PJN doczekało się swojego bluzgera…
Od rana postępowe media walą po oczach tytułem: „Migalski i Palikot naśmiewają się z bloga Kaczyńskiego”. Teksty te przeczytałem, z których jednoznacznie wynika, że Migalski i Palikot nie naśmiewają się z bloga Kaczyńskiego, ale naśmiewają się z samego Kaczyńskiego, przypisując mu analfabetyzm i oszustwo, zaś tych, co ten blog przeczytali - o fanatyzm. O samej treści bloga, Migalski wzorem swojego mentora Palikota – nie zająknął się ani słowem.
Zatem mamy do czynienia z klasycznym, podłym pomówieniem, gdzie oszczercy chodzi wyłącznie o poniżenie drugiej osoby i to wyłącznie przez atak ad personam – charakterystyczny dla polityki miłości Donalda Tuska i kanalii w rodzaju Kuca, Niesiołowskiego i Palikota. Migalski nie musi więc wyciągać z szuflady sztucznego penisa, gdyż przez swój oszczerczy atak dołączył do ekskluzywnego grona kretynów polskich, którzy wyciągną wszystko, by skupić na sobie uwagę.
Poniżanie innych, tak charakterystyczne dla osobników, których nie można nazwać inaczej niż kretynami, jest sprzeczne z podstawowymi zasadami moralnymi ludzi, którzy oczekują na szacunek do siebie samych. Migalski sam wykluczył się z tego grona. To co ma Migalski do powiedzenia na temat blogu ( a w istocie na temat J. Kaczyńskiego), powinno być przedstawiane wszystkim blogerom, jako przykład chamskiego bluzgu, w stylu bolszewickim. A oto bolszewickie argumenty bluzgera Migalskiego na temat blogu J. Kaczyńskiego: "Że nie potrafi on pisać nawet na maszynie, że w życiu nie obsługiwał komputera , że nigdy nie serfował samodzielnie w necie, że nie ma bladego pojęcia co to portal czy link – wszytko to nie ma znaczenia. Wklejony przez jakiegoś „murzyna” tekst (czuję tu rączkę Czarneckiego lub Hoffmana - podobno ostatnich już intelektualistów, którzy pozostali przy prezesie) tak zachwycił jego wyborców, że już od dziś będą mogli krzyczeć na wszystkich, którzy nie podzielają ich zachwytu nad prezesem, że chyba już teraz widać jak nowoczesnym i coolerskim kolesiem jest pan Jarosław. Ich sprawa, ich wiara, ich fanatyzm. Nic mi do tego" - pisze Marek Migalski…
Naprawdę „nic ci do tego” – bluzgerze Migalski ? To właściwie w jakim celu wypowiadasz się na ten temat, Migalski - skoro “nic ci do tego” ? Może dlatego, żeby na koniec wypróżnienia zawartości swojego mózgu podkreślić, że to ty jesteś prawdziwym - w odróżnieniu od byłego premiera – blogerem ? Gnojąc kogoś, chcesz wykazać swoją wyższość ? Owszem, jesteś – ale prawdziwym bluzgerem, kanalią nad którą nie będę się więcej pochylać. Bo dość jest robactwa na tej ziemi, by je opisywać.
Nie wystarczy przecież, by pisać na maszynie, serfować po internecie i wiedzieć co to portal, a co link – by zasługiwać na miano człowieka. Nikt nie zostanie zbawiony dlatego, że to potrafi. Za to ty Migalski, swoim blogiem wpisałeś się sam do grona czołowych bluzgerów, którzy, jak Palikot - oprócz opluwania innych nie mają ludziom nic do powiedzenia. Teraz wiem, dlaczego J. Kaczyński usunął cię z PIS-u. A powinien dać ci porządnego kopa. Bo na nic więcej nie zasługujesz...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3152 odsłony
Komentarze
No i się doczekał Migus Świndus, dobrze napisane.
