Walka z faszystami - społeczna misja komunisty Putina

Obrazek użytkownika Zawiedzony
Świat

 

 

Nie ma dziś ważniejszej sprawy niż życie Ukraińców ! Wszystko inne straciło ważność. Wszyscy to rozumieją i moje słowa są zbędne. Muszą się obronić, muszą przeżyć, dlatego broń jest dziś dla Nich podstawową pomocą humanitarną ! tak jak ubrania, dach nad głową czy leki. To bezdyskusyjne - jednak dla milionów Rosjan są przecież ... faszystami.

Jak mogło do tego dojść ?

Szokuje że w świecie "globalnej wioski" - kiedy wszędzie są kamery, komórki i masowy przekaz - w którym jak kogoś na drugim końcu świata pogryzie pies albo potrąci samochód to my wiemy o tym godzinę później - nagle okazało się że kilkadziesiąt milionów Rosjan nie ma pojęcia że ich państwo napadło na sąsiada i kilkaset kilometrów od ich domu trwa regularna wojna, ich rakiety rozrywają ludzi i równają z ziemią miasta. Myśleliśmy że to niemożliwe ! - tak: pięćdziesiąt lat temu miliony Niemców też nie wiedziało o obozach koncentracyjnych. Ale dziś, w globalnej wiosce... ? , masowym przekazie ? przy dzisiejszej świadomości, edukacji, cywilizacji ? Jak to możliwe że Rosjanie nie wiedzą !!! ???

Jak to możliwe że wciąż myślą że to "denazyfikacja" ? Że szlachetnie bronią Ukraińców przed faszystami, nazistami, banderowcami ? A Prezydenta Zełenskiego - człowieka z żydowskimi korzeniami - Męża Stanu i Bohatera - Człowieka który dziś jest sumieniem klasy politycznej Europy - nazywają nazistą ? Czy to naprawdę możliwe !?

.

Możliwe. Bo ta zbrodnia - poza wszystkimi innymi powodami politycznymi mogła wybuchnąć dzięki globalnemu kłamstwu - dzięki oszczerstwom - pomówieniom o faszyzm, nazizm, nacjonalizm ! Dzięki klepaniu milionom rosyjskiego społeczeństwa modelu uniwersalnego wroga: nazisty, faszysty - takiego jakiego znają z filmów o zbrodniach II WŚ, bestialstwa obozów zagłady, Holokaustu.

Ale czy Rosjanie wiele różnią się od Europejczyków ? Ostatnie masowe "marsze 60 tysięcy faszystów" miały miejsce w Warszawie - "300 kilometrów od Auschwitz" ... 3 - 4 - 5 lata temu. W Polsce przecież też "rządzą faszyści" - "rząd finansuje faszystowskie i nazistowskie organizacje", po ulicach grasują "brunatne bojówki". Polscy "faszyści" świętują urodziny Hitlera - "wolne i niezależne media" informowały przecież o tym Europę.  "Faszystą" jest Kaczyński czy Orban, faszystami są politycy konserwatywni - to wróg zaprojektowany na miarę i poziom mentalny współczesnej "pop kultury".

Rosyjskie społeczeństwo jest dziś dumne że ich armia i Putin wyswobadza Ukraińców od reżimu faszystów. Nie znają prawdy - choć nad tysiącami rosyjskich dziennikarzy, blogerów i aktywistów przez ostatnie kilkanaście lat nie stał Putin - nie dyktował im tekstów, nie narzucał retoryki. To nie Putin ukształtował w ciągu ostatniego miesiąca optykę Rosjan. Myślicie że gdyby Putin uderzył dziś na Polskę to większość elit i społeczeństwa zachodniej Europy myślałaby o nas co innego ... ? Czy ktoś się dziś opamięta do czego prowadzi ciężar oszczerstwa o faszyzm i nazizm ? Czy ktoś się zastanowi jaką nienawiść i zobojętnienie rodzi w ludziach taki pomówienie ?

Popatrzcie na Rosjan - ich stan świadomości i wiedza o Ukrainie są dziś bardzo podobne jak stan umysłu i wiedza o Polsce u większości czytelników i telewidzów lewicowo liberalnych mediów w zachodniej Europie.

Zobaczcie jak trudno to kłamstwo potem odkręcić - nawet kiedy spadają już rakiety. My też musimy się zmienić ! - wszyscy - w całej Europie - bo zabicie Putina może nie wystarczyć ... Bo po skali okrucieństwa Rosjan na Ukrainie, prędzej czy później w europie zrodzi się syndrom sztokholmski - który nakarmi Europejczyków misją walki z faszyzmem równie szybko jak nakarmił dziś sumienia Rosjan

 

 

]]>https://www.salon24.pl/u/waw75/1210240,syndrom-sztokholmski-nakarmi-sie-walka-z-faszyzmem]]>

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

Polecam wyjątkowo interesujący wywiad z Serii "Polski punkt widzenia" z profesorem Nikołajem Iwanowem, Rosjaninem zamieszkującym w Polsce, a tematem rozmowy jest Rosja, społeczeństwo rosyjskie i psychika Putina. Mnie osobiście ten wywiad przeraził. Zrozumiałam, że Ukraina musi tę wojnę wygrać i jest to walka, jak powiedział prezydent Zełenski, światła z ciemnością. Jeśli przegra, to i myśmy przegrali.

Pozdrawiam.

Vote up!
5
Vote down!
0

AgnieszkaS

#1641804

Rozdzierające serce.

 

Ale świat powinien to zobaczyć. Ojciec płacze nad ciałem swojego nastoletniego syna, który zginął w Mariupolu.

Photo: Evgeniy Maloletka

Vote up!
3
Vote down!
0
#1641810

Wszak przez całe 80 lat po zakończeniu II WŚ propaganda , wtłaczana do głów na świecie, przez ( jak to nazwał Lwow47 w swoim wierszu obok) trzecią Bestię opierała się na opisanych przez Pana "wrzutkach", zbitkach pojęciowych. Niewątpliwa martyrologia i hekatomba ofiar opisywała i forsowała tylko jedną stronę i tej nakazywała żałować. No i wpisało się w świadomość " globalnej wioski". Teraz można ten wpis do świadomości dowolnie wykorzystać i nim zasłania się rosyjski agresor, licząc, że niewielu wie, o co naprawdę chodzi. I wielu zgnuśniałym "europejczykom" i "światowcom" jest to wygodne. Szkoda życia tylko.

Vote up!
1
Vote down!
0

yenom

#1641969