplyw na wladze (czyli zapewniajacy im i  ich "patronom" utrzymanie. Konserwatywna wolnosc - ma liczne ograniczenia, glownie natury ideologicznej i etycznej - co na "postepowych" dziala jak plachta na byka.

Vote up!
2
Vote down!
0

mikolaj

#1616750

Takie czy inne zachowania  w perspektywie społecznej tłumaczymy nie upodobaniami lecz czynnikami strukturalnymi czy systemowymi a następnie zasadami moralnymi wynikającymi z tych czynników. Ciekawą koncepcję z tym zakresie przedstawił Jonathan Haidt.

Mieszkańcy miast są z reguły wyrwani ze swego pierotnego środowiska i cechują się reakcjami na bodźce rozpowszechniane przez medialną popkulturę. Stąd ta powierzchowność i letniość.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1616759

Oczywiście Wildstein ma rację. Istnieje gen anarchicznej destrukcji wpisany w głębokie warstwy kultury a nazywa się on żyd (ostatnie 130 lat żydokomuna).

Nic tak nie otwiera oczu jak prawda!
Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż« i pisze o tym genie:

Rozdz. XLII SZTADLANI

"Wiedzieli o tym dobrze żydzi polscy, że instrukcje poselskie ważyły mocno na szali obrad sejmowych. Wiedzieli, że gdyby w instrukcji zalecono jakąś krzywdę, np. zwiększanie (podatku) pogłównego lub coś podobnego, byłoby później ominięcie grożącej klęski bardzo trudne, a przede wszystkim bardzo kosztowne. Wiedzieli dalej, że każdy poseł może odegrać ważną rolę i że należy wytężyć siły, aby na sejm pojechali deputaci, dobrze wobec żydów usposobieni. Wszczynali tedy energiczne starania w tym kierunku i brali w ten sposób czynny udział w wyborach sejmowych. W czym się te starania objawiały było dotychczas tajemnicą, kilku, niewyczerpanych zresztą zapisek w starych pinaksach (protokółach) hebrajskich". Lewin odsłania rąbek tej tajemnicy i przytacza niektóre wyjątki z owych Protokółów.
Delegaci kahałów brzeskiego, grodzkiego i pińskiego wydają w r. 1623 w Brześciu Litewskim następującą uchwałę: "Odnośnie do wszystkich trzech gmin naczelnych winni są przełożeni tychże stać na straży podczas zbierania się sejmików przed sejmem, dowiadywać się i uważać, żeby broń Boże nie ustanowiły czego nowego, co by nam było bolesnym kolcem. Wydatki, jakie powstaną zapłaci każda gmina z jej okręgiem. Tak samo oprócz trzech gmin głównych, w każdej siedzibie grodu, gdzie powiat się gromadzi na sejmik, winni są przełożeni owej gminy stać w wyżej wskazany sposób na straży; wydatki jakie narosną, poniesie też gmina naczelna z okręgiem. A jeżeli się okaże, że jakaś gmina nie stała na straży i nie stanowiła swych sztadlanów (syndyków) na sejmikach, zostanie ona ukarana grzywną stu czerwonych złotych na cele dobroczynne". W cztery lata później w r. 1627 na zjeździe gmin wznowiono nacisk na powyższą uchwałę, zaznaczając: "Wyjaśnia się, że wydatki sejmikowe ponosić mają gminy razem z okręgami; znaczy to, że gminy mają dać stosunkowo do ich udziału w kwocie podatkowej,
a okręgi też wedle ich udziału w kwocie podatkowej"484. Ważną bardzo uwagę zwracano na sejmiki, by nie dopuścić przy pomocy łapówek do wyboru na Sejm posła nieżyczliwego żydom. Sztadlani mieli w tym
kierunku odpowiednie zlecenia, powzięte na zjeździe żydów w r. 1628, gdzie powiedziano: "Na trzy albo na cztery tygodnie przed sejmikiem powinni przełożeni krajowi w każdej wielkiej rezydencji rozsyłać pisemne wezwania, do przebywających w pobliżu zebrania się sejmiku mężów, by czuwali, ażeby broń Boże
______________________________________________________
484) Izak Lewin l.C. 48-50.
str. 200
nie postanowiono czegoś nowego i by zaradzili, czemu się jeszcze da zaradzić. Posłom zaś do sejmu, którzy zostaną wybrani, należy złożyć podarunki i prosić ich, aby nam byli na sejmie przychylni". Izak Lewin, przytaczając powyższą uchwałę dodaje, że "podarunki" stanowiły najpoważniejszą pozycję "w funduszu wyborczym" u żydów w dawnej Polsce. "Droga to zresztą była jedyna, która wiodła do celu. Jeżeli się istotnie chciało przychylnie usposobić dla jakiejś sprawy posłów czy innych dygnitarzy w dawnej Polsce, to najbardziej i nąjniezawodniej można to było uskutecznić — podarunkami. Ten argument przemawiał do przekonania, był więc stale w użyciu i wykazywał tendencje do ciągłego wzrostu na wadze i pojemności". Tak jak żydzi w Polsce, tak samo "Związek gmin litewskich" dawał "podarunki" posłom litewskim, toteż, kiedy wynikł spór między jednymi a drugimi w r. 1633 o zwrot części kosztów, "złączonych z prezentami dla posłów" oddalił wtedy sąd rabiński pretensje żydów z Polski z tego powodu, "bo także oni (tj. żydzi litewscy) dają posłom litewskim". "Z tego widocznie tytułu uwolniono kahały litewskie i od partycypowania w podarunku dla marszałka". Mimo to jednak żydzi z Polski przedłożyli tę sprawę poufnie sądowi rabinów, obradującemu w Łęcznie w r. 