Dzisiaj króciutko. Wybory, wybory i po wyborach

wybory wybory i po wyborach

 

A przed nami kolejne wybory" już za rok matura", hho, ho, ho,  a poźniej będą następne wybory, i następne.... i wszystkie skończą się tak samo.

 

 SKOPANIEM DUPY!!!!! Bo wszystkie kolejne będą sałszowane jak te poprzednie cztery!!!

 

Jak się zabezpieczyć w najprostszy sposób?. W każdej komisji wyborczej wysłać ośmiu ludzi dwuch przy oddzielnym stoliku daje wyborcom zółte karty (bez czerwonego paska)  z kandydatami partii abc, zapisując jednocześnie nr dowodu głosującego. W tym samym czasie dwuch stoi przy drzwiach z przyciskowymi liczydełkami i liczą wchodzących. Zmiana co godzina.

Oczywiście PKW na to nie pozwoli, ale nie ma co się przejmować. Wybory będą sfałszowane, więc tak czy inaczej, nie ma szans na wygraną. Dane będą potrzebne do efektow propagandowych puszczonych w świat. Ot i wszystko. Przestać traktować te buraki poważnie, to początek sukcesu.