Braun ( Konfederacja ) pod rękę z Budką ( PO ) i politycznie „szemrany" Tanajno, „ratują przedsiębiorców”.
Następny, "nowy" pomysł polityczny na destabilizację sytuacji w Polsce. I tak bez końca. Coraz wyraźniej rysują się kontury sojuszu niemiecko - rosyjskiego. Już bez żenady. PO i Konfederacja. Braun "króluje" na placu w Warszawie i wraz z „przedsiębiorcami” pokrzykuje przeciwko rządowi. Dziwnym trafem, jak czytam, "nie zabrakło standardowych uczestników antyrządowych protestów. Ludzi znanych z manifestacji KOD i obywateli RP". Ciekawe towarzystwo. Politycznie szemrany Paweł Tanajno zachwala Brauna i Konfederację. Budka w mediach całemu "ruchowi protestu" sekunduje. Na placu dużo okrzyków 20-30 latków „Wolność !, Wolność !” z czego wnioskuję, że wielu jest tam od Janusza Korwina Mikke. Istny, ale tylko pozorny, groch z kapustą, byle tylko pomóc w obaleniu przez trzecie pokolenie UB, rządów trzeciego pokolenia AK. Lepiej nie mieć złudzeń.
Ale ja właściwie nie o tym chciałem, ale o kłamstwach Krzysztofa Bosaka. Otóż pod koniec wieczoru wyborczego wygłosił zdanie, że nie jest kandydatem z establishmentu partyjnego ale „stoją za mną zwykli polscy patrioci” itd. / : ) skąd znamy te gadki /, którzy „stworzyli od podstaw Konfederację”. Która to weszła do Sejmu i jest w tej chwili takim biegunem „ideowej prawicy” / w formowaniu „prawicowych biegunów” króluje Rosja, ta zawsze ma ich u siebie tyle "ile trzeba" :) /.
I to kłamstwo Krzysztof Bosak wygłosił patrząc prosto w obiektyw kamery. To trochę potwierdza moją prywatną teorię, że wrogie nam mocarstwa wspierają osoby im życzliwe według pewnego klucza, a jest nim umiejętność bezczelnego i wiarygodnego kłamania patrząc prosto w obiektyw kamery. Mistrzem był tutaj Tusk, ale jak wiemy i Kopacz nie była w tej dziedzinie ostatnia. To ważna cecha, ważne kryterium.
Jak wiadomo, Konfederacja by nie powstała, bez wsparcia znanego "zwykłego polskiego patrioty”, Janusza Korwina Mikke. Zupełnym „przypadkiem” prorosyjskiego. Jednego z najbogatszych polskich posłów, swego czasu najbogatszego polskiego europosła. Działającego w polskiej polityce już od czasów głębokiej komuny, no dajmy na to 40 lat. „Zwykły polski patriota” :)
Konia z rzędem temu kto znajdzie w wystąpieniach i doktrynie politycznej JKM jakąkolwiek troskę o Polskę, jakieś wzmianki o patriotyzmie lub Ojczyźnie. Długo żyję, nie słyszałem. Takiego wątku w jego doktrynie życiowej chyba nie ma ?. A goły pieniądz jako bożek to i owszem, jest. Pieniądz jest bardzo potrzebny do życia. Wiemy. Ale sam goły pieniądz bez wartości prowadzi do mentalnego zdziczenia, społecznego darwinizmu. Echa tego słychać w wypowiedziach JKM. Jakieś "Bogi", "Honory" i "Ojczyzny" wydają się od JKM odległe jak Antarktyda od Sahary.
Obce, wrogie mocarstwa zawsze szukają i wspierają w krajach będących obiektem ich zainteresowania, jednostek wyzutych z narodowych i etycznych / w sensie kultury łacińskiej / wartości. Przykładów wiele. Z "nowożytnych" np. Donald Tusk i Niemcy. Ale i JKM, prorosyjski "konserwatywny materialista" : ) . Wspierani, cyniczni, są dla nich wartościowym, przewidywalnym sojusznikiem. Dla "mieć" zrobią wiele. Dla "picu" lubią ubrać swój materializm w "wolnorynkową" ideologię. /Tusk -KLD / Tyle, że najwięcej zyskują dla siebie i swojej kieszeni właśnie oni.
Ludzie JKM i jego „wyznawcy”, wraz z Grzegorzem Braunem,/ skrzydło "religijne", "Szczęść Boże" :), tym zabajerował i został wybrany z religijnego Podkarpacia, trafna taktyka, ale klaunem ? , ostatnio chciał wieszać min. Szumowskiego/ tworzyli dużą część tłumu „przedsiębiorców”. Patriotyzm jest ostatnią rzeczą która interesuje JKM, a wraz z Grzegorzem Braunem, tworzą większość sejmowego stanu osobowego Konfederacji.
Można więc bez słowa przekłamania powiedzieć, że za „wsparciem” dla „polskich przedsiębiorców” stoi właśnie nie tylko głośno dopingujący te występy Borys Budka, PO/ KO. Nie tylko szemrany politycznie gość , niejaki Tanajno - jego "kandydowanie" na prezydenta to tylko kolejne alibi pewnych środowisk do jego antyrządowej i antypatriotycznej działalności / związany kiedyś z PO, Palikotem i jeden Bóg wie kim jeszcze /, ale i Konfederacja, która ramię w ramię z tymi siłami próbuje zdestabilizować sytuację w Polsce i obalić ten rząd.
Prawienie, że Konfederacja to twór „zwykłych polskich patriotów” ma tyle wspólnego z prawdą, co swego czasu sowiecki Związek Patriotów Polskich z polskimi patriotami. A być może te same korzenie. Ale jak wiadomo, korzenie są głęboko zakopane. Nikt ich nie widzi. Nawet jeśli szczerzy a naiwni patrioci się tam przewijają, to jak zwykle mają tworzyć na nic nie mające wpływu tło, energię, alibi dla większej polityki. I nie oni są założycielami i reżyserami projektu politycznego pt. "Konfederacja". Nawet, jak w ich naiwności tak im się wydaje, bo tak mają myśleć.
