Agata, co nogą zamiata

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

 

Ciekawą woltę można zaobserwować w (coraz rzadszych) doniesieniach medialnych na temat postępów śledztwa w/s Amber Gold. Dzisiejszy „Dziennik-Gazeta Prawna” już w tytule kieruje zainteresowanie czytelników na klientów parabanku, którzy nie chcą ujawnić, skąd wzięły się zainwestowane przez nich pieniądze:

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/732522,amber-gold-marcin-p-skarbowka-inwestycje.html

 

Pan Marcin wraz z małżonką dojrzewają(?) w śledztwie(?). Wątpię, aby dojrzeli. Jedna pani prokurator, która uporczywie nie chciała dostrzec afery we właściwym czasie, Barbara Kijanko, została uniewinniona w postępowaniu dyscyplinarnym. Nadzorująca jej pracę pani prokurator rejonowa, Bożena Majstrowicz, nawet nie usłyszała zarzutów. Jakoś nie słychać też o konsekwencjach wobec trójmiejskich urzędników skarbowych.

 

Poseł Marek Opioła (PIS) mówi dziennikarzom DGP: „Na posiedzeniu komisji sejmowej nie usłyszeliśmy odpowiedzi na najważniejsze pytanie, czyli które z elementów państwa zawiodły i dlaczego. A zatem kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa pytanie, dlaczego Amber Gold mógł działać na taką skalę, wciąż pozostaje bez odpowiedzi.”

 

Straty w aferze Amber Gold oszacowano na 700 mln PLN. To znaczy, straty klientów, bowiem straty Skarbu Państwa, np. z tytułu zaniechania opodatkowania firmy, pozostają nieznane. Majątek pozostały po AG to podobno 100 mln PLN. Syndykowi udało się jak na razie uzyskać z tego 25 mln gotówki.

 

A teraz mainstreamowe media interesuje to, skąd klienci Amber Gold mieli pieniądze, które zainwestowali. Owszem, ciekawe, ale jeszcze ciekawsza byłaby lista tych klientów. Nie to, żeby ją zaraz publikować, ale żeby sprawdzić, czy nie ma tam jakichś „ciekawych” nazwisk. A już szczególnie należałoby sprawdzić nazwiska tych, którzy włożyli i wyjęli, zarobiwszy zanim piramida się zawaliła...

 

Przypomina mi się sprawa pewnego znanego polityka, który gdzieś tam na początku tzw. transformacji powierzył kilkaset tysięcy marek z rodzinnego(?) majątku pewnemu oszustowi, obiecującemu ich cudowne pomnożenie. Pieniądze odzyskał dzięki pomocy przyjaciół z wojska... A opinia publiczna po dziś dzień nie uzyskała przekonywującego wyjaśnienia, skąd ów polityk miał środki na tę chybioną inwestycję...

 

Kto to jest ta Agata, co nogą (afery) zamiata?

 

Pytanie retoryczne.

 

0
Brak głosów

Komentarze

a w trzeciej erpie dżentelmenem staje się w połowie pierwszego pokolenia.

Pozdrawiam

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#380816

Przepraszam za nietakt. Widocznie brakuje mi tej połowy ;-).

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380817

Solidnie przesadziłeś! ;)))
Jaka połowa pierwszego pokolenia? To lekko licząc co najmniej 15 lat. Kto by tak długo czekał. Najwyżej po 5 latach staje się taki szanowanym obywatelem, bywalcem saloonów. Po 15 latach to dzieci się wżeniają w arystokratyczne rodziny...
Jedynie ten uparty frak, czy smoking leżeć należycie nie chce...

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380824

postaci np. biletów Narodowego Banku Polskiego albo teczki zawierającej wiedzę tajemną i już.

Pozdrawiam

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#380828

Przypomnę, że za ancient regime`u - nie tylko tego francuskiego - istniała kategoria noblesse de robe ;-).

Vote up!
0
Vote down!
0
#380830

uwierają przez dwa pokolenia, w III RP utworzono kategorię noblesse d'argent. I ta nobless ma wielką zaletę, do niczego nie oblige ;)))

A swoją drogą pedet próbuje tworzyć noblesse de robe, tylko, nie za zasługi dla państwa, a dla partii.

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380842

L`Etat, c`est Moi :-)))!

PS. Nie mylić z Mła ;-)))!

Vote up!
0
Vote down!
0
#380843

moje, to dochody państwa ;))))

Po francusku Ci tego nie napiszę - j.francuski popełniałam dawno i krótko :(
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380845

Co za "ścisłe" Kocisko ;-)!

