PiS w odwrocie czy następna zagrywa? Wierzyć..., nie wierzyć...
A oto notka zamieszczona w prawy.pl. Przedruk z Dziennika. Autora nie podano.
" Jarosław Kaczyński: a jeśli brat przegra wybory...
W przypadku klęski Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, PiS będzie musiało przeobrazić się w partię na wzór dawnego Porozumienia Centrum, to - według "Dziennika" - awaryjny pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
Jak podaje gazeta nowa wersja PiS została, przez jego działaczy określona nazwą "partia arka". Jest to pomysł mający być wyjściem awaryjnym na wypadek utraty poparcia. Przemiana polegałaby z przejścia od partii masowej do mniejszej, ale całkowicie lojalnej wobec Jarosława Kaczyńskiego.
Jak twierdzą anonimowi informatorzy proces przekształcania już się rozpoczął. Dodają, iż Kaczyński podjął już decyzję po dojściu do wniosku, iż kończą się czasy PiS jako partii masowej. Dlatego też prezes PiS najpierw zbierze wokół siebie najbardziej lojalnych działaczy, po czym mniej oddanych zawiesi, a następnie wyrzuci z partii.
Nazywanie nowego projektu partią arką nawiązuje do biblijnej Arki Noego. A wiąże się to, jak mówi anonimowy poseł z centralnej Polski - Bo, mówiąc językiem biblijnym, dzień potopu nieuchronnie się zbliża -."
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 778 odsłon
Komentarze
Jurand
20 Kwietnia, 2009 - 21:14
Mnie ta informacja pachnie kreacją spin doktorów.
Kto wie czy nie na jednej kanapie zmieściliby się dawni działacze Porozumienia Centrum. A co z tymi, którzy zdążyli już pokłócić się z Jarosławem Kaczyńskim?
To jakieś bzdury lub kreowanie rzeczywistości na miarę siania zamętu.
pozdrawiam
Katarzyna
Może jest tak
21 Kwietnia, 2009 - 12:17
"W przypadku klęski Donalda Tuska w wyborach prezydenckich,
PO będzie musiało przeobrazić się w partię na wzór
dawnego Kongresu Liberałów, to - według
"Dziennika" - awaryjny pomysł Donalda Tuska.
Jak podaje gazeta nowa wersja PO została, przez jej
działaczy określona nazwą "partia arka". Jest to
pomysł mający być wyjściem awaryjnym na wypadek utraty
poparcia. Przemiana polegałaby z przejścia od partii
masowej do mniejszej, ale całkowicie lojalnej wobec
Donalda Tuska.
Jak twierdzą anonimowi informatorzy proces przekształcania
już się rozpoczął. Dodają, iż Tusk podjął już decyzję
po dojściu do wniosku, iż kończą się czasy PO jako partii
masowej. Dlatego też przewodniczący PO najpierw zbierze
wokół siebie najbardziej lojalnych działaczy, po czym
mniej oddanych zawiesi, a następnie wyrzuci z partii.
Nazwanie nowego projektu partią arką nawiązuje do biblijnej
Arki Noego. A wiąże się to, jak mówi anonimowy poseł
z centralnej - Bo, mówiąc językiem biblijnym, dzień potopu
nieuchronnie się zbliża -."