Cele partii celami dla obywateli…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Nie ma już sensu powtarzać, że zjednoczona pod przewodem E.Kopacz Platforma Obywatelska niczym już nie różni się od Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – satelity Kremla. Ale od kiedy słoneczko na Wschodzie wyblakło, a „wolna” Polska weszła do Unii - Zjednoczona Platforma Obywatelska stała się satelitą Brukseli, choć Moskwy boi się nie mniej niż PZPR. Co gorsza – Platforma Obywatelska pod wodzą Tuska stała się teoretycznym państwem, gdzie z wielkich inwestycji pozostał jedynie „ch…, d…. i kamieni kupa”. O bezsilności teoretycznego państwa, ujawnionego przez członków partii i rządu na spotkaniach w restauracjach „Amber Room” i u „Sowy i przyjaciół” świadczy fakt, że potajemnie nagrani zostali wszyscy członkowie rządu, a „niezależna” Prokuratura teoretycznego państwa nie zdołała do dziś ustalić, kto był mocodawcą nagrań członków partii i rządu z ministrem spraw wewnętrznych i zagranicznych włącznie. Do dziś nie ujawniono wszystkich nagrań, a to co się w mediach ukazało, to tylko czubek gigantycznej góry lodowej.

Dziś, gdy rosyjscy separatyści prowadzą wojnę na terytorium Europy, prowadząc ostrzał Mariupola z rosyjskich rakiet Grad - gdy ta wojna może rozlać się na resztę Europy – usłyszałem  z ust prominentnego polityka PO Halickiego programie „Kawa na ławę”  określenie „racja stanu” – na które to określenie nikt nie zareagował.

Bo jaka jest dzisiaj racja stanu teoretycznego państwa, zdominowanego przez koalicję PO-PSL ? Kto odpowie na to pytanie, gdy raniony embargiem niedźwiedź może w swym szaleństwie spróbować „wyzwolić” Litwę, Łotwę i Estonię – a potem i teoretyczne państwo ? Jaka jest racja stanu teoretycznego państwa, zbudowanego przez koalicję PO-PSL, gdy Ukraina płonie, pada polski przemysł, pada służba zdrowia, złotówka traci na wartości a młodzi ludzie na potęgę uciekają z obiecanego przez Tuska raju ?

Odpowiedzi na te pytania wprawdzie już udzieliła obecna premierzyna teoretycznego państwa, która podkreśliła, że jest kobietą, więc wyobraża sobie co by zrobiła, gdyby na ulicy nagle pokazał się człowiek, który wymachuje jakimś ostrym narzędziem, albo trzymał w ręku pistolet: „Pierwsza moja myśl: tam za moimi plecami jestem mój dom, tam są moje dzieci wpadam do domu, zamykam drzwi i opiekuję się własnymi dziećmi”. Nie liczcie więc rodacy, że ten rząd cokolwiek zrobi, gdy na naszych ulicach pojawią się zielone ludziki wymachujące pistoletami !  Premierzyna zamknie się w swej kancelarii, a prezydent wyrazi tylko dumę i uzasadnioną satysfakcję, że oddaliśmy „separatystom” nasz kraj bez jakichkolwiek strat. Wojsko bowiem nawet z koszar nie wyjdzie…

Ale jakie wojsko ? Czy chodzi o te niedobitki, które pozostały po reformie Klicha ? Rosja doskonale wie, że przez ostatnie dwie kadencje Sejmu koalicja rządząca doprowadziła do degradacji Wojska Polskiego, jednocześnie ukazując propagandowe „sukcesy” WP w świetle jupiterów. Bo to nie koniec tej degradacji Wojska Polskiego przez PO-PSL:

„Do 2021 roku z mundurem pożegna się ponad 15 tysięcy dobrze wyszkolonych i wykwalifikowanych żołnierzy z korpusu szeregowych, często po wielu misjach. Warto nadmienić, że taka sytuacja ma miejsce tylko w siłach Ministerstwa Obrony Narodowej, w resorcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ten system nie obowiązuje" – czytamy w liście napisanym przez grupę żołnierzy, który ma zostać wysłany do 50 posłów. ]]>http://telewizjarepublika.pl/list-zolnierzy-quotprzez-ostatnie-dwie-kade...]]>

