[…] Gdy już wydaje się, że uporaliśmy się z komuną, musimy, jako Polacy, bronić się przed innym, narastającym zjawiskiem. Mianowicie jest tworzona, albo etykietowana, sam nie wiem przez kogo?, „twarz” /osobowość poszczególnych narodów. I tak utarło się, że Rosjanin lubi wypić, Włosi lubią śpiewać, Francuzi dobrze zjeść, a Polacy kradną i są antysemitami. Ustalił się nawet stereotyp „wrodzonego...