EUROSZAŁ TYLKO DLA WYBRANYCH !

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

My tu zastanawiamy się, jak uratować Ojczyznę, a tam w stolicy, na Stadionie Narodowym – nasza władza ludowo-obywatelska wpada dzisiaj w kolejny euroszał i to za nasze pieniądze. Nie znam zresztą przypadku, by nasza władza wpadała w cokolwiek za swoje pieniądze. Przecież nawet truskawki na chorwackim rynku premier Tusk spożył na koszt podatnika, gdyż Tusk na rynek chodzi bez pieniędzy, licząc na sponsora. Ale przejdźmy do rzeczy…

Otóż, zbudowany kosztem ponad dwóch miliardów złotych Stadion Narodowy, który ze względów bezpieczeństwa nie nadaje się na mecze ligowe, partia i rząd postanowiły wykorzystać na miarę naszych potrzeb. Wprawdzie w moim blogu z 23 marca br. pt. Stadion Narodowy im. Stanisława Barei  http://niepoprawni.pl/blog/705/stadion-narodowy-im-stanislawa-barei

sugerowałem, by po Euro 2012 przygotować protokół zniszczenia na Stadion Narodowy, który podobnie, jak Miś otworzył oczy niedowiarkom – jednak ministra Mucha uparła się niczym Bąk Józef i zadecydowała, że Stadion Narodowy służyć będzie żywotnym interesom naszej władzy ludowo-obywatelskiej.

Pierwszym sygnałem kontynuacji przez naszą władzę euroszału na Stadionie Narodowym, było uhonorowanie przez ministrę Muchę dwóch członków zarządu Narodowego Centrum Sportu premią, w łącznej kwocie ponad 800 tysięcy złotych. Premię za organizację Euro 2012, uparta jak sam Bąk ministra Mucha wypłaciła jednak „po cichu” – wstydliwie, jakby to była jakaś wstydliwa kiła lub rzeżączka ! Nie wiem, jak na ten fakt zareagowała Jego Ekscelencja, którą ominęła przecież okazja do wyrażenia dumy i satysfakcji z naszych niewątpliwych osiągnięć, przy wręczaniu czeków na 800 tysięcy złotych - jest jednak prawdopodobne, że p.rezydent nie omieszka przybyć dzisiaj - na pierwszą, zamkniętą dla publiczności imprezę, odpowiadającą żywotnym interesom naszej władzy ludowej, czyli pana wicepremiera Waldka…

Jest bowiem oczywiste, że skoro nie można na Stadionie Narodowym organizować meczów piłkarskich, a utrzymanie zbudowanego na skalę naszych możliwości obiektu, to ca. 30 mln zł rocznie – Stadion Narodowy naród musi nadal utrzymywać, ale tak, żeby wyglądało, że to nie naród płaci za utrzymanie narodowego misia, oraz , że nie naród ponosi koszty imprez zamkniętych dla publiczności, cementujących politykę prorodzinną koalicji PO-PSL.

Bo właśnie dzisiaj, w dzisiejszą sobotę odbywa się na stadionie wielka, zamknięta impreza z okazji 20-lecia powołania Państwowej Straży Pożarnej, a także zjazd Krajowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Na imprezie pojawić się ma sam wicepremier Waldemar Pawlak, który jest też prezesem Zarządu Głównego OSP, a wstęp na imprezę mają tylko osoby, do których organizatorzy wysłali zaproszenia. Czyli członkowie władz naszych postępowych partii i ich rodziny. W ramach imprezy zaplanowano pokaz wozów strażackich na płycie boiska, atrakcje dla najmłodszych oraz koncerty zespołów Budka Suflera i Blue Cafe. Za wynajem obiektu zapłaci powiązana ze strażą pożarną fundacja Edura – finansowana (podobnie jak Narodowe Centrum Sportu) z naszych podatków. Czyli jest już dokładnie tak samo, jak za poprzedniej władzy ludowej, gdy wszyscy mogliśmy pić szampana ustami naszych przedstawicieli…

Nie ulega jednak wątpliwości, że możliwość zobaczenia na żywo pana Waldka w mundurze generalskim i w wozie strażackim, zelektryzowała zaproszonych gości – w tym zwłaszcza rodziny naszej władzy ludowej - w takim samym stopniu, jak możliwość zobaczenia żywego tygrysa w Cyrku Zalewski. Z jedną małą różnicą: w cyrku PSL to tygrys jest treserem ! 

Dzisiejsza, zamknięta impreza to dopiero początek nowej działalności Stadionu Narodowego, gdyż już 26 września sale konferencyjne na warszawskiej arenie wynajmą samorządowcy, którzy rozpoczną swój kongres oświatowy. Będą tam dyskutować m.in. o zmianach w Karcie nauczyciela i o sposobach finansowania oświaty. Wynajmujemy ok. połowy powierzchni konferencyjnych stadionu. Rozważamy jeszcze wynajęcie kolejnych. W obecnej chwili koszty wynajmu sięgają 45 tys. zł netto – mówi Paweł Tomczak, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP. Dyrektor nie wspomina jednak o dodatkowych kosztach, jak koszty ochrony, obsługi konferencji, cateringu, transportu oraz uposażenia lektorów, zastanawiających się nad sposobami finansowania oświaty... 

Kto utrzymuje samorządowców oraz gminy wiejskie, oraz kto zapłaci za organizację tego kolejnego spektaklu nie trzeba wyjaśniać. Nie trzeba też wyjaśniać, że te koszty rosną lawinowo, co każdy obywatel odczuje we wzroście opłat za nieruchomości, wywóz śmieci, wodę i kanalizę oraz bilety komunikacji. Już od najbliższej jesieni….