„Wojsko Polskie z roku na rok staje się coraz słabsze i papierowe - mamy blisko 23 tys. oficerów, 41 tys. podoficerów i tylko 33 tys. szeregowych! Nasze 90-tysięczne wojsko ma więcej generałów w służbie czynnej od armii II Rzeczpospolitej Polskiej, choć wówczas dywizji było 10 razy więcej niż obecnie. W większości jednostek nie jest obsadzone nawet 40% etatów szeregowych, ale za to wszystkie oficerskie i podoficerskie" – czytamy w liście szeregowców, którzy podkreślają, że czują się oszukani przez Donalda Tuska oraz twórców polityki obronnej.

Dodajmy, że Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest nie kto inny, jak Strażnik Żyrandoli, odznaczony ostatnio Diamentowym Laurem Kompetencji i Umiejętności oraz podczas sobotniej gali Business Centre Club w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie – złotą statuetką Lidera Polskiego Biznesu ! Wojna w Europie i przy naszej granicy trwa w najlepsze, a Strażnik Żyrandoli kolekcjonuje złote i diamentowe odznaczenia, przewożony pancerną limuzyną z jednej do drugiej gali. Kto by miał teraz czas na Wojsko Polskie ? Ale czas się zawsze znajdzie, by przykopać PIS-owi, który doprowadzi do wojny z Rosją, gdyby zdobył władzę. Ot, nawet i taki Duda... Przecież nie kto inny, jak Strażnik Żyrandoli  (niezawodny obrońca miast i WSI)  jest jedynym gwarantem, że Rosja nie wystrzeli rakiet na Warszawę . . A z pewnością nie na pałac Namiestnika lub na Kancelarię Premiery....

Co jest więc naszą racją stanu ? Zamknięcie się z dziećmi i z psiapsiółkami w Kancelarii, gdy konflikt zbrojny dotrze do naszej granicy ? A może tą racją jest robienie "biznesu", czyli lewych interesów, dzięki znajomościom z aktualną władzą i nomenklaturą partyjną ? Przykłady kolekcjonera szwajcarskich zegarków, „innowacyjnego” biznesu pt. Amber Gold, Józefa Bąka, czy też cmentarnych układów Rycha, Zbycha i Mira dowodzą, że może się tu palić i walić – a partia i rząd bronić będą mafijnych układów, dzięki którym Polska już została zdegradowana do roli teoretycznego państwa: bezzębnego pudelka, który skamle za każdym wyrazem poparcia Brukseli oraz Angeli Merkel.

Przykład Donalda Tuska, który uciekł z tego „folkloru i syfu” (są to wszystko określenia członków partii i rządu na III RP) pod spódnicę Angeli Merkel jest bardziej wymowny niż bredzenie Halickiego o „polskiej racji stanu”. Dodam, że obecny na dzisiejszej „Kawie na ławie” kolejny „nic nie mogę” minister Sawicki zaproponował za szefową teoretycznego rządu, żeby w sytuacji rozszerzającego się konfliktu – udzielić Ukrainie pożyczki ! Czy wyobrażacie sobie, by w sytuacji palącego się domu sąsiadów zaproponować ich dzieciom udzielenie pożyczki na cukierki ?

Skoro wiadomo, że teoretyczne państwo nie ma żadnej polityki gospodarczej poza „kręceniem lodów” i sprzedażą wszystkiego co polskie, włącznie z lasami - nie ma żadnej polityki społecznej, poza jałmużną dla emerytów i pigułką „zaraz po”, nie ma żadnej polityki obronnej, poza dalszą degradacją Wojska Polskiego – to co jest do cholery jasnej obecną racją stanu III RP ???