1681 "o wydatki na płacę sztadlanom czterech ziem w Warszawie oraz wydatki na sejmach warszawskich, oraz prezenty dla króla jegomości i jego dygnitarzy na sejmie, oraz na unicestwienie klęsk w Warszawie na sejmach i nie na sejmach". Przedstawiciele zaś żydów z Litwy nie tylko nie chcieli tych wydatków pokrywać, ale przeciwnie "wytoczyli żydom z Polski skargę o udział w wydatkach poniesionych przez żydów z Litwy na odparcie grożących ogółowi niebezpieczeństw na terytorium Litwy"485. Kłócili się zatem i sądzili żydzi o udział w pokrywaniu wydatków na łapówki dla najwybitniejszych osobistości, ale nie przestawali łapownictwa urzędowo i systematycznie prowadzić na szeroką skalę. Prócz prezentów dla posłów pochłaniały wielkie sumy pieniężne dary dla uczestników sejmiku. Skoro przy wyborze w dawnej Polsce ułożenie instrukcji odgrywało bardzo znaczą, rolę, koniecznym było wytworzenie przychylnego nastroju na całym sejmiku, a to nie było ani łatwe, ani już zgoła nie tanie. Pinaksy (tj. protokóły) kahalne z najrozmaitszych stron Polski świadczą o rozmiarach "wydatków sejmikowych" bardzo wymownie"486 W protokołach gmin żydowskich znajdują się pozycje, które są istotnie dokumentami, bo dowodzą o łapownictwie uprawianym przez żydów, a z dru-
______________________________________________________
485) Cfr. Izak Lewin 1. c. str. 63 nst.
486) Izak Lewin l.c. str. 50-52.
str. 201
giej strony o upadku moralnym i sprzedajności szlachty, deprawowanej przez żydów. Wymieniane są bowiem kwoty wypłacane w czasie sejmików "marszałkowi, wicemarszałkowi, pisarzowi i dwum deputatom, sługom marszałka, obrońcom w komisji". Podając to Izak Lewin dodaje: "Tak się urabiało nastrój przedwyborczy". Nastroje te przychylne dla żydów, wskutek głosowania "obdarzonych panów" na rzecz żydostwa, odbijały się szkodliwie czy to na społeczeństwie polskim, czy na skarbie państwa. Charakterystycznym pod tym względem jest pinaks (protokół) gminy poznańskiej z r. 1646 świadczący, że żydzi przy pomocy sztadlanów obniżali podatki pogłównego, wyznaczone dla żydów, czyli wspólnie z "obdarzonymi panami" okradali skarb państwa. Wymieniony protokół poznański podaje: "Wszyscy sztadlani zarówno z gminy naszej, jak i z okręgu, czynili heroiczne wysiłki, by tę rzecz (podwyżkę pogłównego) unicestwić. I Pan Bóg im dopomógł, że starania ich zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem i główne (podwyższone) unicestwili. Ale ich (sejmiku) dobrodziejstwo nie jest kompletne: postanowili, aby ściągnąć podymne — 45 kwot podymnego — i nie pomogły żadne skarby, by unicestwić podymne". Do składania podatku na przekupywanie szlachty na sejmikach obowiązany był każdy żyd pod klątwą, jak stwierdza to uchwała zjazdu gmin litewskich
w Sielcu z r. 1670, gdzie postanowiono: "O ile idzie o wydatki sejmikowe gmin naczelnych, to z uwagi na to, że są tam wielkie skupienia (żydowskie) i szlachta jest zachłanna na pieniądze, zapadło postanowienie: (wydatek) do 150 zł idzie na rachunek związku krajowego (za sprawdzeniem) pod klątwą, w osadach zaś do 30 kóp litewskich, też pod klątwą. Każda gmina i osada obowiązana jest jednak łożyć wydatki i starać się w interesie kraju (tj. ogółu żydostwa), aby czegoś podejrzanego i niebezpiecznego w instrukcji nie zalecono"487. W trzy lata później, tj. w r. 1673 na zjeździe gmin żydowskich w Sielcu zapadła uchwała, z której widzimy, że podatek na przekupstwo rozciągnięto do najmniejszych osiedli żydowskich: "Z miejscowości, w której nie ma stałego domu modlitwy żydowskiego, nie przejmie związek więcej wydatków sejmikowych aniżeli 20 złp., choćby nawet rzeczywiste wydatki sumę tę przekroczyły, a i to pod klątwą"488. Z tego widzimy, że każdy żyd obowiązany był pod klątwą składać podatek na przekupywanie posłów i senatorów czy też ludzi wpływowych. Sumy zaś
zebrane przechodziły do rąk właściwych przy pomocy sztadlanów, "którzy byli pomostem, przez który przedostawały się dezyderaty żydowskie na zewnątrz; z drugiej zaś strony komunikowali żydom, co ich ze strony włodarzy państwa czeka. Oni byli tymi, którzy w imieniu żydów nawiązywali kontakt z najrozmaitszymi czynnikami polskimi. Sztadlanem był, krótko mówiąc, każdy kto występował na zewnątrz w imieniu żydów. Jasne jest, że i na sejmikach szlacheckich bronili interesów żydowskich — sztadlani".
str. 202
______________________________________________________
487) Dubnow, Pinkas ha-medina o pinkas waad hakehiloth ha-raszijoth bi-mdinath Lita 654 u
Izaka Lewina str. 53.
202
488)
489)
490)
Dubnow, Pinkas ha-medina 691 u Izaka 1. c. str. 57. Dubnow,
Pinkas ha-medina u Izaka Levina 1. c. str. 59. Dubnow, Pinkas
ha-medina 636. 688 u Izaka Lewina 1. c. str. 60.
Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę.
Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak!