21 Lutego, 2011 - 00:24
Albo się doszczekał, w strasznym skundleniu razem z Palikotem. Szambiarze para medialni.
miro
Doskonałe zdjęcie
21 Lutego, 2011 - 00:42
Migalskiego,Palikota,Niesiołowskiego i Tuska z jego całą bandą
Kontekst nieznany
21 Lutego, 2011 - 01:49
Przyznaję się bez bicia, że nie mogę ocenić kontekstu postu Kapitana. Bardzo podoba mi się nerw polemiczny Nemo, a mimo nieznajomości omawianego tekstu nagradzam na kropkach, bo letniaków mamy wkoło bez liku. Jeśli Nemo coś przetego, to niech Migalski się odwołuje i już.
Zachowanie sztandarowych
21 Lutego, 2011 - 03:12
Zachowanie sztandarowych polityków PJN tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że wywalenie ich z PiS-u było partii potrzebne, bo to co sobą taki Migalski prezentuje, to poziom nie godny posła prawie 40-milionowego kraju. Zresztą autor sam zauważył, od kogo Migalski bierze przykład.
Obie polityczne prostytutki....
21 Lutego, 2011 - 06:03
w osobach Migalskiego i Palikota, serwują swoim wielbicielom to, co mają najobrzydliwsze. Tak jak prostytutki prawdziwe!. Śmiech i kpinę neandertalczyka na widok fraka. Oni obaj, są na etapie surowych niedźwiedzich skór, nie dojrzali wcale do aksamitu i wełny. To urodzeni prostacy i szumowiny, wydźwignięte do polityki. Żadne umizgi i kontredanse, tego stanu nie zmienią!...
Re: PJN doczekało się swojego bluzgera…
21 Lutego, 2011 - 07:35
Migalskiemu kompletnie w głowie się poprzewracało, rozsadza go pycha i buta - rodzi nam się osobowość bliska Wałęsie, choć z prawdziwym doktoratem.
Jerzy Zerbe
Kapitanie!
21 Lutego, 2011 - 08:12
Migalskiemu kopa? Po co? Żeby sobie but w (...) upaprać???
Lucy
Migalski awansował do elyty
21 Lutego, 2011 - 08:27
Przynalezność do elyty poznaje się po bluzganiu na Kaczyńskiego. Schemat mało finezyjny, ale proceduralnie prostszy od drukowania legitymacji przynależności do elyty (strażników koryta).
ixi band
Migalski od jakiego czasu przypomina ratlerka
21 Lutego, 2011 - 09:17
(z całym szacunkiem dla tych psiaków), który biega na swoich cieniutkich łapkach i jazgocze wokół potężnego bernardyna. Cóż więcej może ta migalska małość i miernota? Tylko ujadać.
Witaj Kapitanie Nemo
21 Lutego, 2011 - 10:43
W tej kategorii oceniam cały wytwór pod przewodnictwem Joasi, tej samej co otrzymała nominację od Gazety Wyborczej w Wysokich Obcasach na Kobietę Roku 2009. Promowanie w gazecie Michnika, piękna sprawa, prawda? Była tam w towarzystwie min. Wiśki Szymborskiej, Jolci Kwaśniewskiej i Madzialeny Środy.
Pozdrawiam
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
krytyczny ogląd zjawiska mendialnego PJN nasuwa refleksje
21 Lutego, 2011 - 11:19
p. Kluzik w szczycie kampanii "miłości" zaordynowała umizgi do twardogłowych miłośników Gierka, zamiast podac info kto to był ten teściu kandydata Bronka co wespół wzespół za 11 dni napisali magisterkę, bo by jej sam ten leń i dureń nigdy nie sklecił, a tak była słuszna i po linii bo przecie teściu i teściowa byli oficerami UB!! - same te 2 fakty zadecydowały o porażce jej szefa w wyborach.
Za zasługi zażądała nominacji na wicemarszałka sejmu - żenada!!
