Votum separatum, a nawet stanowczy sprzeciw!
Wobec radości i satysfakcji Prezydenta RP z obecności American Jewish Committee w Polsce.
Co raz bardziej Pan Prezydent podpada na tej linii. Znaczy na linii stosunków Polsko-Żydowskich. Ja rozumiem, że głowa państwa ma pewne obowiązki i musi zachowywać pewien protokół. Ale czy należy do niego (tego protokołu) umizgiwanie się do jakichś tam organizacji pozarządowych? I czy leży to w polskiej racji stanu?
..Żeby to jeszcze była „jakaś tam” organizacja. Ale nie jest! To są ludzie występujący jawnie i wrogo wobec nas. Wobec naszych wartości, naszej religii i naszego narodu..
..Żeby to było pierwszy raz. Ale nie jest! Pan Prezydent powtarza swoje gesty już po raz kolejny.
..Żeby to wszystko nie miało znaczenia dla naszej polityki i pozycji w świecie. Ale ma! To umacnia ich roszczeniową narrację i daje przyzwolenie na kolejne ruchy.
Panie Prezydencie. Po czyjej jesteś stronie?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1347 odsłon
Komentarze
@ aty, odpowiem
30 Marca, 2017 - 15:19
Jak to po czyjej jestem stronie ? Po stronie mojej ukochanej żony. Gdyby nie ona...nigdy nie zostałbym prezydentem. Podobnie zresztą jak i mój poprzednik. Taki już nasz "polski" los. Pozdrawiam
Verita
#aty
31 Marca, 2017 - 04:07
Pytanie na koniec to raczej retoryczne... zbędne. Takie pytanie wynika z braku percepcji, odwagi lub bezsilności i pada, kiedy nasza głowa ma trudność z uwierzeniem w to co widzą oczy. Poprawna percepcja widzianego (nie pierwszy raz!) obrazu udzieliłaby nam właściwej odpowiedzi automatycznie.
Analogicznie indianie nie dostrzegali kotwiczących okrętów Kolumba, gdyż widok czegoś tak ogromnego nie mieścił im sie w głowach.
Pozdrawiam
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz