Sprawa Turcji powinna dać do myslenia
Co się stało, to się nie odstanie i to jest jedyna pociecha, jak mawiaja Turcy kiedy odetną łeb niewinnemu. W tym welleryzmie jest część prawdy - mianowicie - odcinanie łbów, to u nich metoda zdobywania i utrzymywania władzy. Wydawałoby sie, iż Ataturk dokonał w tym względzie przełomu i Turcja wkroczyła na drogę zmierzającą do ucywilizowania państwa, ucywilizowania narodu. Tak się jednak ludziom znajacym historię i społeczne przemiany w narodach - wydawać nie powinno. Wschodnie satrapie egzystują we współczesnym świecie znakomicie i jest to w dużej mierze zgodne z narodowymi tradycjami . To smutna konstatacja. Wszelkie zdobycze techniczne, wszelkie współczesne gadżety, nawet prawie nieograniczona komunikacja ze światem nie może jakoś przyspieszyć powolnych zmian w mentalności narodów i w sposobach sprawowania władzy.
Przykładów na to jest obecnie mnóstwo i nie jest to przysłowiowa Korea Północna; to przede wszystkim Rosja, to bogate arabskie państwa, to nie tak dawno Polska (przed 1989 r. ale i w czasie rządów Tuska kiedy to w dziwnych okolicznościach zginęło kilkadziesiąt ludzi majacych inne od "obowiazujacych" poglądy.
Wracajac do Turcji - można sądzić, że na terenach opanowanych przez Turków Seldżuków - była większa praworządność niż później (Wspaniałe Stulecie), niż w wiekach XX i XXI. W owych czasach nawet honor, poszanowanie umów i poziom cywilizacyjny ludów Wschodu był wyższy niż niedomytego rycerstwa Europy Zachodniej. (Przykład południowego sąsiada - Saladyna). Turcja stała się potęgą na znany w Średnowieczu sposób - wielka armia, w której jakikolwiek brak posłuszeństwa skutkował natychmiastową śmiercią - państwo było własnością władcy i wszyscy się do tego przyzwyczaili. To Średniowiecze we wschodnich satrapiach nie pokrywa się oczywiście z okresem Średniowiecza w naszym rozumieniu. W tym samym (barbarzyńskim) stylu Piotr I doprowadził do potęgi Rosję. Śmieszna nad wyraz sprawa - do tego stopnia Turcy nie potrafią zdefiniować swojej historii, że w znanych serialach przedstawiają swoją imperialną pozycje w swiecie, są z niej dumni, kiedy z każdego odcinka wynika, iż było to barbarzyńskie państwo, w którym nie działały sądy, w którym ludzie nie byli w żadnym stopniu chronieni prawem. Pod tym względem - w stosunku np. do Polski, to już opóźnienie na pół millenium. (w stosunku do innych państw zach. Europy - krótsze). Turcy lekceważyli i lekceważą międzynarodowe prawa dotyczące samostanowienia narodów - do tej pory nie przyznają się do eksterminacji Ormian, cały czas krwawo tłumią przejawy dążenia Kurdów do uzyskania nie tylko własnego państwa, ale nawet autonomi w ramach Turcji.
Dlaczego w takim razie w stosunku do tego państwa i jego prezydenta zamiast abominacji - panuje powszechne poparcie - uwielbienie nieomal, dlaczego stojacy na czele najważniejszych państw świata - przywódcy - popierają go jednogłośnie?
Odpowiedź jest nadzwyczaj prosta - otóż Turcja (w odróżnieniu od Polski) podwoiła w ostatnich kilkudziesieciu latach liczbę swojej ludności, Turcja (w odróżnieniu od Polski) stworzyła silną - nowoczesną armię wyposażoną w kilkaset samolotów klasy tej, w której my mamy 49 szt. Posiada pod bronią pół miliona żołnierzy i kilkaset tysięcy rezerwy, ok 100 okrętów itd. Ponadto Turcja (w odróżnieniu od Polski) rozwinęła nowoczesny przemysł zbrojeniowy - najważniejsza rzecz w tej mierze, to produkcja bojowych samolotów klasy F-16 i odpowiedniego do nich wyposażenia. Polska posiada nowoczesny przemysł zbrojeniowy, ale zaniedbała produkcję własnych bojowych samolotów (można z niej zrezygnować pod warunkiem odpowiedniej polityki zakupowej tego sprzętu i odpowiedniego wyposażenia), ale nie można rezygnować ze wszystkiego - nie mamy także przemysłu nowoczesnych antyrakiet. We współczesnym świecie siła bojowa narodowych armii jest czynnikiem określajacym znaczenie państwa - nie tylko jego potencjał gospodarczy.
Pod tym względem Polska obecnie nadrabia karygodne zaniedbania ostatnich lat, czyni to jednak zbyt wolno i niekoniecznie we właściwych kierunkach. Oczywiście - każdy może mieć na ten temat swoje zdanie - piszę jednak te słowa jako absolwent dwóch wojskowych akademii i SGPiS oraz kierujacy (teraz już nie) ekonomicznym wydziałem w pionie Głównego Inspektora Techniki WP.
