Sejm. Ekonomiczni nekrofile rozdają pieniądze których nie mają.

Obrazek użytkownika janksero
Kraj

Sala sejmowa, godz 14.00. Czegóż to opozycja nie obiecuje. Ale skupię się  krótko na tych, którzy rządzili przed dojściem opcji patriotycznej do władzy. I tak okazało się , że i Budka, PO i Kosiniak Kamysz, PSL, wykorzystali swój czas by mieszkańcom Polski poopowiadać jak to im nieba chcą przychylić, tylko że ten nieudolny, aktualny rząd im nie pozwala. Miliardy które rozdadzą fruwały w powietrzu a dwie lisie mordki głęboko i przymilnie zaglądając w oczy wyborców poprzez sejmową kamerę licytowały się w dobroczynności.

A ja do teraz nie dowiedziałem się, gdzie się podziały te minimum 250, a może 400 miliardów które podczas ich rządów nie trafiły do budżetu, albo ile małych firm zbankrutowało kiedyś, w ich „dobrych czasach” gdy budowano autostrady i stadiony. A byli tacy, co się powiesili a rodziny zostały bez zaległych wypłat, później pisz do ich sądu, czyli na Berdyczów. Dziś Budka obiecując dobra na prawo i lewo zapewniał m.in. o dodatkowych 20 miliardach na coś tam, już się pogubiłem na co. Może to jakieś zaskórniaki poprzedniej ekipy które im się pod łóżkiem uchowały? I teraz chcą się z narodem podzielić? Było by to chwalebne. I do teraz nie mogę się dowiedzieć, na co poszło 150 miliardów zł. , które wyciągnęli z OFE krótko przed końcem swoich rządów. Jakaś czarna dziura? Głęboka kieszeń ? Przyznam, że po pewnym czasie byłem rozbawiony skalą „ściemniania” tych urodzonych „ekonomistów”, którzy w pewnym momencie zabrali się przecież nie tylko za rabunek emerytów ale i sierot i wdów, pozbawiając rodziny dużej części zasiłku pogrzebowego / wiele lat było 6 tys, ucięli do 4 tys bo brakowało im pieniędzy/ . Jeszcze jedna kadencja, a ich nekrofilia ekonomiczna posunęła by się do wyciągania spod nieboszczyków i skromnego prześcieradła, przecież kosztuje, i zamachu na buty tekturowe, bo „po co nieboszczykowi buty” ?

A przecież i o eutanazji starych na tzw, „życzenie” zaczęto przebąkiwać, próbne balony, wzorem „nowoczesnych” krajów europejskich.

Na szczęście ich rządy się skończyły. I oby nie wróciły. Więc nie odpowiadając za nic, znowu gęby pełne frazesów i pełnymi garściami rozdają gruszki na wierzbie. A to trochę jak w ruskim dowcipie, jak mówią że dadzą, to będą zabierać, że nie użyję słowa kraść.

Szczerze mówiąc to się uśmiałem tym tupetem i bezczelnością, ale taki biedny, niezorientowany emeryt który ogląda niekiedy TVN może się dać nabrać. I to jest temat. Bo tak przymilnie patrzyli w oko kamery, i w oczki oglądających ich występy. Oszuści matrymonialni nie biorą się znikąd, to trzeba mieć dar, talent. A do takich przedstawień sejmowych także wybiera się ludzi najbardziej „utalentowanych”. Którym miód kapie z języka i umieją przekonująco wykazać „troskę” o nasz portfel. Bynajmniej nie po to, by coś do niego włożyć. Co kiedyś pokazali.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (6 głosów)