Cóż, jednym z przywilejów młodości jest szczera naiwność. Wiem, bo też kiedyś byłem młody i naiwny, gromko wspierając okrzyk "Wałęsa!" "Wałęsa". Wstyd, ale to prawda. Schemat politycznej naiwności i rolowania naiwnych patriotów przez cyników z cienia, którzy wystawiają swoje "figury" na przynętę, jest zawsze taki sam. Widziałem także swego czasu z bliska, jak był wystawiany na lidera "młody, szczery, polski patriota" : ) Władysław Frasyniuk. Co się później okazało, wiemy.I lansowana "patriotka" Barbara Labuda, i internacjonalistyczny "patriota" Józef Pinior. To w stanie wojennym była "szpica" Dolnośląskiej "Solidarności" : ). "Liderzy". / Kornel Morawiecki im to popsuł /. Kiedyś naiwność minęła. Jak u większości za późno. To tyle.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2507 odsłon
Komentarze
szczera naiwność młodości ( i wieku średniego też ;-) )
9 Maja, 2020 - 12:20
Ileż osób to przechorowało.... I jak trudno wbić sobie do głowy, że idealny to był jeden, dawno temu, a i tak ukrzyżowano go za podżeganie od buntu przeciw okupantowi.
I my dorośli dajemy się ponosić takim emocjom i iść w ciemno, bezkrytyczne za jednym lub drugim "wybawcą". A tu trzeba trochę chłodnego pragmatyzmu i świadomości że cokolwiek zbudujemy i tak będzie skażone niedoskonałością
Ciekawy wpis i inspiracja do świadomych osobistych wyborów.
Janksero - mając do wyboru Gowina i Bosaka na koalicjanta kogo wybierasz i dlaczego? Liczę na odpowiedź z uzasadnieniem.
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
wiesiolek65
9 Maja, 2020 - 13:24
Tak właśnie jest : .." idealny to był jeden, dawno temu, a i tak ukrzyżowano"... "świadomości że cokolwiek zbudujemy i tak będzie skażone niedoskonałością".
Wybiera zawsze szef, tu "naczelnik". To jego odpowiedzialność. Ja bym na koalicjanta nie wybrał nikogo. Dlatego nie jestem politykiem, nie nadaję się. Łatwiej się gada, niż coś mniej lub bardziej skutecznego, składa, jakiś byt polityczny. To wielka umiejętność. Ale....: jako szary obywatel głosuję na kogoś, kto ta trudną i brudną robotę wykonuje. Cenię sobie to u polityków, gdy "dla Ojczyzny są gotowi gołymi rękoma opróżniać szambo". Takich szanuję i popieram. Ten co trzyma kierownicę, ma nas dowieść do celu, jaką drogą, on decyduje. Stado nie dyktuje przewodnikowi stada, którędy ma je prowadzić. Co najwyżej może zmienić przewodnika. Ale drogę zawsze wytycza przewodnik stada.
Decyzja tam zależy też od tego, kto sam "chce" wejść do koalicji i spełnić jej kryteria. Tu Gowin, nieszczery, nie wolno mu ufać, ale gotowy się podporządkować, a Bosak "szczerze" na "nie", więc nie wchodzi w rachubę. Ale, te wybory należą do naczelnika, ja tylko glosuję i akceptuję. Takie pytanie można zadać tylko realnemu politykowi. Dla cywili to tylko spekulacja.
Bogdan Jan Lipowicz
Janksero
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Leszek1 został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
9 Maja, 2020 - 14:32
Przepraszam, ze pytam.
Ale czy znasz opowiesc o szczurolapie z Hamein, idacym na czele prowadzonych przez siebie dzeci?
Pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Leszek1
9 Maja, 2020 - 15:09
Nie znam, jestem słabo oczytany w opowieściach o szczurołapach, coś tam czytałem o jakimś z fujarką czy fletem, szczury się słuchały, ale jak wrócę do domu to poczytam spokojnie i sobie przypomnę :). Nie musisz przepraszać że pytasz.
Bogdan Jan Lipowicz
i co z tym szczurołapem?
9 Maja, 2020 - 17:02
Leszek, proszę o dokończenie i rozwinięcie myśli, bo wiem tyle co janksero na ten temat..
Mnie też nie trzeba przepraszać za pytanie :-)
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
Wiesiolek
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Leszek1 został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
9 Maja, 2020 - 21:45
Dawno, dawno temu, szczury nawiedzily miasto Hameln w Saksonii. Okazalo sie, ze w tym miescie mieszkal czlowiek, krory posiadal ogromna, wprost niezmierzona, charyzme. Grajac piekne melodie na flecie, potrafil porwac za soba kazdego.
Miasto zawarlo z nim umowe. Za uwolnienie miasta od trapiacych ich szczurow, mieli mu zaplacic okreslona sume.
Szczurolap grajac na flecie szedl glowna ulica miasta, a za nim biegly wszystkie szczury, porwane wygrywana melodia. Zaprowadzil je do pobliskiej rzeki, w ktora wszedl, a za nim szczury - ktore sie tam potopily.
Gdy wrocil do miasta, mieszkancy odmowili mu zaplaty.
Wowczas szczurolap znow przeszedl glowna ulica grajac piekna melodie na flecie, a za nim tym razem podazyly wszystkie dzieci z miasta.
Juz nigdy tam nie wrocily.
Bajka jest oparta na znalezisku zbiorowego grobu dzieci w gorach polozonych blisko miasta Hameln, w ktorym rzeczywiscie wybuchla plaga szczorow - chyba w XIII wieku.
Dotychczas, na jednej z ulic w miescie Hameln nie wolno grac zadnej muzyki.
Mnie osobiscie, flecista z Hameln kojarzy sie z Prezesem, ktory wraz z Premierem i Prezydentem, grajac piekne melodie o patriotyzmie i niepodleglosci, prowadza urzeczonyy ta melodia narod do Polin.