Otóż stworzenie (odrodzenie) Terenowej Obrony, to rzecz istotna dla bezpieczeństwa kraju, ale w hierarchi ważności, to sprawa trzeciorzędna, a może nawet czwartorzędna. Najważniejszą rzeczą dla siły bojowej armii, to lotnictwo (samoloty, ale i śmigłowce), to sprawa kardynalnie zaniedbana, ta formacja powinna byc zwiększona przynajmniej trzykrotnie. Drugą rzeczą jest obrona przeciwrakietowa (rodzący sie w bólach program Wisła) i przeciwlotnica (program Narew). Następną sprawą jest konieczność odrodzenia (stworzenia) nowoczesnej marynarki wojennej. Obecna jest wystarczająca ilościowo, natomiast jej nowoczesność, jej pozostałe resursy, to klęska - właściwie wartość bojowa naszej MW, to oszukiwanie samego siebie...
Może stosunek świata do ciągle barbarzyńskiej Turcji da do myślenia "pacyfistom" w ławach poselskich, może w końcu uświadomią sobie, że poliyka zwijania armii prowadzona przez ekipę Tuska, to polityka degradacji znaczenia Polski we wspólczesnym świecie; odwrót od niej powinien być zdecydowany i konsekwentny..
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2994 odsłony
Komentarze
referendum w sprawie TK
18 Lipca, 2016 - 11:46
Witam! Jak może być szybko,skoro POstkomuna okopała się za TK.,jako obrony swoich nieuprawnionych profitow? Dalej w sejmie oglądamy cyrk pachołków służących obcym. Właśnie teraz przy tym sztucznie stworzonym w Europie chaosie powinniśmy przeprowadzić referendum w sprawie TK. i wygumować ten POstkomunistyczny twór,który hamuje szybki rozwój kraju.Pozdrawiam!
ronin
BARBARZYŃSTWO
21 Lipca, 2016 - 12:27
Pochodzący z zabajkalskiej Syberii Turcy zawsze byli, są i będą barbarbarzyńcami.
W V wieku n.e. Turcy, bratając się z Mongołami i skandynawskimi androphagami (Niemcami, Szwedami) rozpoczęli podbój Eurazji i nie mają zamiaru z niego zrezygnować. Wszelkie zagrożenia "wewnętrzne" na podbitych terytoriach rozwiązywane są przez czystki etniczne, zniewolenie i represje, co obecnie znów wyraźnie widać.
Pojęcie "Tartaria" dotyczy właśnie tureckich zaborów.
http://www.youtube.com/watch?v=V1D3A308BGI
Sowieci i ich germańscy poprzednicy (carowie) nawiązują do tej tradycji.
Wspólnie z Niemcami zniszczyli cywilizację Grecko-Bizantyjską, resztki Grecji dogorywają, największe Polskie miasto - Kopnik (Berlin) - jest obecnie jednym z największych miast "tureckich".
Te tradycje uwarunkowane są, podobnie jak u germańskich androphagów, genetycznie.
Tradycje wielkich hanów, Dżyngis Hana, czy Erdo Hana, bazujące na potędze i przemocy są i będą bezwzględnie kontynuowane.
Nasze bezpieczeństwo nie może opierać się na śmierdzących kompromisach i fałszywych sojuszach - musimy naprawdę zjednoczyć SILNE MIĘDZYMORZE i powrócić do Piastowskich tradycji (nie mam na myśli dynasti t.zw. "Piastów", lecz autentycznych starożytnych Piastów-Magów-Druidów) i NASZEJ STAROŻYTNEJ CYWILIZACJI, zacofanej o 2000 lat przez germańsko-turecką pseudo-"chrześcijańską" okupację, zwaną "cywilizacją zachodu".
Ziemia zawsze była okrągła i krążyła wokół słońca - dopiero "nasi dobroduszni chrześcijańscy pasterze" t.zn. ludożercy w białych płaszczach, rękawiczkach, czy z białymi kołnieżykami wprowadzili płaską ziemię, niedokładne kalendarze i smażenie "heretyków" na stosach. Wątroba smażonych stanowi dla naszych "cywilizatorów" nadal przysmak, paryskie szafoty też były oblegane przez chętnych a wspólczesne lewactwo nie tylko morduje i handluje organami, lecz nawet hoduje ludzi ("materiał", "resources") z probówek.
Nie zapominajmy, że to my zbudowaliśmy wiele kultur i cywilizacji i wprowadziliśmy wiedzę i literaturę - WEDY - i EPOKĘ ŻELAZA.
Budowana jeszcze przez Piastów Hagia Sophia (Święta Wiedza, czyli Wedy po grecku) w Carogrodzie jeszcze stoi !
http://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/terroryzm-w-europie
http://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/1289-ostatni-sejm-cywilizacji-piastow
http://www.suduva.com/virdainas/protobaltic.htm
]]>http://sbb-music.jimdo.com]]>
nie wiem...
18 Lipca, 2016 - 17:21
... na ile Turcja jest "barbarzyńska", a na ile po prostu znacznie mniej od Zachodu spedalona, ale piątka dałem.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Turcy
18 Lipca, 2016 - 19:41
"Pucz" w Turcji to ustawka Erdogana, zrobiona dla picu by rozprawić się z opornymi...natomiast śwait patrzy na to bez refleksji, nawet wenecka komisja milczy...
Yagon 12