Nawiasem mówiąc – pomysł organizacji kongresu oświatowego na Stadionie Narodowym, gdzie dyskutować się będzie o sposobach finansowania oświaty – musiał wyjść z cyrku Monty Pythona, a konkretnie z Ministerstwa Głupich Kroków:

http://www.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU

Przecież jest oczywiste, że najlepiej finansować oświatę, rezygnując z organizowania kosztownych imprez i zatrudniania coraz to większej armii urzędników w celu organizacji kosztownych imprez i konferencji tylko po to, by utrzymać niepotrzebny nikomu Stadion Narodowy. A ile szkół można by utrzymać za ponad 800 tysięcy złotych premii, przeznaczonych dla dwóch tylko panów z NCS ??? 

Wprawdzie na Stadionie Narodowym ma się odbyć w październiku mecz Polska- Anglia w ramach eliminacji do Mundialu 2014, jednak wątpię by znalazło się w tym kraju 58 tysięcy kibiców, opętanych „mundioszałem” . Dlatego jedyną nadzieją na utrzymanie Stadionu Narodowego jest zapowiedź, że będą tam rozgrywane mecze reprezentacji Kancelarii Premiera, z udziałem samego premiera, z numerem 10, jako Donaldinho….

Narodowe Centrum Sportu przygotowuje właśnie grafik meczów (w tym i międzypaństwowych) w uzgodnieniu z Kancelarią Premiera, wraz z listą imiennie zapraszanych na te mecze kibiców. Będą to urzędnicy różnych szczebli, którzy w liczbie ok. 100 tysięcy zostali zatrudnieni przez naszą władzę ludowo-obywatelską w okresie ostatnich pięciu lat. Pozwoli to zapełnić 58-tysięczną widownię Stadionu Narodowego, wszakże po jednym warunkiem: że sprawdzana będzie lista obecności. W tej sytuacji nie będzie obaw, czy każdy powołany w okresie rządów naszej władzy ludowo-obywatelskiej urzędnik, wysupła z kieszeni raz, czy dwa razy w miesiącu po te 100 złotych, skoro dzięki władzy ludowo-obywatelskiej zarabia dzisiaj minimum 6 tysięcy brutto + roczna premia. Da to przychód w kwocie minimum 5,6 mln złotych z każdego meczu Kancelarii Premiera, co pozwoli nie tylko utrzymać Stadion Narodowy, lecz i wypłacić należne premie urzędnikom Narodowego Centrum Sportu – po zakończonym sezonie ligowym…

I to by było na tyle.

Brak głosów

Komentarze

dla mnie jako mieszkanca i podatnika niemieckiego to wszystko bardzo smieszne, ale juz dla posiadacza polskiego paszportu to smutne bo ten stadion w Warszawie to taki fragment calego "frontu pracy" naszego rzadu w rozwalaniu naszej Polski.

 Pozdrawiam  z ujscia Menu do Renu

Vote up!
0
Vote down!
0

z ujścia Menu do Renu

#285291

Repertuar imprez na stadionie narodowym jest bogaty.
W tym roku planowany jest :
a)piknik strażacki
b) festyn oświatowy (oczywiście bez szeregowych nauczycieli)
c) sparingi umiłowanego przywódcy.
W przyszłym roku planowany jest powrót do ludowo-obywatelskiej tradycji z czasów Gierka i zorganizowania na stadionie narodowym dożynek z rytualnym odśpiewaniem ludowo-obywatelskiej pieśni : "Plon niesiemy plon"
W latach następnych przewiduje się cały blok imprez orientalnych na wzór imprez z Pekinu, pod tytułem :
zbiorowe egzekucje.
Jako główni aktorzy wystąpią : PiSowcy, mohery, faszyści i inni patriotyczni obłąkańcy.
Wyjątkowo na te imprezę organizator przewiduje dla widzów, czyli obywateli ludowych wstęp wolny, obowiązkowy.

Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#285294

Korekta.
Blok imprez orientalnych z przyczyn oczywistych nie będzie mógł nazywać się : zbiorowe egzekucje.
Umiłowany przywódca polecił zmienić nazwę na : ...."DOŻYNKI" ( w domyśle dożynanie watah)

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#285295

A może by tak wrócić do spartakiad zakładowych! na narodowym/!
Co tydzień inne ministerium, agencja, agenda.
Abw, policja,skw!
I tak narodowy pokryłby choć swoje koszty stałe!
A urzędnicy oraz służby nabraliby tężyzny, sprawności!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#285307

tych z dawnego stadionu Dziesięciolecia, może ów obiekt zdołałby się utrzymać z opłat za "placowe"?

******************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła /Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#285310

I CO Z TEGO ?! Świetnie Pan to wyłuszczył, posługując się dowodami, a ja pytam: I CO Z TEGO ?  Nasi "mądrzy" pseudointelektualiści i inteligencja podwrórkowa, tudzież wszelkiej maści abnegaci i tumiwisiści będą wybierać  znów i znów tegoż samego Tuska, jenerała s.p. (straży pożarnej, nie św.p.) Pawlaka i całą tę ekipę pyskaczy, nieudaczników, a nadto szkodliwych dla kraju ich sługusów i karierowiczów  - dla forsy, splendoru i czegoś tam jeszcze !

Vote up!
0
Vote down!
0
#285330

to szastają publicznymi pieniędzmi. zbudowali sobie koloseum czy cuś... śmiesznie będzie później czytać/słuchać/widzieć że stadion na siebie zarabia.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285338