Jak dzieci.
Serdecznie pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
dzięki za historię
9 Maja, 2020 - 23:35
Myślę ,że każdy ma naturalną chęć pójścia za jakimś flecistą. To łatwiejsze niż samemu na tym flecie grać, jak zauważył janksero.. Ale często ulegamy złudzeniu, że sami gramy , a to nam grają .
Niebezpiecznie jest też widzieć jak jakaś grupka szczurów idzie na zgubę za flecistą i samemu jednocześnie podążać za innym flecistą w nie lepsze miejsce. Coś mi się wydaje, że to najbardziej rozpowszechniony przypadek (w skali tego portalu-o czymże innym świadczy ocenianie/ komentowanie wpisów nie merytorycznie, a za "zgodność "z kierunkiem w którym podążam za moim "flecistą"?)
Nie wiem czy tu jest idealny wybór - janksero ma rację , że ufamy przywódcy lub zmieniamy przywódcę uznając, że nie na zgubę, ale do bezpiecznego miejsca nas prowadzi.
Ale jest też inne wyjście - dany szczur może oddalić się od stada i iść własną drogą , być może i tak się utopi, ale może i nie. I tu każdy podejmuje własną decyzję, w końcu szczury to inteligentne zwierzęta ;-)
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
Wiesiolek
10 Maja, 2020 - 01:27
Masz sluszna racje, ze kazdy z nas podaza za jakims flecista. Kazdy slucha melodi jakiejs idei i podaza za nia.
Oportunisci, renegaci i agenci robia to dla zysku, wiec nie bedziemy rozpatrywac tych przypadkow, chociaz dobrze jest umiec rozpoznawac ich falszywe tony.
Zajmijmy sie normalnymi ludzmi.
Nie wiem, jakie idee Tobie przyswiecaja, za jakimi podazasz, ale widze, ze piszesz rozsadnie, kierujac sie w miare wlasnym osadem sprawy.
Mnie przyswieca idea Polski sprawiedliwej, w ktorej rzad troszczy sie o obywatela, a mysli o rozwoju i przyszlosci naszego kraju, przez co uzyskuje zaufanie spoleczenstwa.
Przyswieca mi idea Polski, opartej na trzech filarach cywilizacji lacinskiej, gdzie pierwszym z nich jest dazenie do Prawdy, przez dociekanie, poznanie i zrozumienie.
Drugim jest Etyka chrzescijanska z jej kanonami dobra i zla.
Trzecim jest pojecie Prawa budowanego na jego duchu, a nie martwej literze.
Mozna to jeszcze rozszerzac na Nauke, Sztuke, czy Sprawiedliwosc i pewnie inne galezie zwiazane z tymi trzema zasadami.
Moze mi troche latwiej rozpoznawac prawde od falszu, poniewaz w miare dobrze poznalem niezafalszowany przez sowiecka propagande, czas najwiekszego rozkwitu Polski w przeciagu dwudziestu lat, od 1918 do 1939 roku.
Od doslownego zera, az po stworzenie nowoczesnego panstwa. Panstwa, ktore - gdyby nie wynik Drugiej Wojny, bylby liderem Europy. Czasu, kiedy Polacy byli wychowywania na kryteriach cywilizacji lacinskiej, a haslo Bog, Honor, Ojczyzna bylo trescia ich zycia, a nie wstretnym "bob, hummus i wloszczyzna" prezentowanym przez polska poslanke, Klaudie Jachira, pod pomnikiem Armii Krajowej.
Dlatego moge porownywac tamten czas z czasem trzydziestu jeden lat od umowy zawartej w Magdalence pomiedzy "chamami" i "zydami", o nie przeszkadzaniu sobie w rozgrabianiu Polski. Nazwa tych stronnictw powstala w 1956 roku i chyna oddaje dobrze ksztalt ideowy obu tych frakcji politycznych. One po dzien dzisiejszy zamiennie rzadza polska, a pierwszym ich postanowieniem byla Gruba Kreska. dla komunistycznych przestepcow - ktora nieprzerwanie obowiazuje w Polsce od ponad trzydziestu lat.
Renegaci frakcji "chamow" realizuja na terenie Polski interesy Niemiec i Rosji. Renegaci "zydow" - interesy Izraela i miedzynarodowki zydowskiej.
Dlatego Polska chyli sie ku upadkowi i chyba niedlugi juz czas, pozwoli nam sie dowiedziec, czy jej resztki zostana rozgrabione pomiedzy Niemcy i Rosje, czy tez stanie sie ona Ziemia Obiecana dla Izraela.
Serdecznie pozdrawiam
Leszek.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
wiesiołek65
11 Maja, 2020 - 09:44
Każda grupa, by przeżyć lub by trwać, efektywnie pracować, dążyć do celu, realizować zadania, musi wyłonić przywódcę, przywództwo. . A potem ma się go słuchać. Może się w tej grupie znaleźć ambitny, który "wie lepiej", wtedy albo toczy walkę z przywódcą, albo próbuje zdobyć poparcie grupy, by przywódcę zmienić. Gdy grupa źle wybierze , traci, idzie"w maliny".
Demokracja nie polega na tym, że każdy może decydować zawsze "o wszystkim", tylko sprowadza się do faktu, że daje KAŻDEMU, bez względu na wiek, płeć rasę, przekonania, prawo do uczestnictwa w procesie wyborczym, wybieraniu przywódcy, lub grupy stanowiącej prawo-przepisy, np. parlament.