W wyborach jesiennych w przedzień w ciszy wyborczej ogłosiła wraz z Poncyliuszem i Jakubiak wystąpienie z PiS - też odebrało to kilka % - V kolumna, paluszki lizać!
Teraz gdy gęstnieje atmosfera wokół obchodów rocznicy zamachu smoleńskiego (w świetle kompletnego fiasku dochodzenia!) w dzień po tym, jak PiS ogłosił obchody w Krakowie, p. Kluzik rzuciła "wspaniałą koncepcję" obchodów na Wiejskiej!!
Tak oto widzimy, jak V kolumna pracowała na porażkę w 2 zeszłorocznych wyborach i jak dalej pracuje na koalicję z PO w nowych.
Ale szkapina PO juz w zasadzie zdechła, ścierwnik Ostachowicz zaraz biega po konkurencji pogrążajac Tuska - no jak tam funkcjonariusze PJN - gotowi do koalicji z SLD i PSL przeciw PiS??
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Re: Witaj Kapitanie Nemo
21 Lutego, 2011 - 11:29
Migalski awansował do elyty - strażników koryta. NIC dodać nic ująć.
Ma się on za inteligenta a nie zauważył,że chamstwo w Polsce robi się coraz bardziej niemodne. Jeszcze trochę a odejdzie w niebyt razem z PalikoPOmiotem i tym podobnymi kanaliami.
ajak to dobrze,
21 Lutego, 2011 - 22:45
że na politycznym firmamencie istnieje PJN. Przynajmniej oczyściło ono szeregi PiSu z wszelkich nieodpowiedzialnych rozrabiaczy i od razu zrobiło się w szeregach PiSu jakoś tak czyściej, lepiej i mądrzej.
Szpilka
Szpilko,ostatnio super Ł.Ł
21 Lutego, 2011 - 22:54
"obnażył pieknego Pawła"......warto to "upublicznić"
przykro tylko,ze tacy zawsze się znajdą nawet wśród tak przyzwoitych ludzi......
jak PIS.ciekawa jestem jak tam sie znalał poncyliusz,arogancki,chamski
i lekceważacy ludzi.......
ale dobrze,ze teraz,a nie póżniej...........tylko szkoda,ze mandatów nie oddali............
no ale to nauczka na przyszłość...
:)
gość z drogi
re Migalskiego
21 Lutego, 2011 - 22:59
wyjątkowo mi przykro,pamiętam jak pan premier Jarosław Kaczyński pomagał mu,
by mógł wygrać te swój mandat do Brukselki......
czy tak wygląda wdzięczność......? chyba się zagubił młody człowiek........i to mocno
gość z drogi
Dycha,za V kolumnę
21 Lutego, 2011 - 23:01
zasłużyli na TO.......tak zawsze bywa ze zdrajcami i wybujałymi ambicjami..........
gość z drogi
re Migalskiego
21 Lutego, 2011 - 23:06
szanowny panie cofam swj GŁOS,który złożyłam na pana,zdradził pan Prezesa,zdradził mnie- swego wyborcę,nigdy juz pan ani mnie, ani nikogo
z mojego otoczenia nie oszuka,a daliśmy na pana 24 głosy.....
kolejna dycha za artykuł..........
TAK, to była V kolumna.......Zyczę PISowi,by wygrał i nigdy już ich nie zaprosił
w swoje szeregi
gość z drogi
Tak oni wyrywają tylko synekury
22 Lutego, 2011 - 00:28
Czyli mówiąc językiem prostym jak Cezary Julski w jednej z komedii "to q rywy po prostu są" i nic więcej, ale prezes Jarosław Kaczyński nie jest do sięgnięcia przez te mendy, ani przez żadne inne, PiS się oczyścił i wyrzucił już te brudne ściery na zawszoną kanapę obszczymurów Palikota i tak zostanie
serdeczne pzdr d'
miro