Nie-Ten-Jachu!
Nie-Ten-Jachu!
Dziś odwołano dyplomatkę do domu
I odleciała jak „skrzypek z dachu”!
Kiedy znów zanuci muzykę Nigun?
Ja jej nie zagram, bom Nie-Ten-Jachu!
Szkoda, że w złości opuszcza gościnę
czarnowłosa piękność z Wzgórz Golan.
Czy powinniśmy ją prosić by została?
Całując jej nogi od stóp aż do kolan?
Zapewne jednego dnia powróci
z dyrektywami i wielką inspiracją,
by nie zmieniano żadnej ustawy.
„Bo Judaizm jest zbawienną nacją!”.
A gdybyśmy nie chcieli się nagiąć
i trwali w uporze jak nieboracy.
Czy nam pershingi spadną na głowę?
- My się nie damy, bo my Polacy.
Joe Chal - autor
Portret namalowany kredkami i farbkami wodnymi 05 02 2018 roku przez autora – Joe Chala;
Wierszem tym (politycznym) nie miałem zamiaru nikogo obrazić lub przedstawić w negatywnym świetle.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2567 odsłon