Drugi wujek był bratem mamy. Parę lat od niej młodszy. Ja go pamiętam już jako dorosłego człowieka. Bo jakżeby inaczej? Wujek był na wsi naszym sąsiadem przez ulicę. I prezesem Kółka Rolniczego. Odpowiedzialna funkcja. Oraz w tamtych czasach wysoka. Miał też pierwszy na wsi samochód i telewizor.
Zatrzymam się przez chwilę przy telewizorze. Naprawdę kiedyś to było coś. Gdy leciał "Święty" -...