Pilota pośmiertnie zdegradować!!!!

Może to teoria spiskowa.

Gdzieś w necie przeczytałem, że brakuje w MON-ie kasy na przemalowanie F16 farbą zmniejszającą wykrywalność przez radary

Może brakuje na bieżącą obsługę?

Pozdrawiam

 Czyli fetor wyższości.

 Ów ekspert Już Wie Wszystko.

 Tymczasem w Każdym, nawet Oczywistym wypadku sprawę badają specjalne, niezależne komisje.

 Bo zdarzenie może mieć tylko pozór owej oczywistości.

 Pilot, zwłaszcza doświadczony, z wielkim nalotem doskonale zna możliwości i swoje i maszyny.

 Jeśli coś idzie nie tak, znaczy nie było możliwości wypadku"samego z siebie".

 I sprawę najlepiej pod dywan.

 Lekki myśliwiec General Dynamics F-16 Fighting Falcon, konstrukcja zaczynająca służbę w latach 70- tych Nie Jest Przestarzała!!!!!!

 To Powinno na dobre zamknąć pysk utyskiwaczom.

 To Platforma. Podatna dziś i przez długie lata na ciągłe udoskonalanie. Będąca wzorem i dla legalnych FA- 50 i chińskich podróbek. Jej komponenty oraz koncepcja są na tyle dobre.

 Największa przewaga 16- tki.

 Wiele innych super hiper konstrukcji, nawet młodszych jest przestarzałych. Osiągnęły granice możliwości modyfikacji. I szlus!

 Teraz są wytaczane z hangarów i dowództwa modlą się do czerwonych czy innych bogów by elektronika i awionika nie padły w ciągu paru pierwszych lotów.

 A i nie dadzą się dociążać np.dodatkowymi pylonami. Czy 16- tka tego potrzebuje?

 Wobec nowych wydajniejszych systemów autonomicznego uzbrojenia?

 Nie tylko przereklamowany uboższy Raptor czyli F- 35 może być centrum dowodzenia.

 A szesnastki? Chyba nie trzeba odpowiadać.

 Wara od pamięci i umiejętności Naszego Pilota.

 Jak Pan Migalski chce, niech spluwaczkę kupi. Nim zacznie we własny kołnierz.

 Są dwa typy ludzi: tacy co obserwują i całe życie się uczą oraz tacy co już wszystko widzieli i wszystko wiedzą. Ci drudzy do których z pewnością należy M. Michalski sprowadzają wszystkie zdarzenia i zachowania do swojego poziomu wiedzy, która często oznacza poziom "Rowu Mariańskiego" czyli dno - dna.

 Wracając do tragedii - katastrofy F 16 to chociaż cały przebieg ostatniej pętli wykonywanej przez pilota jest bardzo dobrze udokumentowany wieloma nagraniami z kamer z różnych pozycji, to i tak bez szczegółowych badań i zapisu parametrów lotu oraz szczątków samolotu, nawet najlepszy i najbardziej doświadczony specjalista nie może ocenić i wskazać jej przyczyny.

 Jako obserwatorzy patrząc w niebo nie widzimy szeregu niewidocznych dla nas zjawisk meteorologicznych jakie bezustannie zachodzą na skutek ruchu powietrza wywoływanego temperaturą i zmiennym kierunkiem wiatru jak i związanej z tym gęstości powietrza, występowania silnych "prądów zstępujących" a co za tym idzie ich wpływu na sterowność samolotu i siłę nośną jego skrzydeł.

 Ładna pogoda przy bardzo silnym nasłonecznieniu i wysokiej temperaturze dla nas idealna - tylko pozornie jest bezpieczna dla pilota, który wykonuje ekstremalnie trudne manewry na granicy utraty nośności i sterowności samolotu.

 Mieszkam bardzo blisko lotniska Krzesiny, mam kolegę który zawodowo pracuje w tej jednostce w służbie kontroli lotów bojowych i wiem, że na pewno tragicznie zmarły pilot był prawdziwym orłem wśród sokołów, prawdziwym profesjonalistą ale też jak każdy z nas był człowiekiem, dlatego z uwagi na jego pamięć i rodzinę, której tą drogą składam szczere kondolencje zaczekajmy na ustalenia komisji i dajmy rodzinie i bliskim spokojnie przeżyć czas żałoby.

 Jeśli chodzi o wieżę kontrolną, wszystko jest wielotorowo zapisywane.

 A już wstępne ustalenia rzuciły paskudne światło na to jak doszło do tragedii.

 Cóż mogę teraz doradzić Panu"Em"?

 Jeśli przy świadkach włoży swą Oświeconą Głowę do wiadra z płynnymi nieczystościami.

 A następnie ubabrany w spływające fekalia, którymi obrzucił lotnika odszczeka co napisał...

 Być może dostąpi szansy łagodnego potraktowania przez tzw.środowisko.

 Albo i nie.

Doświadczenie - do świadczenia uprzejmości towarzyszących przejmującym "przejmującą" wiedzę od badaczy...

Badaczy czytających, czy tających wiedzę do odczytania z chmur atmosferycznych...

Czy tanie, czy drogie dl gospodarek ludzkich, jest czytanie niewyobrażalnie bogatego nieboskłonu powietrznego...

Powietrze - powie, trzemy- (w trzech wymiarach geometrycznych) - molekułami atoMów związanych ze sobą - ugruntowanymi od pradziejów - teorEtycznymi podstawami prawnymi : materii praw fizyki, chemii, biologii , arytmEtyki...

Samoloty do latania w powietrzu - muszą mieć z każdej strony atmosferę powieTrza...

Przyszłe elity nauczycieli - dOstatecznie kształcących pilotów, poWinni prawidłowo rozumMieć co się dzieje w atmosferach "molowych" : cząsteczek, molekuł, związków chemicznych tworzących MIEJSCOWE, DOŚWIADCZALNE  "POWIETRZE"...

CzasOwe , MIEJSCOWE  powieTrza są ściśle zależne od otaczających atmosferę - ParaMetrów : temperatury otoczenia, materii i barwy podłoży, wilgotności względnej atmosfery, paraMetrów lepkości dynamicznej lokalnego powieTrza, zaWartości pyłów zawieszonych w POWIETRZU...

Umożliwiając - EKOnomiczną i racjonalną gospodarkę, atmoSferycznymi zasobami wody, w bogactwie ziemskich dOświadczeń - dla zrozuMienia ludzkiego...

Pozdrawiam  J.K.