Czy jedyną racją stanu III RP jest niedopuszczenie PIS do władzy - a więc stworzenie systemu jednopartyjnego, który ostatecznie sprowadzi Polskę do roli wasala Brukseli, Berlina i Moskwy ? Powiedzmy sobie szczerze – ta racja doprowadzi do rozbioru Polski, który przecież już trwa. Polskę rozebrała przecież nomenklatura PZPR i PO-PSL: ci dyletanci z pensjami ponad milion rocznie, którzy obsiedli spółki skarbu państwa, w tym spółki górnicze. Ci kabotyni, dorabiający na kilometrówkach, którzy jedzą i piją na koszt podatników ! Przecież to nie kto inny, jak - za przeproszeniem – premier Ewa Kopacz w wywiadzie dla „Polityki” przyznała, że jej „głównym celem jest niedopuszczenie PiS do władzy” !

Ta wypowiedź potwierdza, że podstawowym zadaniem zjednoczonej Platformy Obywatelskiej i jej „głównego machera” są cele dla całego PIS-u. Po tym przyjdzie czas na zwyczajnych obywateli. Ten czas też już trwa, chociaż niewolnicy nie zorientowali się jeszcze, że są nieustannie „robieni w ciula”. W tym przez Ewę Kopacz – jak to zgrabnie określił Misiek Kamiński, odnosząc się do sukcesu negocjacyjnego E. Kopacz z górnikami….

Czy zatem w obecnym, teoretycznym państwie nie jest tak jak za komuny, gdy cele partii były celami dla obywateli ?

Bo taka jest niestety - prosta jak cep - pragmatyka każdego reżimu, którego jedyną racją stanu jest utrzymanie władzy za wszelką cenę. A że przy tej okazji padnie Polska ? Lub, że z tej Polski uciekną kolejne miliony Polaków ?

A czy o Polsce i o Polakach myśleli ci, którzy przystąpili do Targowicy ?

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (12 głosów)

Komentarze

Rządzić każdy może,
Jeden lepiej, drugi gorzej ...
Spytał się dziadek małej Kundzi:
- A co robi nasza premiera ?
- Ona sie dziundzi !

Vote up!
5
Vote down!
0
#1462597

W temacie "racja stanu" słów kilka chciałbym rzec Kapitanie.

bredzenie Halickiego

i wszystkich innych mend z tej bandy oszustów PZPO, z tej sitwy mafijnej bis PRLu, czyli

w kondominium

zorganizowanej grupy przestępczej

 

trzymającej władzę,  a właściwie to okupującej

Naszą Ojczyznę

POLSKĘ,

jak wcześniej czerwoni zbrodniarze Stalina, Bieruta, Gomułki, Gierka, Jaruzelskiego, bola "pięknego" , olka pijaczka, a przed nimi Niemcy Hitlera.

ci wszyscy gangsterzy i banksterzy obecni,

mają tylko jeden cel i jedna jest ich racja stanu,

niemająca absolutnie nic wspólnego z

POLSKI NASZEJ

Racją Stanu.

 

O racji stanu tych mend tuskomoruskich i im podobnych wcześniejszych czerwonych i brunatnych przed nimi,

wyraził się kiedyś bardzo precyzyjnie

Marszałek Wolnej, Niepodległej, Suwerennej,

po latach nieistnienia na mapach Świata

Polski,

Nasz Wielki

 

JÓZEF PIŁSUDSKI:

 

 

 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1462681

Rację stanu czyli priorytety własnej polityki wewnętrznej i zagranicznej mogą definiować tylko suwerenne władze - sitwa PO -PSL to tylko "Namiestnicy" unijnego kołchozu. Nie do nich należy zajmowanie się takimi sprawami...no więc rozwalają na rozkaz jedna po drugiej gałąź gospodarki, handlują na potęge polskim majątkiem narodowym. Nic ich nie obchodzi zadłużenie, bieda Polaków, masowa emigracja...oni nie są polską suwerenną władzą - i tyle...

Vote up!
5
Vote down!
0

Yagon 12

#1462691

...małe co nieco - kiedy misio putinio zachce miodku z polskiego ula - to raczej wszystkie mendy POPSieLoskie dawno już będą za granicą teoretycznego państwa, nie będzie to jednak przeszkakdzało by wesprzeć się historią i ogłosić powstanie rządu na obczyźnie - lemingi łykną dobre intencje - a towarzycho będzie gwałciło ojczyznę do końca - by ją w końcu zaorać na amen.

Vote up!
2
Vote down!
0

ardawl

#1462866