Jaką miłością Michnik kochał Jaruzelskiego, czy taką jak Biedroń i Śmiszek?
Jaką miłością Michnik kochał Jaruzelskiego, czy taką jak Biedroń i Śmiszek?
Mało rzeczy budzi niesmak, ale to co pokazała Anita Gargas, pokazując w rocznicę protesty w rocznicę stanu wojennego w 2000 r pod willą Jaruzelskiego budzi najdelikatniej mówiąc moje obrzydzenie, zachowanie Michnika w stosunku do Jaruzelskiego, mówiącego , że „jest głodny” generała i , że go kocha, przypominało bardziej podpitych gejów, niż „autorytetu” o nazwisku Michnik i człowieka Moskwy twórcy stanu wojennego, winnego śmierci dziesiątek zastrzelonych osób, Jaruzelskiego.
Mam legitymację do tego, żeby o tym pisać, bo jako nastolatek w 1970 r. 17 czerwca, widziałem zabitych i rannych w Gdyni, gdzie wojsko na rozkaz Jaruzelskiego otworzyło ogień do strajkujących robotników.
Nazwanie Jaruzelskiego patriotą, burzy we mnie krew w żyłach. Adam Michnik jest pochodzenia żydowskiego, a to właśnie Jaruzelski robił czystki w wojsku w 1968 r. gdzie zmusił do wyjazdu setki wojskowych pochodzenia żydowskiego, to Jaruzelski wyprowadził w 1970 r wojsko w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Elblągu, przeciwko strajkującym, to on 13 grudnia 1981 r. wprowadził stan wojenny w czasie którego ginęli ludzie na Śląsku i Lubinie, ale to nie przeszkadzało Michnikowi w obściskiwaniu Jaruzelskiego, żadnej refleksji ani empatii w stosunku do ofiar, Michnik wolał gloryfikować oprawcę.
Być może stosunek Michnika i Jaruzelskiego to klasyczny przykład syndromu sztokholmskiego, albo Michnik był „prowadzony” i zrobiono z niego guru i gwiazdę i wyrocznie „opozycji”.
Nie wiem czy wyznawcy Michnika i GW przejrzeli na oczy, ale przypomnę słowa Michnika do dziennikarza „odpieprz się od generała” i nazwanie generała „ człowiekiem honoru” co świadczy o „linii” Michnika i jego zaplecza do Jaruzelskiego i stanu wojennego.
Okazuje się , że rzeczywistość skrzeczy, ale czy film Anity Gargas pozwoli przejrzeć na oczy jego wyznawcom, śmię wątpić.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 150 odsłon
Komentarze
Ciągle te powielane stereotypy -
11 Grudnia, 2021 - 12:52
- Żydów nikt z Polski nie wypędzał i nie wiem za co Prezydent A Duda ich przepraszał.
Dostali tylko okno czasowe i paszport dla każdego który z nich chciał opuścić Polskę. Polacy mogli tylko pomarzyć o takim prezencie. Skorzystał na tym i brat Adama Michnika (Szechter) żydowski morderca polskich patriotów i utrwalacz władzy sowieckiej.
Z wojska ich (żydów) - usunięto bo sowiecki wywiad doszedł do wniosku że są zdrajcami i przekazują tajne informacje do Izraela w konflikcie zbrojnym w tamtym czasie na Bliskim Wchodzie. To na rozkaz Moskwy zostali usunięci.
PS
Z tego co mi wiadomo nie jest pewne czy to nie sowieci przebrani w polskie mundury strzelali wtedy w 1970 roku w Gdańsku do stoczniowców. Oni (ruskie) - mają zdolność do przebierania się n.p. w zielonych ludzików.
Znam sprawę polskiego Pułkownika WP który przed stanem wojennym 13-go grudnia wracał z Rosji do Polski i spotkał tusz przy naszej granicy po tamtej stronie przygotowane do wejścia do Polski "Wojsko Polskie" w polskich mundurach - kiedy zagadnął do nich: "co tu robicie" ? - usłyszał odpowiedź po rosyjsku. Nie mam pojęcia dlaczego jeszcze ten wątek nie został podjęty w śledztwach o stanie wojennym i jaka to znowu zbrodnicza akcja była przygotowana.
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
zwykły polak
11 Grudnia, 2021 - 13:00
Teorie spiskowe wiecznie żywe.
@Andy51
11 Grudnia, 2021 - 14:49
- no właśnie - szczególnie te teorie spiskowe o "zielonych ludzikach" - brzmią prawie jak bajka albo film sajens fikszen o kosmitach gdyby nie strielali z AK-47.
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Najmłodszy z nich miał 20 lat.
11 Grudnia, 2021 - 19:32
Bohater , patriota
Józef Czekalski, Józef Giza, Joachim Gnida, Ryszard Gzik, Bogumił Kupczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Zbigniew Wilk, Zenon Zając – górnicy zastrzeleni przez ZOMO podczas pacyfikacji KWK „Wujek” 16 grudnia 1981 roku.
Najmłodszy z nich miał 20 lat.