Jeżeli jakaś grupa, naród, ma problem, czasami inspirowany z zewnątrz, problem przywództwa, wtedy jest skazany na zagładę, lub niewolę, /niewola jest korzystniejsza dla sąsiadów, hodować i powoli wyssysać szpik -patrz zabory. Raz , podatki, dwa, polskie matki rodzą i odchowują przyszłego rekruta i żołnierza dla rosyjskiej, pruskiej czy sowieckiej armii/. Taki naród nie będzie się rozwijał stosownie do swego potencjału. Inni tak. Zawsze w końcu przegra, z grupą, narodem, o dobrze dopracowanym a wrogim sobie przywództwie. Grupy, narody, stada, to instynktownie rozumieją. I w sposób naturalny do wyłonienia mocnego przywództwa dążą. Silniejsi sąsiedzi lub po prostu patologiczni, lub inspirowani z zewnątrz a wewnętrzni konkurenci przeszkadzają. Nawet na dole, w kopalni gdy sztygar wysyła tylko 2 ludzi do wykonania jakiejś pracy, jednego czyni "szefem". Inaczej marnowali by czas na kłótnie i praca nie posuwała by się do przodu. To samo w wojsku. Musi być dowódcza najmniejszej grupki.
Co robią wrogowie, wrodzy sąsiedzi o złych zamiarach?. Kupują i wspierają lub nawet tworzą grupę, w demokracji "polityczną" która ma pozyskiwać naiwnych i siać zamęt na danym obszarze, pomimo demokratycznych wyborów. Najczęściej od samego początku po niekorzystnych dla siebie wyborach. Negować przywództwo wzmacniające ten kraj a więc "nieprzychylne" sąsiadom. Także demokratycznie wybrane, to ich zadanie. Takie negowanie, ma osłabić ofiarę-kraj, który sąsiad chce w przyszłości przejąć czy zdominować. By go w końcu "przejąć" przez ustanowienie swojego "namiestnika". zablokować jego rozwój.
A ściąganie wszystkiego tylko na płaszczyznę "Polin", ważnego, ale tylko jednego z wielu tematów, ma odsunąć uwagę od tematów i ruchów państw bardziej niebezpiecznych. Wdrukować w świadomość pacyfikowanej społeczności, obawę przed zagrożeniem mniejszym, odległym, a czasem wyimaginowanym, lecz "emocjonalnym" , by przysłonić zagrożenia aktualnie większe i bliższe, ze strony najbliższych sąsiadów.
Bogdan Jan Lipowicz
Leszek1
10 Maja, 2020 - 12:08
Jest dla mnie ciekawostką, jak obsesjonaci potrafią wszystko co się dzieje sprowadzić do jednego tematu. Wszystko kojarzy im się z przysłowiową d.... A jakiż to inny "flecista" ma Polaków zaprowadzić w dobra stronę, poprosimy o propozycję, konkretne nazwisko. Bo Kaczyński nie, jest be. To już wiemy. Ale kto to ten dobry ?
I tu zazwyczaj głucha pustka, żadnej propozycji. Ot, takie pisanie-popierdywanie. Aby tylko zanegować Kaczyńskiego. A potem "jakoś to będzie". To co, jest dla Leszka1 jakieś nazwisko pozytywną alternatywą, czy tylko ma ochotę, ot tak sobie bździć, bez propozycji ? Nie ma w Polsce? Może na wschodzie lub zachodzie? Cisza.
"Mnie przyświeca idea Polski sprawiedliwej"....., itd, bla, bla, bla... Konkrety, bo każdemu coś tam "przyświeca". Nazwisko, który z polskich polityków, lub które ugrupowanie to "przyświecanie" ma wdrażać w życie. Tu, na tej ziemi, w tym kraju, w tym momencie dziejów. Lub kto może już wdraża?. Biedroń? , Hołownia? Kosiniak Kamysz? Bo bez konkretów, uznam żeś cichy zwolennik Putina, który judzi. Putin ma nas "uszczęśliwić" ? Marsjanie? Konkretnie .Wiesz skąd pochodzi słowo "judzić" ?. A wiesz co znaczy słowo bździć?
Bogdan Jan Lipowicz
Janksero
10 Maja, 2020 - 16:12
Wydaje mi sie, ze kompletnie nie rozumiesz otaczajacego Cie swiata, albo jestes platnym wyrobnikiem od tworzenia matrixsu, czyli falszywego obrazu Polski i swiata na tym portalu.
Bo jak mozna nie zauwazac faktu, ze Polska, od ponad trzydziestu lat rzadow dwu partii politycznych, z ktorych jedna grabi, a druga dba o zapewnienie bezkarnosci tego rabunku, jest konsekwentnie niszczona - rozmontowywana.
Jej wszelkie bogactwa sa i beda przekazywane obcym. Niszczy sie od lat Jej kulture, wprowadzjac w zamian obce ideologie i zboczenia, o ktorych dzieci maja sie uczyc w szkolach. Przeczytaj sobie jeszcze raz mysl J.M. Rymkiewisza ktora zamieszczam w kazdym moim komentarzu a ktora brzmi: "To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski."
Szukasz dobrego flecisty. Nie znajdziesz go wsrod tych wszystkich kandydatow. Jedyny uczciwy wsrod nich nie ma najmniejszych szans i musi przegrac, tak jak przegral kiedys inny uczciwy skazany demokratycznie na tortury i krzyz.
Bo wlasnie na tym polega demokracja, ktora sie zachwycasz, a ktora w praktyce jest rzadami sterowanego tlumu.
Idea Polski sprawiedliwei to nie zadne bla, bla, bla. Jezeli tak uwazasz, to powinienes takie haslo wypisac na transparencie i stanac obok Jachiry - przy pomniku tych, ktorzy za taka Polske gineli.
Nikt nie bedzie mial watpliwosci kim jestes.
Juz Ci powiedzialem, ze teraz nie znajdziesz zadnego ugrupowania ani pojedynczego czlowieka, ktory mialby szanse przywrocic Polsce niepodleglosc. Zbyt potezne sily sa zainteresowane w opanowaniu wprost idealnego geograficznie miejsca na ziemi, lezacego na granicy szlaku wschod - zachod.
Ale juz zapomnialem, ze oportunisci i agenci wyrazaja swoje poglady dla zysku, wiec nie powinenem roztrzasac szczegolow ich jednostronnej propagandy.
