Polaków mordowano w sposób niezwykle okrutny

Nacjonaliści Ukraińscy, według zebranych danych przez IPN, dokonali na Wołyniu nieopisanych i okrutnych zbrodni ludobójstwa na narodzie Polskim.

Instytut pamięci Narodowej na podstawie wcześniej prowadzonych śledztw, związanych z aktami zbrodniami ludobójstwa prowadzonymi przez nacjonalistów ukraińskich na Polskim narodzie, zgodnie a art 118 KK z 1997 r. oraz konwencji ONZ z 1948 r., jako czyn "dokonany w zamiarze zniszczenia całości lub części grup narodowych, etnicznych czy rasowych", aktualnie prowadzi ożywione w tym zakresie śledztwa.

Prokuratorzy z IPN prowadzą 22 śledztwa związane z dokonanymi przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu i Galicji wschodniej zbrodni ludobójstwa na polskiej ludności.

Jak ustalono - w wyniku zbrodniczych działań oddziałów nacjonalistów ukraińskich zostało w bestialski sposób wymordowanych ponad 100 tys. kobiet, dzieci, mężczyzn i starców. W latach 1939-1945 w sposób fizyczny i psychiczny ludność ukraińska znęcała się na narodzie Polskim.

Nacjonaliści ukraińscy spod znaku Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) zamordowali w bestialski sposób wszystkich wołyńskich Polaków.

Mordowano noworodki uderzając ich głowami w mur, wyrywano im ręce, wyłupywano oczy. Uderzeniem kija powodowano śmierć lub kalectwo. Palono żywcem kobiety w ciąży bijąc kijami po brzuchu powodując poronienia. Mężczyzn rozrywano końmi lub wbijano ich na pal. Okrucieństw były niezliczone ilości. Nacjonaliści wspierani byli przez miejscową ludność tego pochodzenia będących niejednokrotnie sąsiadami ludności polskiej.

Nacjonaliści ukraińscy służący w 4. pułku policyjnym SS zamordowali ponad 1000 Polaków.

Odpowiedzialnymi za rzeź Polaków na Wołyniu są, jak ustalono, głownie dowódcy ukraińscy jak: Dymitro Klaczkiwski ps. "Kłym Sawur" dowódca okręgu UPA, Wasyl Iwachow oraz Iwan Łytwynczuk przywódców OUN. To ci zbrodniarze byli odpowiedzialni za mordy i nieopisane zbrodnie na polskim narodzie.

Największe zbrodnie ludobójstwa na Polakach Ukraińcy przeprowadzili w 1943 r. Mordowano głównie w niedziele, napadano na kościoły zabijając Polaków w okrutny sposób. Znane były przypadki podpaleń świątyń wraz z modlącymi się wiernymi. Uratowanym wyłupywano oczy lub przecinano ich na pół piłą. Kobiety przed zabiciem, jak podają materiały IPN, gwałcono wbijając niejednokrotnie w ich ciała butelki, rozbijając je później kopniakiem. Trudno pisać o wszystkich wymyślonych przez tych zbrodniarzy torturach, były to najbardziej wymyślne i okrutne tortury stosowane w czasie II wojny światowej.

Zabójstw dokonywano, jak podają materiały IPN, z nieopisanym okrucieństwem. Palono całe wsie, a pozostawiony majątek Polaków grabiono. W ten sposób tylko w 1943 r. spalono 530 polskich wsi. Były to zbrodnie nazywane "czystkami etnicznymi" i zbrodniami ludobójstwa, które zgodnie z prawem międzynarodowym nie ulegają przedawnieniu.

Zwierzchnik ukraińskiego kościoła greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk ponowił prośbę o przebaczenie tej zbrodni dokonanej przez Ukraińców.

Kształtując w dobie demokracji dobrosąsiedzkie stosunki musimy jednak pamiętać o historycznych prawdach tamtych czasów i oddania im sprawiedliwości ich całkowitego rozliczenia, by móc je w przyszłości ewentualnie wybaczać.

Żródło : materiały IPN : (]]>https://ipn.gov.pl/pl/sledztwa/sledztwa/oddzialowa-komisja-we-w/31480,Sl...]]>)