MAŁY BIAŁY DOMEK [6]

Pianka poliuretanowa (PUR)

Izolacje natryskowe wykonywane poprzez nakładanie piany poliuretanowej od kilku lat zyskują na popularności, stająć się konkurencją dla styropianu i wełny. A zatem piankowanie w Twoim domu, bo o tym właśnie będzie traktował ten prosty, praktyczny felieton. Otóż pianki poliuretanowe ze spienionej żywicy poliestrowej oraz wyroby z pianki polietylenowej na stałe zagościły już w polskim budownictwie. A to dla wielu ich zalet, dla przykładu są najlepszym termoizolatorem, mają dużą wytrzymałość mechaniczną i dobrze izolują akustycznie. Tego zaś nie da się przecenić w życiu na codzień w Twoim domku i na Twoim rancho.

Poprzez natrysk można zaizolować wiele elementów domu, od fundamentów aż po dach. To jedna z najszybszych i najnowocześniejszych metod ocieplania. Poddasze o powierzchni użytkowej 100 m2 izoluje się w kilka godzin, a dach płaski o powierzchni mniej więcej 1000 m2 – w jeden dzień. [1] Pianki poliuretanowe zyskały ogromną popularność jako materiał do uszczelniania ponadto okien oraz drzwi, zarówno drewnianych, plastikowych, jak i metalowych. Są także stosowane do wypełniania szczelin dylatacyjnych oraz uzupełniania szpar i ubytków w warstwie termoizolacji, zwłaszcza styropianowej. Używa się ich do wyciszania i ocieplania spodniej strony wanien akrylowych lub stalowych, a także brodzików. Pianą uszczelnia się również przejścia rur oraz innych przewodów instalacyjnych przez ściany i stropy.

Znakomite właściwości zdrowotne i praktyczne

Wyroby z polietylenu są nieszkodliwe dla zdrowia, niewrażliwe na opary chemiczne oraz oporne na dyfuzję pary wodnej. Po temu pianka poliuretanowa jest odporna na działanie grzybów i pleśni, nie lubią jej także owady i gryzonie. Co więcej, mimo upływu czasu nie zmienia swoich parametrów mechanicznych i izolacyjnych. Można ją stosować w zakresie temperatur od –60°C do +100–130°C. Przez krótki czas pianka poliuretanowa jest wytrzyma nawet temperaturę +250°C. Wykonane z niego wyroby powstają z pianki polietylenowej chemicznie sieciowanej.

Ma też doskonałe właściwości termoizolacyjne (w zakresie od –60°C do +95°C). Dla przykładu mat i otulin używa się do izolowania kanałów wentylacyjnych, stropów (eliminują dźwięki stąpania i stukania), rur, dachów. Używa się pianki także do tapet, znaczy do okładania tzw. „zimnych ścian” – np. szczytowych. Co niezwykle istotne, wyroby z pianki poliuretanowej są łatwe w transporcie, obróbce i montażu. Można je lakierować i laminować, a także malować farbami na bazie tworzyw sztucznych. Wyroby z pianki polietylenowej są bowiem łatwe do cięcia i proste w montażu – można je przyklejać lub zgrzewać. [2]

Wady

Jest ich niewiele! Polietylen jest nieodporny na promieniowanie UV, ma 3 stopnie palności (zgodnie z normą DIN 4102) – łatwo zapalny (B3), średnio palny (B2), trudno zapalny (B1). Pianka produkowana jest w wersji palnej i samogasnącej. Jej wadą jest to, że w trakcie pożaru wydziela szkodliwe substancje: tlenek i dwutlenek węgla oraz tlenek azotu. [3]

Specjalny agregat do nakładania pianki

Pianka poliuretanowa (PUR) to materiał wytwarzany na budowie z gotowych składników i nanoszony za pomocą specjalnego agregatu. W przeciwieństwie do wykonywania ociepleń wełną czy styropianem, pianki poliuretanowej nie nałożymy sami, właśnie ze względu na brak odpowiedniego sprzętu i nieznajomość technologii wytwarzania piany. Na rynku spotkamy dwa rodzaje piany poliuretanowej układanej natryskowo: piana zamkniętokomórkowa zbudowana jest z mikroskopijnych zamkniętych pęcherzyków. Ma właściwości zbliżone do polistyrenu XPS, dlatego można ją stosować w podobnych miejscach co tradycyjny styropian czy płyty poliuretanowe. Piana ta jest lekka (35-60 kg/m3) i ma bardzo dobrą izolacyjność termiczną, w porównaniu z innymi materiałami do ociepleń (λ = 0,023-0,029 W/(m.K)). Nie jest paroprzepuszczalna, ale ma wysoką odporność na wodę. Po wyschnięciu jest twarda i sztywna, więc jest bardziej narażona na konsekwencje różnych naprężeń.

Z kolei piana otwartokomórkowa swoją strukturą przypomina gąbkę. Ma nadal bardzo dobrą izolacyjność termiczną (λ = 0,036-0,040 W/(m.K)), ale gorszą od pian zamkniętokomórkowych. Jest niezwykle lekka (8-10 kg/m3, dla porównania ciężar wełny to 10-80 kg/m3) i paroprzepuszczalna, dlatego sprawdzi się w podobnych miejscach co wełna mineralna, celuloza lub wełna drzewna. Jest elastyczna, dzięki czemu, gdy zaizoluje się nią konstrukcje drewniane, nie odczepi się od belek i desek, które w naturalny sposób pracują. Piana otwartokomórkowa jest bardziej nasiąkliwa od zamkniętokomórkowej, dlatego gdy stosuje się ją na poddaszu lub przy ocieplaniu ścian i innych konstrukcji szkieletowych, zaleca się wykonanie paroizolacji od strony wnętrza budynku. [4]

Pianę otwartokomórkową nanosi się między elementy konstrukcji – krokwie, legary, jętki, elementy rusztu nośnego, do którego będą mocowane okładziny. Piana zamkniętokomórkowa musi być natryskiwana na suche podłoże. Ponieważ ekipa produkuje materiał na miejscu, bardzo ważne jest skontrolowanie czy pojemniki ze składnikami są fabrycznie zamknięte.

Dzięki swojej dobrej przyczepności i niskiemu ciężarowi, piana poliuretanowa może być układana na starych izolacjach lub warstwach wykończeniowych. Dobrze sprawdzi się zatem przy docieplaniu i termomodernizacji budynków. Ponieważ piana silnie się rozpręża, może posłużyć do docieplania ścian trójwarstwowych poprzez wypełnienie pustki powietrznej między murami. Jej zalety mają też znaczenie przy ocieplaniu strychów oraz przestrzeni wentylowanych w stropodachach. Są to miejsca, w których ciężko byłoby ułożyć tradycyjny materiał izolacyjny. Piana dostaje się we wszystkie zakamarki praktycznie sama. Nie jesteśmy jednak w stanie zweryfikować gołym okiem, czy piana rzeczywiście wszystko dokładnie wypełniła, dlatego warto pod koniec przeprowadzić badanie kamerą termowizyjną, która wykryje ewentualne niedocieplone miejsca. [5]

Natrysk pianką PUR - ocieplenie poddasza

Polecam gorąco zapoznanie się z doskonale nakręconym filmem przez Mario Budowlańca, który tak rekomenduje najnowszą technologię na rynku polskim: „Ocieplenie poddasza coraz częściej wykonuje się przez natrysk piany poliuretanowej. Nie tylko poddasza, bo tą metodą można docieplić i odizolować fundamenty, ściany, stropy, dach i wiele innych elementów zabudowy. Byłem ciekawy jak to wygląda w praktyce, jakie są wady i zalety takiej metody izolacji. Dokształciłem się w teorii, poczytałem w necie i na zaproszenie firmy Purinova pojechałem na budowę zobaczyć i nagrać materiał wideo z wykonywanej pracy. Wełna czy piana, co lepiej izoluje, na co zwrócić uwagę, trwałość piany... na te i inne pytania odpowiadam w tym filmie :). Natrysk był robiony pianą otwartokomórkową Purios.”. Filmik opublikowany 21 lipca 2019 r. przez Mario Budowlaniec, a zatem:

P.S:

Przy opracowaniu powyższym korzystałem z treści opublikowanych na stronach:

[1] ]]>https://muratordom.pl/budowa/dach/izolacje-natryskowe-zalety-i-wady-ocie...]]>

[2] ]]>https://muratordom.pl/budowa/dach/pianka-poliuretanowa-najlepszy-termoiz...]]>

[3] Jak wyżej.

[4] ]]>https://muratordom.pl/budowa/dach/izolacje-natryskowe-zalety-i-wady-ocie...]]>

[5] Jak wyżej.