Dlatego przepraszam, ale juz nie bege Ci wyjasnial prawd oczywistych, bo uswiadomiles mi powyzszyn wpisem, ze pracujesz "profesjonalnie" w celu osiagniecia konkretnych korzysci.
Metoda personalnego oczerniania interlekutora jest mi dobrze znana i stanowi dla mnie, a moze i nie tylko dla mnie, wizytowke czlowieka z ktorym rozmawiam.
To jest wszystko, co mam Tobie do powiedzenia.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Leszek1
11 Maja, 2020 - 09:48
Dalej bla bla, bla, labiedzenie, łkanie, tak, "polska rabowana", była, tak, "wprowadzane ideologie i zboczenia", były, też racja, "demokracją się zachwycasz", nie zachwycam a "przyjmuję do wiadomości", "szukasz dobrego flecisty", ten co jest mi wystarczy, "idea Polski sprawiedliwej" bez konkretów , znowu bla, bla bla, komuniści też mówili że budują " Polskę sprawiedliwą", Rymkiewicz - "wyśmiewanie, lżenie naszej przeszłości", to co, też Kaczyński i PiS?, "personalne oczernianie" , "pisanie za pieniądze". Chętnie bym pisał za pieniądze, jeśli się pisze w obronie Ojczyzny to chyba nie wstyd? Każdy z czegoś żyje, i żołnierz - patriota dostaje żołd od Ojczyzny, to jest wstyd??. Ale za pieniądze opluwać Polskę i wspierać jej wrogów to rzeczywiście wstyd. Fakt, gdybym pisał "za pieniądze " :), pisał bym trzy razy więcej bo chciałbym być skutecznym w obnażaniu waszej u niektórych naiwności / zapewne dotyczy ciebie / u innych antypolskich bezeceństw. No i wtedy chciałbym zarabiać więcej, emeryturka skromna :).
Więc już wiemy z poprzedniego odcinka, że nie lubisz Kaczyńskiego. I znowu nie odpowiedziałeś, KOGO UWAŻASZ ZA LEPSZEGO. Ale już jesteś bliżej tematu: "Jedyny uczciwy wśród nich nie ma najmniejszych szans i musi przegrać" Co, tajemnica który to może być "zbawcą Polski ?". Uczciwość to trochę za mało, mój sąsiad też jest uczciwy ale nie ma mani wielkościowej i z tego powodu nie chce być zaraz prezydentem. Każdy kto popiera PO lub lewicę powie że "jest uczciwy". Sami "uczciwi" No to konkretnie, kogo popierasz, bo pomyślę, że może swojego szwagra :) . Nie lubić Kaczyńskiego to za mało. Dziecko np. nie lubi zupki. Trzeba coś zaproponować. I tu u was zawsze cisza. Nie macie dobrego kandydata, ba wstydzicie się go, ale chcecie "rządzić".
Bogdan Jan Lipowicz
A mnie flecista z Hameln
11 Maja, 2020 - 01:42
A mnie flecista z Hameln kojarzy się z Tuskiem. Tylko w Brukseli flet mu się zatkał i jak zagrał ponownie to same szkarady za nim poszły. I oby nie wracały.
Krispin z Lamanczy
dzięki jaksero
9 Maja, 2020 - 17:19
Nie wiem czy Bosak jest szczerze na "nie" czy odreagowuje niedocenianie go jako polityka. W końcu chyba należał się Konfederacji jeden stołek wicemarszałka Sejmu, a przed wyborami też był kopany po kostkach.... Więc może odreagowuje. Ja bym wolała jego zamiast Gowina, bo Gowin już był umoczony od dawna...Choć z drugiej strony, teraz po groźbach Komorowskiego skierowanych do Gowina i wystąpieniach Czażastego zastanawiam się gdzie jest drugie dno?
Jak widać nieco inaczej postrzegam sytuację, i z trzecim akapitem nie bardzo się zgadzam, ale dzięki za rzeczową i logiczną wypowiedź, za co plus i szacunek. :-)
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
wiesiolek65
9 Maja, 2020 - 21:27
Pozdrawiam. :)
Bogdan Jan Lipowicz
wracając do tematu
11 Maja, 2020 - 00:06
Minęło trochę czasu, trochę więcej informacji na temat tego protestu "przedsiębiorców" dotarło, jeszcze raz dokładnie przeczytałam główny wpis i wszystkie komentarze, w tym własne. Wątek skręcił w bok więc czuję potrzebę go "naprostować"
Udział Pana Brauna w hucpie z pseudoprzesiębiorcami (mogę ze spokojnym sumieniem tak to nazwać) i najgorszymi przedstawicielami totalsów ... Daje do myślenia i powinno dać do myślenia i tym szczerym młodym ludziom, którzy nie mają pojęcia, że są wykorzystywani w cudzej brudnej grze.
Nie wiem czemu Braun w wywiadzie nagadał się o szczepionkach, bo chyba nie szczepionki były głównym powodem tego zbiegowiska. Może dla zmyłki?
Bo temat szczepionek to zupełnie oddzielne zagadnienie.
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
To teraz posłowie
9 Maja, 2020 - 14:22
To teraz posłowie Konfederacji mają nowego kandydata na prezydenta Pawła Tanajno? Czyżby z kandydowania zrezygnował Krzysiu?
Pan "szczęśćboże" i obok komuniści od UBywateli, KOD, wszelkiej maści antysemici, zadymiarze, osoby niezrównoważone psychicznie oto protest przedsiębiorców kierowany pręż kilku cwaniaków.
Jedyne co dobre to fakt, że Konfederacja przestała udawać i stanęła w jednym ordynku z ubekami. Braun to zwykły debil i menda, który nie wie co to kultura. Nie mówi się do człowieka z megafonu do ucha. Ruski gnojek i tyle.Braun reprezentujący przedsiębiorców to jak Budka czy Czarzasty reprezentujący Polaków. No ale skoro PO i SLD i inne partię nie są tym zainteresowane, to zostaje oszołom Braun z kretynem Rybakiem.
