Alimenciarz robi biznes na macicach.

I jak to było do przewidzenia zmazgulony Kijowski zrobił biznes.
Ba! i nadal robi!

W myśl odTuskowej regułu "oby żyło się lepiej"{ , jemu oczywiście, doi swoich wyznawców i czerpie nie tylko z koszyczkowego.

Sam najgłówniejszy szKODnik robi biznes na macicach.
Perłowych?
Skądże! na tych czarnych, co tak za skrobankami optują, parasolkami wymachujących.

"Masa perłowa (albo macica perłowa) – wewnętrzna, silnie iryzująca warstwa muszli niektórych małżów i ślimaków np. perłopławów, używana jako tworzywo dekoracyjne."
Tyle definicja.

A co szkodnik?

Alimenciarz z kucykiem, jak przystało na typowego dla III RP cwaniaczka zajmuje się pseudo jubilerstwem.
Czyli dekoruje swą co prawda nędzną codzienność żerując, pasożytując na tej żałosnej czeredce odmacicowwych ( odmacicicznych) czarniawych idiotek z parasolkami i wieszakami kasując je i ich co miesiąc, czyli wystawiając faktury.
A tu mu daje całkiem dobry, lekki, łatwy chleb, delikatnie rzecz ujmując,
Czyli ma na ośmiorniczki, nowy ścigacz, fatałaszki.

A dalej pisać mi się już dziś nie chce.

Jest po północy.

Dzień miałem dobry.
Wieczorem byłem na meczu PLK; Twarde Pierniki ( Polski Cukier) wygrali ( wygrały?) 13 mecz z rzędu w koszykarskiej ekstraklasie. Są liderem tabeli.
I pora spać.

pzdr