Niepłonąca ambasada
![Obrazek użytkownika Anonymous Obrazek użytkownika Anonymous](https://niepoprawni.pl/sites/default/files/styles/avatar_ma_y_50x50/public/pictures/default.png?itok=zGdkOyO6)
Właśnie wróciłem z rutynowego spaceru z psem po ulicy Spacerowej. Rutynowy spacer po Spacerowej zupełnie nieoczekiwanie przywiódł mi na myśl pewną powieść Gabriela Garcii Marqueza. A raczej jej tytuł, który brzmi:
Kronika zapowiedzianej śmierci.
Ale – przynajmniej mam taką nadzieję – nie o śmierć tu chodzi. Chodzi o Ambasadę FR, którą tak „brutalnie” niedawno zaatakowano. Od późnego wieczora 11 listopada przy na tyłach ul. Spacerowej trwa ożywiony ruch organów. Organów ścigania. Początkowo wydawało się to uzasadnione chociażby śledztwem w/s „brutalnego ataku”. Ale mija już trzecia doba, a ruch nie ustaje...
Podczas spaceru po Spacerowej ok. godz. 17.00 zauważyłem, że obok tylnej bramy ambasady stoją dwa policyjne furgony (chyba marki Mercedes) z przyciemnianymi szybami. Nieco dalej, w stronę Placu Unii Lubelskiej, u zbiegu Spacerowej i Goworka, kolejne dwa, przy których ustawiono nawet Toi Toi`a, zapewne na potrzeby funkcjonariuszy. Ponieważ jeden funkcjonariusz akurat miał potrzebę, zauważyłem że jest on w czarnym, bojowym mundurze, chociaż (jeszcze?) bez oporządzenia.
Dziwne to jakieś. W tzw. zwykły dzień nigdy nie widziałem takiej „mobilizacji” pod Ambasadą FR.
Czyżby organy prowadziły jakieś przygotowania? A może tylko w spektakularny sposób demonstrują rosyjskim dyplomatom swoją gotowość?
Naprawdę nie wiem. Ciekawy jestem, jak będzie wyglądała sytuacja podczas wieczornego, rutynowego spaceru z psem po ulicy Spacerowej...???
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1686 odsłon
Komentarze
Tł,
15 Listopada, 2013 - 18:23
próbuję sobie wyobrazić dramatyzm podczas ostatnich rutynowych spacerów po ulicy Spacerowej:
biedny pies chciałby na trawie przed ambasadą odrobiny intymności, a tu nie ma, organy podpatrują, a może nawet przeszkadzają w skupianiu się.
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
15 Listopada, 2013 - 18:24
Psu organy wiszą. Jak to psu ;-)))!
Pozdrawiam
Przyznam,
15 Listopada, 2013 - 18:34
że taki piesek to świetny kamuflaż...
@all10101
15 Listopada, 2013 - 18:37
Jaki znowu kamuflaż ;-)))? Pies ma w nocy kamuflaż naturalny, bo jest czarny. Ja natomiast kamuflażu nie noszę ;-)!
Pozdrawiam
O!!!
15 Listopada, 2013 - 19:29
Kolejny tępomat :-)))!
Re: Niepłonąca ambasada
15 Listopada, 2013 - 21:28
Szacun tł. Wielki szacun. Zmysł obserwacji i informowania to Ty masz. Potrzeba nam takich ludzi :))
O mój skwer nawet nie pytam. Widziałem w relacjach.. Zdeptany. Aż żal patrzeć.
Oj nie mają Warszawianie szacunku do do wielkich patriotów, nie mają.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Re: Niepłonąca ambasada
15 Listopada, 2013 - 21:29
...
Re: Re: Re: Niepłonąca ambasada
15 Listopada, 2013 - 22:07
...NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Też widziałem okopy pod ambasadą (my ziomale...). Niepokoją
15 Listopada, 2013 - 21:43
mnie tylko te toj-toje. Jak postoją do przyszłego roku (może tak się zdarzyć) to będzie trochę słabo jak spłonął podczas kolejnego Marszu - prezydent przepraszający Dzielny Naród Rosyjski i Prezydenta Putina za spalone sracze to na Arenie Międzynarodowej zostałoby przyjęte z uznaniem raczej umiarkowanym i takie agencje ratingowe to i owo dla przykładu mogłyby nam jeszcze bardziej obniżyć. Gorszą obawą może być jeszcze zaprószenie w kiblu ognia przez nieuważnego policjanta, który w toi-toju skryłby się na nielegalnego "dymka". Może tak się wydarzyć gdyż jak wszyscy wiemy, a ci w ambasadzie wiedzą to najlepiej, że tylko bumaga nie płonie. Może z tej sytuacji z profesjonalnym pilnowaniem ambasady wyniknąć problem i to nie jeden. Zwłaszcza, że tego ćwierćinteligenta (on nawet nie jest półinteligentem) Sienkiewicza zostawiono na stanowisku.