Wędrowny przedsiębiorca z Pucka
a tu wczoraj
Strajkujący przedsiębiorcy
Husky
9 Maja, 2020 - 15:03
: )
Bogdan Jan Lipowicz
Za krytykę Brauna, ba!- nawet
9 Maja, 2020 - 17:31
Za krytykę Brauna, ba!- nawet za najmniejszą watpliwosc- podejrzewam, że zostaniesz oskarżony o mobbingowanie i wpisany na listę proskrypcyjną.
Widzieliście filmik z Braunem, nie? Ale tu też jest paru takich, co wyznaje wiarę w depopulację przez Szumowskiego z Gatesem.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Kiedy słucham antyszczepionkowców....
9 Maja, 2020 - 17:35
Kiedy słuchasz? Nie słuchasz...I tak wiesz
9 Maja, 2020 - 19:01
Szczepienia szczepieniom nierówne. Szczepionki z lat 60-tych i 70-tych a te, które są teraz produkowane przez światowe koncerny to dwie zupełnie inne bajki. Sposoby i terminy podawania to też oddzielne bajki.
Może warto najpierw sobie uzupełnić wiedzę czym i dlaczego się różnią , o co chodzi z tymi terminami itd., a dopiero potem określić swoje stanowisko .
Wypowiadanie zdecydowanych opinii i podejmowanie decyzji przed dogłębnym zbadaniem argumentów za i przeciw może jest i łatwe, proste i przyjemne, ale niezbyt rozsądne.
Obrazek jak plakat, ma działać na emocje, wywołać skróty myślowe i zniechęcać do zbadania tematu.
Zresztą nikt nie chce zabraniać komukolwiek szczepienia się.- kto chce niech się szczepi i czuje bezpiecznie. A jeśli ktoś woli wybrać ryzyko zachorowania to jego naturalne prawo. I tylko o to prawo chodzi.
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
A ja sobie nie życzę być
9 Maja, 2020 - 22:54
A ja sobie nie życzę być zarażanym przez świrów, które jeszcze nazwą to "wolnością" !
Taka to wolność wyboru, jak z aborcją. Albo się dopuszcza, albo nie- i to cudzym kosztem.
Godzisz się na zarażanie mnie chorobami? Jesteś więc moim wrogiem.
Łamiesz podstawowe zasady społeczne, chcesz bezkarnie skrzywdzić- nie nadajesz się do wspólnoty.
To nie jest zabawne, nawet zwykła grypa czy inna sraczka a istnieją też poważniejsze choroby. Nie życzę sobie tego i mam prawo do obrony. Świry chcą bezkarnie zarażać i unikać odpowiedzialności, którą trudno wykazać a potem zrekompensować straty. To oni inicjują agresję.
Do izolatki, w kombinezon albo na bezludną wyspę. Z milionem dolarów na wypadek odszkodowania.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
logiki trochę
10 Maja, 2020 - 15:38
Szczepisz się, ale nie wierzysz w skuteczność przyjętej przez siebie szczepionki, za to wierzysz, że ochroni Ciebie szczepionka podana komuś innemu?
Szczepionki z lat 60-tych i 70--tych ( i wcześniej) to chroniły zaszczepionego (stymulując wzrost odporności zaszczepionego na daną chorobę) i nie miały takich konserwantów jak obecne. O tym wiedziałam.
Ale że sam mechanizm działania szczepionki tak drastycznie się zmienił, że teraz chroni osoby postronne, a zaszczepionego już nie? Proszę o wyjaśnienie mechanizmu tak działających szczepionek, bo to dla mnie nowość ;-)
Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy. Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.
no cóż trafiłaś go i
11 Maja, 2020 - 00:03
na prośbę wiesiołek usunąłem komentarz, bo ona się jeszcze łudzi... ;) jej rozmowa, więc się wycofuję - powodzenia wiesiołek :)
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika kontrik nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
A kto powiedział, ze11 Maja, 2020 - 00:41
A kto powiedział, ze szczepienia dzialają w 100% i że wszyscy mogą być zaszczepieni?
Na pewno nie ja.
Pisałem, ze mam prawo nie być zarażonym przez innych. To nie jest tylko ich sprawa.
To nie tylko kwestia jednostki ale calej wspólnoty. Odporność zbiorowa to kwestia prawdopodobieństwa (a gdyby ktos nie wiedział, szczepienie pozwala przejść łagodniej chorobę i uniknąć groźnych powikłań, to nie zero-jedynkowa magiczna różdżka). Jest istotna również w profilaktyce i usuwaniu chorób, jej wartość wykracza daleko poza egoizm jednostki. Przeszkadza też w rozprzestrzenianiu się choroby.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
kontrik
11 Maja, 2020 - 02:24
A ja, przyznaję, nie do końca ten temat rozumiem. Pamiętam, że szczepienia zawsze były, ale w rozsądnej ilości i rozłożone w czasie. Ostatnie swoje, jako dziecko, chyba pamiętam, / ospa ?/ , to nacięcie, potem strup a potem blizna wielkości paznokcia. Wszyscy ją mieli? mają? . Teraz jakieś wariactwo, kilkanaście szczepień? sześć w jednym? bez prawa do zadecydowania o rozłożeniu w czasie ? Tak czytam. Jeśli kiedyś było raptem kilka szczepień w wieku dziecięcym, a cała populacja dzieci które znałem dożyła bez problemu i bez komplikacji wieku dorosłego, to po co teraz tyle? Jestem skłonny jednak podejrzewać jakieś lobby i biznes medyczny. Do tego przy komplikacjach nikt nie bierze odpowiedzialności, wszyscy umywają ręce, jak obserwuję, rodzic zostaje sam ze swoją tragedią. Trudno mi uznać względy tylko medyczne, niby "dla dobra dziecka". To nie jest do końca wyjaśniona sprawa.
