Okazuje się, że kobiety można kopać i obrażać, PO i lewica cię obroni.

Okazuje się, że prawa kobiet i inne popierdułki , to jedynie semantyka, którymi PO przy wsparciu  lewicy  PSL, Konfederacji/ Kompromitacji  i kilku innych posłów wycierają sobie buzię.

Na skutek wniosku prokuratury w sejmie odbyło się głosowanie nad pozbawieniem Nitrasa  immunitetu za: kopnięcie poseł Arend, obrazę słowną poseł Arend oraz za użycie przemocy fizycznej w stosunku do posła Kalety.

Żadnej kobiety nie można obrażać słownie  a atak fizyczny jest niedopuszczalny, ale dotyczy to wszystkich kobiet, oprócz kobiet z PiS.

W myśl zasady Nojmana , dopóki jesteś w PO będziemy cię bronić jak niepodległości, posłowie PO i dostawki obronili Nitrasa, mimo tego, że większość posłów była za cofnięciem  Nitrasowi immunitetu (227) ale niestety  nie było wystarczającej większości.

Lewackie feministki mają w głowie jeden zapis, aborcja, ale czy ktoś zauważył, żeby te idiotki protestowały przeciwko masowym gwałtom na Ukrainkach przez wschodnią dzicz , która najechała niepodległe państwo?

Gwałty dziewczynek na oczach matek, gwałty chłopców jakoś nie wzbudzają protestów lewactwa, zwłaszcza  lewackich niby kobiet.

Przypominacie sobie Państwo nieszczęśliwą interwencje policji w USA w czasie której zginął czarny przestępca, protestów na całym świecie organizowanym przez lewactwo nie było końca, klękanie przed czarnymi, itd.

Jest wojna, giną gwałcone kobiety, dzieci, cywile, czy lewactwo protestuje? Ale skąd, nawet w Berlinie kilka tysięcy samochodów przejechało przez miasto w poparciu dla morderców z Rosji, pakt Mołotow-Ribbentrop wiecznie żywy, jak tow. Lenin.

]]>https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1149383%2Csejm-nie-uchylil-immunitetu-poslowi-ko-slawomirowi-nitrasowi.html]]>