Pozdrawiam
HdeS
HdeS
@HdeS
15 Listopada, 2013 - 21:48
Okopów nie widziałem ;-). Wkrótce rutynowy, wieczorny spacer z psem ulicą Spacerową. Zobaczymy, co tam słychać... i widać.
Pozdrawiam
PS. ToiToi był tylko jeden. Tak mniej więcej w połowie ogrodzenia MON.
Okopy są jak widać dobrze zamaskowane, a w zaistniałej sytuacji
15 Listopada, 2013 - 21:57
liczba toi-tojów nie gra roli są tak samo niebezpieczne pojedyncze jak i zgrupowane w związku taktycznym :-). Nie ma rady, sprawa jest wagi co najmniej państwowej.
Pozdrawiam
PS: Proszę zwrócić uwagę szanownemu psu aby nie posuwał się do niepotrzebnych prowokacji. Np. wtykania w swoją kupę tęczowej flagi.
HdeS
HdeS
@HdeS
15 Listopada, 2013 - 22:31
Pies nigdy nie robi więcej niż potrzeba ;-)!
To dobrze. I takich właśnie psów nam potrzeba!
15 Listopada, 2013 - 22:46
HdeS
HdeS
O!!!
15 Listopada, 2013 - 22:02
Tym razem tępomatka :-)))!
@ All
15 Listopada, 2013 - 23:08
Ale rozśmieszyły mnie Wasze komentarze, wielkie dzięki za dobry nastrój przed spaniem :-)
@proxenia
15 Listopada, 2013 - 23:19
No, to dobrej nocy :-)!
PS. Niemniej jednak to nie jest notka satyryczna. Opisałem to, co naprawdę widziałem.
@ TŁ
15 Listopada, 2013 - 23:56
Wiem, ze notka jest serio. Ja przeczytałam ją zaraz po ukazaniu się, chyba jako pierwsza :-), ale nie miałam nic mądrego do dodania, więc nie skomentowałam. Teraz, po długim odejściu od komputera, przeczytałam już tylko komentarze i dlatego tylko na nie zareagowałam.
Co do spania, to jutro mogę pospać, zatem jeszcze chwilę z Wami zostanę :-) Ale życzenia dobrej nocy czy dobrego dnia zawsze przyjmuję chętnie niezależnie od okoliczności :-)
Re: @ TŁ
16 Listopada, 2013 - 00:00
Prawdę mówiąc, trochę niepokoi mnie ta aktywność pod płotem ambasady. Boję się, że coś knują, że czegoś się doszukają (niekoniecznie dosłownie).
Rutynowy spacer wieczorny...
15 Listopada, 2013 - 23:16
... z psem po ulicy Spacerowej:
Przed bramą ambasady FR pozostał na stand by`u jeden bus policyjny. To niewątpliwie nowość.
Pozostał też ToiToi u zbiegu Spacerowej i Goworka, ale już bez asysty policyjnej ;-)! Wygląda bardzo zabawnie, bo stoi na wysepce na środku jezdni, rozdzielającej drogę rowerową do pasa dla samochodów.
Wygląda więc na to, że wyraźnie wzmocnione siły policyjne demonstrują swoją gotowość pracownikom i mieszkańcom ambasady.
To chyba tzw. symetryczna reakcja po brawurowym udaremnieniu przez milicję rosyjską "brutalnego ataku" na ambasadę RP w Moskwie ;-).
Niepalna ambasada, palna tęcza...
16 Listopada, 2013 - 12:01
To oczywiste, że ambasada jest niepalna. Trudno spalić ambasadę swoich mocodawców. A, że coś spalić się musiało, to padło na tęczę. Nawet pozytywnie, bo nikt się nie spalił, nikt nie stracił dachu nad głową. A przecież mogli spalić jakiś dom.