A… jeszcze coś. Niektóre kraje mają tylko połowę szczepień z tego co u nas i jakiegoś „pomoru” nie widać. Niektóre, też w Europie, dobrowolne szczepienia , rodzic decyduje, i też jakoś o „zapaści epidemiologicznej" w tych chorobach nie słychać / nie chce mi się teraz sprawdzać gdzie, ale kiedyś w mediach trochę się temu przyglądałem/. Tak, że rozwiązania są różne i obawiam się, że za polską ILOŚCIĄ szczepień może stać traktowanie naszego sporego kraju jako rynek zbytu. A i ten co szczepi, coś z tego chyba ma, czy też tak „pro publiko bono” ? Tak, że ze zbyt kategorycznymi sądami w którąkolwiek stronę bym się wstrzymał....
Bogdan Jan Lipowicz
W tych sprawach nie ma
11 Maja, 2020 - 07:03
W tych sprawach nie ma przełożenia analogia starego z nowym, każda sytuacja jest inna, różni się też każdy rejon więc nic nie da sie prosto zmałpować. Z ospą to po wprowadzeniu szczepień udało sie eradykować, czyli usunąć chorobę. Tak jak polio czy odrę. A są ludzie, którzy na siłę nie chcą zrozumieć istoty masowych szczepień, one nie tylko służą ochronie jednostki, z antyszczepionkowcami grozi nawrót dawnych chorób i ich kolejne mutacje.
Widziałem trochę te dawne pokolenia i ich zdrowie. To mit. Kwestia silnych genów i zdrowego życia. Jeszcze w pokoleniu urodzonym po wojnie zadziałała selekcja naturalna, o ile nie zostali zniszczeni pracą czy nałogami. Może też lepsze warunki. Wiekszosc na wsi, mieli dość wysiłku, urozmaiconą dietę ale w dzieciństwie niedojadali, otoczenie nie bylo zatrute bo to głównie przed industrializacją. Byli świetnym rekrutem do wojska, przebijającym dzisiejszych studentow AWF, czyli zawodowych sportowców! Ale i słabo z medycyną, np. "rak nie lubi światła" , szli jak już nie mogli wytrzymać i często było za późno. Jak się wgłębić, to było i sporo niedobrego ale głównie później. Np. PRL później strasznie truł. Wiele prac było szkodliwych. Alergie były, tylko nazywaly sie inaczej, często wysyłano dzieci na wieś dla zdrowia ale zwykle w czasie pielenia, pyłków znaczy, wiec efekt był odwrotny. Każdy widział niepełnosprawnych, czy "opóźnionych w rozwoju" czy powykręcanych od heine-medina, kalekę na rencie. Masa chorych, skąd zwykly czlowiek mógł wiedzieć, co autyzm a co przez szczepionki albo nawet głupie alergie. Jak wyglądały dzieci na szkolnych zdjęciach a jak teraz? Nawet z tym są różnice. Albo czy na pewno w najbliższym otoczeniu nikt nie zachorował? To kwestia spojrzenia. Weźmy jakiś teoretyczny przypadek: rodzina zdrowa, długowieczna, silna ale... jakiś ciagle sie przeziębiał az go serce bolało, inny narzeka na żołądek całe zycie a inny np. żyje niezdrowo i tyje. Do tego np. babcia i ciotka mogły umrzeć na raka, wiec każdemu przeszła przez myśl ew. podatność przez geny. Dziadek, powiedzmy, padł nagle i umarł- nie wiadomo na co, ale "nie chorował". A potem jeszcze sie cudem przypomni, ze komuś dziecko zmarło w dzieciństwie a jakiś krewny się rozpił czy coś. Jeśli ktoś ma przykłady własne z dawnych lat, to może się nawet okazać, że ludzie wcale nie chodzili do lekarza. Skąd takie przykłady? Zaczyna się, gdy wchodzimy w dorosłość, uświadamiamy sobie śmiertelność. Albo gdy za dorosłości, po latach slyszymy o kolegach z podstawówki i dociera do nas, jak to ludzie dookola starzeją sie, umierają ale i chorują. Nie zauważyliśmy na codzień, kto by szpiegowal choroby w rodzinach innych ale po latach widzimy, że problemy zdrowotne są wszędzie i ludzie umierają. Trzeba tylko sobie uświadomić albo w rozmowie z kimś przestawi się klapka, że jednak nie bylo lepiej, zdrowiej. Dziś jest diagnostyka, badania kontrolne, jak ktoś choruje i na złość umrze, to wiadomo na co. No to mamy i wrażenie, ze chorób jest więcej, zwł. że każdy emeryt kupuje jakieś leki, czyli choruje.
Ze szczepionkami jest przebicie ale to nie taki złoty interes. Czasem są dotowane, by w ogóle opłacało sie je wytwarzać! Na chłopski rozum, to lepszy interes jest z leczenia, niż zapobiegania. Jakby jaki kosmita chciał "zdepopulować" tak z fantazji własnej , to chyba oczywiste, że świetną metodą byłyby choroby zakaźne. A tu na złość jakoś szczepią. I jeszcze nie trzeba za to płacić samemu- pomyśl, ile byś zapłacił, gdyby groziła śmiertelna choroba. Albo na wolnym rynku. Powikłań jest na tyle mało i zwykle są niegroźne, że straszenie nimi jest niewiarygodną hucpą. Sprawdź sam, nie ufaj emocjonalnym anegdotkom. Co ważniejsze, NOP-y muszą być zgłaszane i zwykle straszne historie nie są związane ze szczepieniami. Wszyscy naukowcy całego swiata nie są w zmowie, są konkretne badania naukowe. Picie i palenie w ciąży jest znacznie bardziej szkodliwe, o całe kosmiczne rzędy ryzyka, ale zawsze najłatwiej obwiniać tajny spisek żydowski. Czy naprawdę byloby lepiej, gdyby rząd dopuszczał jakąś wieksza liczbę zarażeń? Niech przedkłada się życie ponad pieniądz.
