BIEDADONKA - nowe fakty

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Po opublikowaniu artykułu w NEWSWEEKU ws. afery taśmowej - fuhrer totalnej opozycji zażądał ujawnienia wszystkich zeznań swojego koronnego świadka Marcina W. Kiedy okazało się, że Marcin W. wsypał Tuska zeznając, że młody Tusk został wysłany po 600 tysięcy euro łapówki w celu zawarcia z rządem Tuska kontraktu na dostawę przez Falentę węgla do państwowej (wtedy) spółki Ciech - Donald Tusk wpadł w szał. Tusk oświadczył, że min."Ziobro zaatakował lidera opozycji oraz jego rodzinę"!  W tym miejscu warto dodać, że rząd Tuska wkrótce opylił państwowy CIECH Kulczykowi - oczywiście za atrakcyjną cenę, czyli znacznie poniżej wartości...

W związku z oświadczeniem Donalda T. warto zwrócić uwagę, że min. Ziobro ujawnił protokoły z zeznań Marcina W,, a nie ustalenia prokuratury lub też ustalenia samego min. Ziobro. Jest bowiem oczywiste, że odbierając zeznania Marcina W. - prokuratura nie ustaliła, czy Donald T. oraz jego syn Michał - a także zatrudniony w Amber Gold Józef Bąk - otrzymali, bądź też nie otrzymali 600 tys. euro za promocję Biedronki! A przynajmniej za promocję wytrzymałych reklamówek Biedronki, w których można bez kłopotu zapakować i wynieść 600 tysięcy euro...

W ujawnionych przez ministra sprawiedliwości zeznaniach Marcina W. nie ma bowiem śladu informacji, aby firma Biedronka przekazała Michałowi T. 600 tys. euro w reklamówce Biedronki z tytułu promocji firmy!  Należy więc domniemywać, że to firma Biedronka wystawiła Donalda T. do wiatru - nie wypłacając mu nawet jednego euro za reklamę znanego dyskontu i jego reklamówek. Donald T. atakując min. Ziobrę słusznie więc zwrócił uwagę, że prokuratura Ziobry nie kiwnęła palcem, by odzyskać należne Donaldowi 600 tysięcy euro z tytułu reklamy Biedronki i jej reklamówek! 

Wykorzystywanie przez Biedronkę rodziny Donalda T. do darmowej promocji Biedronki jest skandalem w sytuacji, gdy Robert Lewandowski nie skarży się na wykorzystywanie swojego wizerunku dla promocji Lidla!

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (19 głosów)

Komentarze

Chciałbym zaznaczyć, że zaraz po ujawnieniu sprawy przez Telewizje podczas spotkania PO z jakiejś okazji Tusk poinformował, ze natychmiast dostał telefon od syna który - i tu cytat z pamięci - powiedział ojcu żeby się nie przejmował, że nie załamią/złamią nas, że sobie poradzą. Takie słowa mniej więcej powiedział Tusk do swoich widzów. A więc nie - "Słuchaj, czy ty słyszałeś co oni mówią, jakie głupoty, brednie, że niby mieliśmy dostać 2,5 bańki?" Zostawiam czytelnikom ocenę jak oni sami by na takie informacje zareagowali. Jakich tekstów użyli. 

Vote up!
3
Vote down!
0
#1647890

Dlaczego Tusk  nie złożył  jeszcze zawiadomienia o składaniu fałszywych zeznań przez świadka Marcina W.?

Vote up!
3
Vote down!
0
#1647898

Zaledwie kilka dni temu poseł Wypieralski wypierał się znajomości z Falentą i jego wspólnikiem Marcinem W. Dziś, gdy okazało się, że na konto wskazanej przez posła Wypieralskiego fundacji wpłynęły pieniądze od spółki Falenty i jego wspólnika - poseł Wypieralski taktownie milczy...

Donek zaś przezornie nie oskarżył Marcina W. o złożenie fałszywych zeznań...A nuż odnajdzie się nagranie z przekazania 600 000 euro w reklamówce "Biedronki"? Dopiero wtedy Donek ujawni, że od lat leczy się na Alzheimera... 

Vote up!
3
Vote down!
0
#1647903