Przypuszczam, że oba wydarzenia były prowokacjami. Możliwe, że za prowokatorami ruszyło spontanicznie kilku uczestników Marszu, bo rzeczywiście trudno zakładać, że 100-tyś. tłum to same aniołki. Kilku na pewno przyszło tam dla draki. Prowokatorzy z oczywistych względów nie mogli spalić ambasady. Musiała wystarczyć budka (swoją drogą, dlaczego pusta?). A, żeby telewizornie miały co pokazywać, to przy okazji spalili tęczę. Bo to i szkody materialne niewielkie (nie wierzę w realność kwot przeznaczanych na renowację, w rzeczywistości zapewne są grubo przeszacowane, a różnicę chowają do kieszeni lokalni kombinatorzy) i znikome niebezpieczeństwo dla ludzi. I jeszcze jak widowiskowo płonęła (przypominam, miała tym razem być niepalna!)
M-)
@ TŁ
16 Listopada, 2013 - 13:34
...Wielce Szanowny Autorze.
Wybacz , w związku z szerzącym się zjawiskiem totalnej agresji pałkarzy :
"whore, and quickly Beaters are ready" :-))- sugeruję:
Niech Autor zmieni trasę spacerów i "wygódkę", dla swojego psa-
- sorry, Pana Psa....ze Spacerowej , na ;
róg Pięknej i Al.Ujazdowkskie , albo, Krzywickiego 24
serdecznie pozdrawiam, obu Panów,
"jajakobyły, właścicil Rexa,
Marek
ps.
... wzdłuż Spacerowej, ktoś ?!! (KGB), wysypuje Polon- 210
Przeciąganie tęczy, czyli kto "ciągnie" tęczę.
16 Listopada, 2013 - 14:04
Jakże trafnie zdefiniowana notka.
Gorliwi "patrioci", równie chyba zdezorientowani jak ta niedoświadczona narodowa młodzież, wspólnie "ciągną" tęczę, pomagając polskojęzycznym mediom rozdmuchiwać ten temat, w myśl zasady : dopóki płonie tęcza nie płonie belweder.
O zagubieniu "patriotów" niech świadczy ilość komentarzy na ten temat i stracony czas (obserwowanie i informowanie, zwane kiedyś donoszeniem).
Trudno dziś odróżnić usłużnego idiotę, od zagubionego patrioty, a tego z kolei od tajnego współpracownika.
Wszyscy jednym chórem podbijają bębenek.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Gdzie?
16 Listopada, 2013 - 15:52
Gdzie złamas dopatrzyły się tęczy w notce?
Pytanie oczywiście retoryczne ;-)))?
A jaka sytuacja jest dzisiaj?
16 Listopada, 2013 - 20:31
Ciekawa jestem, co się dzieje tam dzisiaj. Zajrzałeś w czasie spaceru?
@proxenia
16 Listopada, 2013 - 20:46
ToiToi stoi, zostawiony chyba do użytku spokojnych "żytieli" miasta stołecznego, co jest dość zabawne wziąwszy pod uwagę jego lokalizację... ;-).
Pod bramą od Spacerowej cały czas jeden bus policyjny.
Rano, ok. 8.00, zaszokował mnie patrol policyjny: dwóch panów na czarno z bronią długą(!) na plecach.
@ TŁ
16 Listopada, 2013 - 21:09
No wiesz, kibel pod ambasadą! Toż to skandal międzynarodowy!
Ale serio: mocno niepokoi mnie, co oni tam knują. Bo że coś knują, nie mam wątpliwości.
PS. Kiedy pierwszy raz, dość dawno, napisałeś o spacerach koło ambasady, zrozumiałam, że to ambasada francuska (źle zinterpretowałam to FR). Dlatego byłam trochę zdziwiona, kiedy z satysfakcją pisałeś o nawożeniu trawników, no bo co można mieć do Francuzów (co prawda coś tam by się znalazło). Kiedy później napisałeś, że mieszkasz w tej okolicy, w której mieszkasz, dziwiłam się, że aż na Piękną wyprowadzasz psa. Dopiero całkiem niedawno zorientowałam się, że byłam w "mylnym błędzie".
@proxenia
16 Listopada, 2013 - 21:13
Kibel nie jest pod ambasadą. Kibel jest na wysepce rozdzielającej pasy ruchu na Spacerowej, w miejscu gdzie "wpada" w nią Goworka ;-)!
Francuzi całkowicie zasługują na mojego psa, ale mamy do nich za daleko ;-)))!
Re: @proxenia
16 Listopada, 2013 - 21:19
Nie żartuj! To musi całkiem nieźle wyglądać, tak wyeksponowany kibelek ;-) Taki samotny niebieski żagiel ;-)
W poniedziałek to wszystko obejrzę, "detalicznie".
@proxenia
16 Listopada, 2013 - 21:23
Ciekawe, że i mnie przyszedł do głowy ten wiersz ;-)))!