W Europie faktycznie często jest mniej obowiązkowych szczepień, niż u nas. Starczy zastanowić się, dlaczego i czy to ma znaczenie, skoro i tak mają wysoką wyszczepialność. Czyli lekarz proponuje i sami chcą masowo. U nas to kijem trudno byłoby nagonić. Tylko z kim nam sie porównać i jak, to nie ma sensu, inne regiony, inna sytuacja. Niektóre szczepienia zniesiono, gdy oceniono,że nie ma sie od kogo zarazić. Ale to nie jest tak, że przy powrocie od razu będzie pomór. Obserwuje sie liczbę zachorowań na 100 tys., gdy rośnie albo pojawia sie ryzyko np. kontaktów, można zareagować. Z covid-em tez nie ma nagłego pomoru a jest zdecydowana reakcja. Pozornie niewielkie liczby już stanowią wielkie zagrożenie.
Skandynawia nie ma obowiązku szczepień, bo ludzie się szczepią. W Rumunii też nie ma obowiązku ale już sie domyślasz efektu- epidemia odry. Obowiązek ma Ukraina ale nie radzi sobie z odrą- epidemia. O Rosji szkoda gadać, tam to wszystko, prawidlowo powinni miec zamknięte granice. Inne kraje zaostrzają regulacje, czy to kary, czy to więcej szczepień, taki trend, bo pojawia sie odra, błonica, krztusiec a coraz wiecej ludzi sie nie szczepi. Mamy też sporo gości w Europie i niekoniecznie jesteśmy na nich gotowi. Sęk w tym, ze trzeba mieć wyszczepialność ponad 90%, zależnie od choroby, a czy kijem czy marchewką, to już żaden argument na to, ze niby wcale nie trzeba. Z drugiej strony to przecież nie szczepi sie bez potrzeby, byle ktoś robił kasę. Tak np. kilka krajów pozwoliło sobie zaprzestać obowiązkowych szczepień na gruźlicę. To zresztą jest bardziej skomplikowane, niż dobrowolne a obowiązkowe i może się zmienić w kazdej chwili. Np. istnieją szczepienia zalecane, dorośli mogą sie sami doszczepić, jest też szczepienie dzieci z grup ryzyka- imigrantów. Chyba to w Londynie rutynowo szczepi sie na gruźlicę, bo przyjmuje się, ze jest obszarem grup ryzyka, podczas gdy w reszcie UK nie ma obowiązku szczepień. Absolutnym przypadkiem jest miastem z niebiałą większością. Co jest tańsze, szczepionka czy koszty leczenia z czasową nieproduktywnością? W wielkim spisku to juz dawno o zakupach szczepionek decydowalaby UE a zalecenia i życzeniowe plany WHO (np. wytępienia gruźlicy czy zmniejszenia o 80%) byłyby rozkazami, np. na podstawie umów międzynarodowych. Tymczasem każde państwo decyduje samodzielnie.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
kontrik
11 Maja, 2020 - 02:18
A kto powiedział, ze nie można się zarazić od osoby zaszczepionej? Taka osoba nie zachoruje, ale wirusy trzymają się od niej z daleka? O metr? O dwa?
Krispin z Lamanczy
Tak czy owak szczepienie
11 Maja, 2020 - 08:16
Tak czy owak szczepienie zmniejsza prawdopodobieństwo i to całkiem sporo, obustronnie a do tego blokuje poszczególne zarażenia czy ogniska. Ma to więc podwójne znaczenie - dla bezpieczeństwa jednostki oraz walki z rozprzestrzenianiem choroby. Zależnie od choroby potrzebny jest odpowiednio wysoki poziom wyszczepialności, ponad 90%. Są też osoby z tak osłabioną odpornością, że nie mogą być zaszczepione, ich organizm nie zwalczy wirusa.
Zaszczepiony z wysoką odpornością wytworzy przeciwciała, ten z niską czy zapomnianą może zachorować, jednak mimo to szczepienie nie poszło na marne. Może też przenosić wirusa na sobie, tu jednak spotka się z higieną ale nawet jeśli ktoś go zliże, wciąż pozostanie odporność nabyta szczepieniem.
No i wirus musi się skądś wziąść. Nie wyrósł sobie w ziemi, nie spadł w chemtrails, musiał byc nosiciel. W społeczeństwie zaszczepionych o takiego trudno.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze ratowanie życia i zdrowia przez poddanie się nakłuciu to bardzo nowatorska, podejrzana koncepcja. Dla wielu to zbyt duże poświęcenie a inni podejrzewają spisek. Zapewne nie bez powodu w Polsce istnieje obowiązek szczepień.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Masz udziały?
11 Maja, 2020 - 09:17
Masz udziały w BigFarma?
Być, czy nie być Polakiem?
To nie jest właściwe pytanie.
Być dobrym Polakiem!
Oto właściwa odpowiedź.
Mam rozum i jestem w stanie
11 Maja, 2020 - 14:53
Mam rozum i jestem w stanie go używać.
A ty jaki masz interes, ze nawet ryzyko własne nie daje do myślenia.
Chcesz się przyczynić do chorób innych? Zarażanie innych to wolność?
Chcesz sam być zarażonym i jeszcze roześmieją ci się w twarz? A potem aj waj doktory ratujcie, kapitanie państwo zapłać za leczenie. Bo jakiś kretyn uwierzył, ze mu wstrzykną chipa albo wg oszusta Wakefielda dzieci złapią autyzm.
Jakie to zaburzenie, błędy poznawcze prostego umysłu, choroba psychiczna a może osobowość zależna i jakiś guru wmówił?
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
A tak wogóle to skąd ten Tełajno się wziął ?
11 Maja, 2020 - 08:22
- z czarciej d*py ?
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
zwykly
11 Maja, 2020 - 14:12
Masz racje.
K**wa, d*upa, h*j i p**da - trzeba umiec wypowiadac sie tak jak nalezy.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz