ambasada FR

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Właśnie wróciłem z rutynowego spaceru z psem po ulicy Spacerowej. Rutynowy spacer po Spacerowej zupełnie nieoczekiwanie przywiódł mi na myśl pewną powieść Gabriela Garcii Marqueza. A raczej jej tytuł, który brzmi:

 

Kronika zapowiedzianej śmierci.

 

Ale – przynajmniej mam taką nadzieję – nie o śmierć tu chodzi. Chodzi o Ambasadę FR, którą tak „brutalnie” niedawno zaatakowano. Od późnego wieczora...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Żeby nie było wątpliwości, na wstępie stwierdzę, że bardzo nie podobał mi się dzisiejszy Marsz Niepodległości, którego część obserwowałem naocznie i z bliska.

 

Ale...

 

"Straszliwy atak" na Ambasadę FR budzi we mnie wątpliwości natury... taktycznej ;-). Tym bardziej, że w ub. roku nie doszło do straszliwego ataku, a manifestanci przechodzili tym samym fragmentem trasy. Pozwolę sobie więc na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika ender
Blog

Oto zacytowane przez pewną gazetę słowa Aleksandra Aleksiejewa, ambasadora rosyjskiego w Warszawie. I mój do nich komentarz.

„Zdaniem ambasadora, problem Katynia trudno określić jako "nierozwiązany"
„Odtajnianie akt śledztwa? Jest kontynuowane ściśle w zgodzie z rosyjskim prawem. Polsce przekazano już 137 ze 183 tomów - wyjaśnił Aleksiejew”

Panie, Aleksiejew, prosimy nie rżnąć głupa. Jeżeli...

0
Brak głosów