Gowin z Platformy – Tygryskowi lżej..

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Nie sposób nie dostrzec, że gdy nasz umiłowany premier walczy - niczym europejski tygrysek - o każdy procent poparcia, ktoś mu te procenty cichcem podkrada, co wywołuje uzasadniony gniew tygryska-premierka. O narastającym gniewie naszego tygryska świadczy zażarta, dwugodzinna bitwa z premierem Cameronem w Brukseli, po której nasz europejski tygrysek znów odnotował sukces. Niestety, sukcesu tego nie odnotowała wnikliwa prasa brytyjska, która z pewnością ujawniła by zadrapania na twarzy Camerona , po pazurkach naszego tygryska. Musimy zatem tygryskowi europejskiemu wierzyć na słowo, że sukces osiągnął…

A tu czekają na naszego dawnego kaczora Donalda, a dziś już europejskiego tygryska - kolejne bitwy, które oczywiście wygra, gdyż nasz tygrysek jeszcze niczego nie przegrał. Wystarczył przecież gniewny pomruk naszego tygryska, a już znaleziono sprawcę kompromitacji na naszym Narodowym Basenie. Sprawcę – to mało powiedziane: znaleziono dwóch sprawców, którzy zostali już przykładnie ukarani – za robienie sobie jaj z ochrony basenu na oczach rozbawionej publiczności, której pewnie już nie jest do śmiechu. Bo publiczność zaczyna dostrzegać, że nasz europejski tygrysek jest tak rozdrażniony, że lada chwila rzuci się na kogoś i go pożre. Ot, na przykład taką Muchę…

Rozdrażnienie naszego tygryska europejskiego nie wynika przecież z tego, że mu sondaże lecą na przysłowiową buzię. Jemu się rozwala Platforma, na której nasz tygrysek zamierzał dotrzeć do następnych wyborów, wystawiając flagę in vitro. Ale nagle okazało się, że w Platformie znajduje się pokaźny wyłom w postaci ca. 40 posłów, którzy mogą naszemu tygryskowi zrobić wbrew. Tygrysek więc już wymyślił zarządzanie dekretami w sytuacji, gdy zawiedzie go „maszynka sejmowa”. I to jest majstersztyk postępu ery Tuska ! 

Nasz rozdrażniony tygrysek europejski, który nie przypomina już radosnego Kaczora Donalda - mając poparcie towarzysza Millera, który dekret o in vitro poprze – wyruszył więc w drogę ku „postępowi” , który tow. Miller już dawno temu zaczął wprowadzać w tym kraju. Jeszcze jako sekretarz komitetu zakładowego PZPR w Zakładach Przemysłu Lniarskiego w Żyrardowie. Kariera tow. Millera, który dziś bryluje na salonach warszawki i w TVN jest dla naszego tygryska europejskiego wzorem godnym do naśladowania. Zwłaszcza, że Donald Tusk – podobnie jak tow. Miller – także nie zamierza skończyć, jak prawdziwy mężczyzna.

Dlatego, w tej trudnej sytuacji – gdy nasz europejski tygrysek jest zmuszany przez prezesa Kaczyńskiego do podjęcia realnych bitew na forum europejskim o 300 miliardów, gdy Platformę podgryzają przeciwnicy „postępu”, czyli in vitro – nakazem chwili stało się znalezienie wroga, na którego można by zwalić walące się sondaże. Tym wrogiem jest Gowin, a w dodatku Jarosław….

W Sejmie zaczęły więc krążyć plotki na temat nieślubnego syna ministra Gowina, którym jest tajemniczy młody, szczupły i przystojny mężczyzna, który pojawia się zazwyczaj akurat tam, gdzie jest minister sprawiedliwości. Co gorsza – jak niesie plotka sejmowa - Gowin miał mieć romans w kuluarach Sejmu, co może wskazywać na stosowanie mobbingu w czasie pracy przez obecnego ministra ! 

Ale kim jest ów młody, szczupły i przystojny mężczyzna, pojawiający się czasem w Sejmie, gdy np. przemawia min. Gowin ? Większość posłów wskazuje na jedynego, znanemu im szczupłego przystojniaczka. Jest nim poseł Biedroń. Co gorsza dla Gowina - poseł Biedroń pojawia się w Sejmie często u boku kobiety, która mogła by być jego matką, a nawet ojcem !

Czyżbyśmy byli już za chwilę świadkami ujawnienia sensacyjnego romansu, który przykryje wszystkie afery i wszystkie troski naszego europejskiego tygryska, włącznie z obiecanymi 300 miliardami złotych z Unii Europejskiej ? Czyżby szokująca informacja o pozamałżeńskim związku bogobojnego Gowina, dokonać miała takiego wstrząsu w narodzie, że ten wreszcie pójdzie za in vitro i za całym postępem Donalda Tuska ? Za postępem, którego kierunek wyznaczył już w latach siedemdziesiątych I sekretarz Komitetu Zakładowego PZPR w Zakładach Przemysłu Lniarskiego w Żyrardowie ?

Oj, będzie się działo ! Będzie się działo…

Brak głosów

Komentarze

P-Ogryzionemu ty(o)gryzkowi lżej będzie …

z obiecanymi Obywatelom RP 300 czeluściami (mili yardów ?) ZŁOtych …

pracOzawiłych „niezawisłych” odległości ~ „P0lityki miłości” ...

- od celów praworządnej; gosPodarnej, sprawiedliwej dyplomaEtycznie -> demokracji „europejskiej”…

Pozdrawiam
J.K.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300178

Niech sie dzieje!

Vote up!
0
Vote down!
0
#300206

Jeden pozer zastąpi drugiego pozera. Karuzela jedzie dalej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300219

kiedy mowa o Donku

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#300268

Tylko tyle mogie.
I ... aż tyle !!!

:D:D:D

Pozdrawiam z dychą !
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#300326