To nie wiesz, kto był ministrem finansów Ludwika ;-)?

PS. Uściślę: moi to ja, a nie moje(mon, ma, mes).

Vote up!
0
Vote down!
0
#380847

i mam nadzieję, że pedet&consortes skończą tak samo...

Tyle, że "moi" to "ja" też wiem :P,
Chciałam bardziej wyraźnie przedstawić tok myślenia pewnego innego słońca ;)))

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380850

Parafrazując pewnego księdza: Jakie jest słońce, każdy widzi ;-)))!

Vote up!
0
Vote down!
0
#380851

By użyć poetyki Łysiaka z "Milczących psów": noblesse d'argent rose.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#380903

A propos tytułu komentarza zapytam: pokojowego, czy w dziedzinie nauk ekonomicznych ;-)?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380907

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#380829

ale w uwierającym garniturku, nawet jeśli od takiego za przeproszeniem Zegny lub Armaniego.
Choć Plichta zdaje się próbował w sweterku, na brytyjskiego dżentelmena w domowym zaciszu ;)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380832

że czepiać się będą nie tych, którzy włożyli i wyjęli z zyskiem, tylko tych, którzy stracili i domagają się zwrotu. Przeryją PIT-y ich i ich rodzin.
Takie mam niecne podejrzenia! No normalnie brak zaufania dla praworządności ;)))

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380821

To są uzasadnione podejrzenia ;-).

Pozdrawiam

PS. Nie Ty jedna cierpisz na brak zaufania. Podejrzewam, że może to być schizofrenia bezobjawowa... :-)))!

Vote up!
0
Vote down!
0
#380823

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#380825

Jak sądzisz,POjawi się seryjny samobójca,czy nie,czy pacjent będzie milczał,czy będzie rozmowny.

Wszak POzostaje na wolności 600 milionów,gdzieś tam.

POnoć mówią,że milczenie jest złotem,a mowa srebrną kulką,lub dostarczeniem ryby do pacjenta.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380831

Nie sądzę, aby na tym etapie się pojawił ;-). Ale nie wykluczam, że w przypadku poważnego kryzysu rządowego lub w obliczu wyborów o niepewnym wyniku pojawić się może.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380833

srebrnej mu pożałują, ołowiana wystarczy...

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#380846

"Seryjny samobójca"... czeka, czeka. Kto wie? Może się doczeka. To tylko kwestia czasu. Jestem zdania, że z chwilą przejęcia władzy przez PiS i kiedy to afera AG będzie przedmiotem śledztwa sejmowej komisji,... posypią się "samobójstwa".

Natomiast co do zainteresowania się wymiaru (nie)sprawiedliwości tymi, którzy zdeponowali swoje oszczędności, a po ich utracie teraz się ich domagają - nie jest to nowa metoda, którą stosują ci, którzy chcą kryć aferzystów.

Podobnie rzecz się miała z innymi aferami, że ścigano nie tych, którzy zrobili przekręty, ale tych, którzy afery ujawnili. 

Pozdrawiam,
                   

__________________________
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
0
#380835

No więc to właśnie napisałem, odpowiadając Markowi ;-). A poza tym, wszyscy wiemy, że istnieje tzw. areszt wydobywczy. A może warto dopuścić myśl, że istnieje tzw. areszt przechowawczy ;-)?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380838

A czy pacjent na pewno znajduje się w szpitalu,bo były już takie przypadki,że pacjent był na wykazie leczonych w szpitalu,a on tym czasem był na wczasach w Izraelu,lub Brazylii,gdzie niema ekstradycji.

A POtem gazety pisały o brawurowej daniu nogi,ze szpitala.

POlska to taki kraj gdzie cuda rosną na drzewach.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380870

Marku, powtórzę to, co napisałem w odpowiedzi Satyrowi: wiemy, że są areszty "wydobywcze", można więc założyć, że funkcjonują też areszty "przechowawcze" ;-).

Rozwinę też moją odpowiedz na Twój pierwszy komentarz: wydaje mi się, że dopóki trzyma się ten układ polityczny, to szefowi AG nie grożą odwiedziny seryjnego samobójcy. Co innego, gdy ten układ się posypie...

A brawurowa ucieczka? Kto wie? Hrabiemu Monte Christo się udała, czemu nie miałaby się udać Marcinowi Plichcie? Powiem więcej, on może nawet uciec tak, że nikt nigdy go nie znajdzie..,. ;-).

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380873

I dla tego napisałem,że za PO cuda rosną na drzewach,a afery ze strach chowają POd dywanem.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#380875