Vote up!
2
Vote down!
-1

panMarek

#1616770

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika zetjot nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Przestań Pan truć.

Do analizy stosujemy argumenty strukturalne, systemowe, które najzupełniej wystarczają do wyjaśnienia konfliktów.. Tłumaczenia rasowe, etniczne czy inne wydumane nie opierają się na żadnych relacjach strukturalnych i są bezskuteczne.  I Korzystamy wtedy z brzytwy Ockhama, wycinając zbędne tezy.

Vote up!
0
Vote down!
-4
#1616825

to najlepiej zapytać rzecznika PiS.

Vote up!
1
Vote down!
-1

panMarek

#1616827

Od analzy są przede wszystkim naukowcy, a w drugiej kolejności publicyści i blogerzy. A ci muszą podporządkować się merytorycznym zasadom analizy: strukturalnej czy systemowej. Jeżeli ktoś wymienia konkretny czynnik mający wpływ na sytuację, to musi wstawić ten czynnik do precyzyjnego algorytmu, nikt mu tego nie zabrania.

Vote up!
0
Vote down!
-3
#1616832

Człowieku, w "tym kraju" rządzi żydowska bezpieka od A.D. 1944.

PiS to taka sama fałszywka jak "katastrofa smoleńska" którą do dziś "wyjaśniają".

Bez przeczytania wyśmienitej książki pt. “Najnowsza spiskowa historia Polski” autorstwa pana Mariana Miszalskiego nie zrozumiecie łatwo tego.

