Ministrowie ON w III RP oczekiwali cudu?

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

Też się podpisuję pod odpowiedzią min. Antoniego Macierewicza na list byłych ministrów ON w III RP. Jaką mam do tego legitymację. Otóż jako absolwent dwóch wojskowych akademii i SGPiS, a także ekspert Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego - płk inż. i mgr ekonomii - kierowałem Oddziałem Ekonomicznych Analiż Kosztów i Cen w Szefostwie Zamowień i Dostaw Techniki Wojskowej (w pionie technicznym WP). Oczywiście - zanim rozpocząłem służbę w centralnej instytucji WP - przez kilkadziesiąt lat ćwiczyłem i wąchałem proch w jednostkach liniowych.

           Ponadto napisałem w latach rządów PO-PSL kilkadziesiąt artykułów na temat naszej armii, których ogólna myśl przewodnia jest całkowicie zbieżna z tezami wygłoszonymi w sejmie przez ministra ON, jest również zbieżna z treścią udzielonej właśnie odpowiedzi na ów "list". Te artykuły zamieszczałem m.in. na portalu Salon 24 pod TAG "armia" i "wojsko polskie" Wystąpienie Min. Macierewicza w sejmie było nadzwyczaj oględne i nie było w nim nic, o czym doskonale nie wiedziałyby wszystkie zainteresowane tym strony. Znacznie więcej i niestety gorszych informacji o stanie naszej armii można byłoby wyczytać z całkiem jawnego i powszechnie wykorzystywanego periodyku SIPRI  (Stockholm International Peace Research Institute (]]>ang.]]>Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem

          Minister ON nie poruszył w sejmie w ramach "audytu" bardziej istotnych zagadnień mających wpływ na wartość i gotowość bojową naszej armii. Nie wspomniał mianowicie o wieloletnim zastoju w kwestii zakupu śmigłowców, o werbalnej jedynie budowie tarczy antyrakietowej (program WISŁA - to nie ta, której budowę aktualnie rozpoczęto w Radzikowie). W budowę owej tarczy nadzwyczaj propagandowo zaangażowany był prezydent B. Komorowski. Nie mówił minister o nadzwyczaj miernej realizacji programu NAREW (plot). Także minister nie powiedział, że przy uszczuplaniu budżetu MON (z ustawowej wielkości 1,95 % PKB) na łączną kwotę ponad 11 mld. zł. nigdy nie było protestu ze strony kolejnych ministrów ON (Klicha i Siemoniaka). Tylko w jednym roku na kwotę ok 3,3 mld. zł. - premier miał zgodę (w formie uchwały) sejmu; w pozostałych przypadkach było to przestępstwo polegające na złamanie ustawy budżetowej - za to powinien być D. Tusk postawiony przed Trybunał Stanu. 

          I ostatnia kwestia - nikt nie porusza nadzwyczaj ważnego dla siły bojowej armii problemu lotnictwa. Owszem mamy ok 50 nowoczesnych samolotów F-16, mamy klikadziesiąt samolotów produkcji radzieckiej, (łącznie z kupionym po 1 EURO za sztukę od RFN), z których prawdopodobnie można pewien procent usprawnić, ale w porównaniu z innymi armiami jest to śmiesznie mało. Dość powiedzieć, żę Turcja i Izrael mają po ok 400 nowoczesnych samolotów, upadajaca Grecja też ma więcej niż my. A'propos Izraela - przy budżecie przekraczajacy budżet polskiego MON zaledwie o ok 30 % - ma jeszcze dobrze rozwiniętą obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą, a także szkoli wojskowo 100 % mężczyzn i ok 50 % kobiet. Czy to jakieś cudowne rozmnożenie środków w Izraelu (były na tej ziemi już podobne cuda - 2000 lat wcześniej), czy raczej skrajna indolencja kolejnych ministrów ON w rządzie PO-PSL ?

        Nie muszę chyba dodawać, do  której wersji się skłaniam

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

Wydaje mi się,że KLich i Siemoniak nie przez indolencję zgadzali sie na likwidowanie polskiej armii ale że było to celowe działanie inspirowane przez obcych...to po prostu zdrada kraju - szkoda takich trzymać i karmić w ZK...

Vote up!
5
Vote down!
0

Yagon 12

#1513382

zgadzali sie na likwidowanie polskiej armii - co sami przeprowadzali ta likwidacje.

Zreszta - jak mozna wymagac od kogos - kto o wojsku i armii nie ma zielonego pojecia - jakichkolwiek dzialan pozytywnych?

Zadziwiajacy jest fakt, ze chyba zaden minister Obrony Narodowej od 1989 r. nie odbyl sluzby wojskowej - a byla ona do 1989 r. obowiazkowa (dla absolwentow wyzszych uczelni- roczna sluzba w SPR) i naprawde trudno bylo sie "wymigac" od jej odbycia. 

Vote up!
2
Vote down!
0

mikolaj

#1513412