Spojrzenie kreta z kreciej nory …, - Czy Ekołchoz ma dość odwagi!
… aby podjąć spór z Ameryką Trumpa w przypadku nałożenia ceł zaporowych, albo wypłukiwania kapitału stąd do tam. Oczywiście, że Kołchoz ma siłę i narzędzia, ale czy mu staje odwagi, tu są wątpliwości.
Bo wbrew pozorom, co by było gdyby lewacy eurokołchoziani wprowadzili zapisy (a u nich to jak splunąć), że w przypadku amerykańskich ceł, Eurokołchoz przejdzie tylko i wyłącznie na rozliczenia w Euro, czyli w istocie przystąpi do BRICS-a . Oczywiście, iż na taką woltę trzeba mieć cojones, ale w obecnej sytuacji ich umysły są jak cojones, więc wszystko możliwe. Oprócz wielkiej awantury, oprócz tego, że od jutra musielibyśmy wziąć na swój ganek Ukrów razem z ich szefem, komikiem to taki desperacki krok miałby swoje dobre strony.
Otóż tak się dzieje, że Ameryka odkąd drukuje papiery płatnicze bez pokrycia na cały świat, za które reszta świata może kupować jeden od drugiego ropę, gaz, majtki, dropsy i rakiety, to od tej pory Ameryka nie musi się martwić o to, że będzie u niej bida. W tej Ameryce znaczy się. Od tamtej pory, Jankesi nic nie robią, tylko leżą sobie pod gruszą, więc gdyby cały świat rozliczał się w eurkołchoźnianym pieniądzu, to cały Eurokołchoz by nic nie robił , tylko leżał sobie pod gruszą. Oczywiście, zanosi się na to, że właśnie tak będzie, że Eurokołchoz idzie na bezrobocie, ale gdyby drukował pieniądze dla całego świata, to mógłby iść na socjal. A to różnica: biegać w kółko i wydłubywać kit z okien, albo leżeć pod gruszą i uszami się wachlować.
Póki co, to możemy sobie powzdychać, gdyż jak wiadomo dzięki rządzącym lewakom, niebawem będziemy chodzić boso, o suchym pysku i z gołą d…ą i nie mam tu na myśli naszego kraju, bo to w zasadzie już nam zapewnił Dyzma, ale ten wzór czeka resztę Eurokołchozu, chyba, że Eurokołchoz przejmie drukowanie światowej waluty po Trumpie.
Niebawem się przekonamy, czy tam we w Brukseli to są cojones, czy tylko troki od kalesonów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 70 odsłon