Marian Miszalski pokusił się o stworzenie pierwszej spiskowej (prawdziwej) wersji najnowszej historii Polski. Analizuje najważniejsze spiski, morderstwa polityczne i podstolne układy, które tak naprawdę wykuwają naszą rzeczywistość. Jeśli ktoś chce wiedzieć w jakim kraju żyje – po prostu musi tę książkę przeczytać.
Najnowszą historię Polski znamy z obrazów kolejnych głosowań, rządów, premierów i posłów, wreszcie ustaw, które pozornie kształtują naszą rzeczywistość. Ale czasem spod tego sztafażu wyskakują cienie zjawisk, których oficjalnie w ogóle nie ma, a być może to one tak naprawdę stanowią o tym w czyich rękach spoczywa w Polsce władza oraz majątek. Te cienie zjawisk czasem przybierają na przykład kształt trupów dygnitarzy, którzy, jak wykazują oficjalne śledztwa, wpadli w depresję…

Bezcenne czteroletnie niekończące się tłumaczenia ośmieszonych bez reszty PiSiorów. Jak zwykle "bułkę przez bibułkę" a tu trzeba ch... gołą ręką. Sensacją to jest to, że minęło bez mała 10 lat i nikt nawet nie siedzi za Smoleńsk w kryminale. Jak działa to państwo z dykty - to jest sensacja!
Wielu miało za złe Polakom, że nic nie potrafią. Smoleńsk pokazał co innego!
Proszę, tak pięknie zabić delegację robiąc z niej "ostatni transport do Katynia", bo to wszak "polacy" w Warszawie uzbroili te ładunki wybuchowe rozlokowane w samolocie.
Celowo piszę "Polakom" bo wielu matołów uważa tych sowietów z żydo-bolszewii za Polaków właśnie. Uważają, że należący do: KPP/GL/NKWD/PPR/AL/IW/UB/SB/PZPR/MO/ORMO/ZNP/ZMS/ZSP jak też później ukryci w PO/PiS/PSL/SLD oraz i ich potomni - to Polacy.

Błąd wołający o pomstę do Nieba. To są kukułcze jaja.

Vote up!
1
Vote down!
-2

panMarek

#1616888

Nie pamietam, z jakiego okresu ten cytat pochodzi i jaki wybitny, a moze tylko Polakom nieprzychylny czlowiek to powiedzial, byc moze byl to Bismarck: "Dajcie Polakom parlament , a zalatwia sie sami"

Bardzo to przykre, gdy cos takiego sie slyszy, ale czy w tym kierunku nie zmierzamy jako narod?

Mysle, ze tylko jakis wspolny wrog, poza Polska, moglby nas zjednoczyc. W przeciwnym wypadku bedziemy sie  obrazali, wyzywali, zarzucali sobie najgorsze wzajemnie.

Co jest powodem tej autodestrukcji, nie mam pojecia.

Po przeczytaniu panskiego artykulu jakos nie jestem madrzejsza. Moglby Pan ewentualnie tez dla prosto-myslacych wytlumaczyc panska teze? :-))

Vote up!
1
Vote down!
0

Gosia

#1616801

Dlaczego sowieci mordowali elity "wkraczając" do innych państw?
Bo jest tylko jedna elita - izra-ELITA.

Vote up!
3
Vote down!
-1

panMarek

#1616803

- moje wskazówki.

Czerwone zdradzieckie q..wy z platformy tak trzeba lać aby nawet nie wiedzieli od kogo dostają bo polecą na skargę do Hitlerzycy albo komunistów z Brukseli.

Na początek - w rankingach kadytatów w nadchodzących wyborach prezydenckich nie zestawiajcie ze sobą Kidawy Błońskiej z A.Dudą !

- tylko podawajcie jako kandydata przeklętej opozycji Tuska !

Doprowadzicie tym do szału czerwone q*wy z platformy komunistycznych bandytów a ciągłe przypominanie znienawidzonego tuska bardzo zniechęci wyborców do głosowania na zdrajców z opozycji.

Nie grajcie z szulerami i oszustami z platformy antypolskich badytów uczciwie ! - tylko na każdym możliwym kroku wpuszczajcie te przeklęte i zdradzieckie świnie na pole minowe !!!

Vote up!
2
Vote down!
0

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1616819

A jak "Czerwone zdradzieckie q..wy z platformy" się odwiną i oddadzą jeszcze mocniej?

Pomyśl o tym PiSowski geniuszu.

Vote up!
3
Vote down!
-2

panMarek

#1616822

po brzegi

 

"quuu...wa z platformy" 

bardzo się przestraszyła

po brzegi pieluchmajtki

gooo...wnem wypełniła

Vote up!
1
Vote down!
-2

jan patmo

#1616831

.

Vote up!
1
Vote down!
0

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1617018

Obserwując Polskie piekiełko z boku i porównując jak te same problemy rozwiązywane są poza nią, dwa wnioski nasuwają się natychmiast:

1. Poska nierządem stoi. Ale nie, nie tym o którym myślicie, tylko nierządem tworzonym przez zwykłych Polaków. Przez praktycznie wszystkich Polaków i wszystkie opcje polityczne od SLD przez PO po PIS. Polega to na otwartym kwestionowaniu postanowień "władzy". Jeśli decyzje nie zostają podjęte po NASZEJ myśi - jest oczywistą oznaką że są one: złe, bezpodstawnie podjęte, niezgodne z prawem, niezgodne "z wolą większosci", nie uwzględniające tego i tamtego, a więc jako takie MUSZĄ decyzje te zostać zmienione. Polak użyje każdego środka by niekorzystne dla siebie decyzje czy prawo podważyć, anulować, znieść. Każdy środek ku temu jest dobry. To że władze zostają wybrane przez nas po to właśnie by w naszym imieniu podejmować różne, często nie wszystkim odpowiadajace decyzje nie ma żadnego w Polsce znaczenia. "To nie jest mój rząd", "to nie są moi radni"...

Co dolewa oliwy do ognia to fakt, że polskie rządy nie korzystają z przysługującego im prawa i cackają się z tymi którzy dopuszczają się jawnej obstrukcji prawa jak z dziećmi. To jedynie ich rozzuchwala w swoich poczynaniach. W Ameryce połowa polskiej opozycji dostała by już dawno bardzo surowe wyroki bezwzględnego więzienia za obstrukcje władzy, za zdradę stanu, za zdradę interesów kraju. Popatrz również na działania władz we Francji, Hiszpanii, a jak będzie taka konieczność to również Niemcy zrobią należyty użytek ze swojej polizai. 

2. Polska ma najbardzie porąbany system polityczny na świecie. Prezydent jest w stanie paraliżować działania rządu a rząd działania prezydenta. W Polsce ma miejsce praktycznie system dwuwładzy prezydencko-parlamentarnej. Jedyny czas kiedy Polską da sie jako tako rządzić ma miejsce tylko wtedy kiedy zarówno prezydent jak i rząd są z tej samej opcji politycznej.

Który z wrogów Polski wprowadził w Polsce taki system? Przecież nie mogli tego samobójstwa popełnić Polacy, prawda?

Dopóki nie będzie silnego - powtarzam - silnego systemu prezydenckiego, albo silnego systemu kanclerskiego, w których to systemach wybrany do rządzenia może naprawdę Polską ządzić, doputy Polska będzie pogrążona w sami-anarchi i bezhołowiu. Dodatkowo pasowało by wprowadzić takie prawo które daje z automatu 51% głosów w sejmie tej opcji która zwycieżyła w wyborach. Nawet jeśli tych 51% nie uzyskała. Ten rozpolitykowany i uważający siebie za wiecznie pokrzywdzony naród musi mieć nad sobą silną władzę. Inaczej będzie to co jest, czyli to co było jeszcze przed rozbiorami.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1616829

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika zetjot nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Pan też, jak poprzednicy, pomija czynniki strukturalne, które mają wpływ na sytuację w Polsce, a przypisuje winę wszystkim Polakom. Wszystkoizm nie jest żadną racjonalną, naukową metodą, więć proszę zadbać o lepszy algorytm, bo z pańskiego tekstu nie widać żeby opierał się na jakimś algorytmie, jedynym wnioskiem jest - głupota Polaków. A to jest przecież wniosek infantylny, bo nie wolno w analizach społecznych psychologizować w taki dziecinny sposób.

Vote up!
0
Vote down!
-4
#1616833

Nie wnioskuję że powodem jest głupota Polaków. Wnioskuję że jest nim:

- samolubstwo, patrzenie wyłącznie na własny interes, wynoszenie własnego interesu ponad wszystko inne, poczucie posiadania wyłącznej racji i prawdy,  skrzywiony obraz tego jak wygląda "demokracja zachodu", poczucie bezkarności za swoje czyny i podejmowane akcje. To wszystko nie jest głupotą tylko zadufaniem w sobie i stawianiem swego ponad wszystko bez patrzenia na potencjalne skutki dla innych i dla kraju. 

Od strony zaś strukturalnej są nimi:

- ustrój polityczny promujący te wszystkie powyższe zachowania oraz dający gwarancję tego że władza w tym kraju będzie bezsilna i sparaliżowana oraz poczucie wśród obywateli totalnej bezkarności za swoje czyny i za łamanie prawa (tak, wiem, już to napisałem)

Pańskie wypowiedzi są zaś typowym polskim przeintelektualizowaniem każdego, nawet prostego i oczywistego problemu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1616850