Dialog o macaniu kur na Mazurach
Nie ma racji Andrzej Duda - główny oponent urzędującego prezydenta, że Bronisław Komorowski nie jest zdolny do dialogu. Spotkanie Bronisława z wyborcami w trakcie jego wizyty w Lublinie dowiodło, że Bronisław – jako specjalista od WSI – jest zdolny prowadzić dialog nawet ze specjalistą od kur...
Właśnie w trakcie spotkania z wyborcami, obecny na wiecu specjalista od kur zaproponował Bronisławowi wyjazd na Mazury, gdzie Bronisław może macać kury. Ta propozycja specjalisty od kur nie spotkała się jednak z aprobatą specjalisty od WSI, który widzi dla siebie lepszą pracę. Chodzi tutaj o dalsze organizowanie przez Bronisława (zapewne do spółki z E.Kopacz) „mądrej, polskiej pracy”. -
Czy chcecie awantury, tych, którzy potrafią tylko krzyczeć, czy chcecie wybrać tych, którzy chcą organizować mądrą, polską pracę? – chrypiał w zapale dialogowym Bronisław Komorowski. Komorowski, prowadząc dialog ze specjalistą od kur przyznał się, że jeszcze nie wie, że w Polsce jeśli jest praca, to tylko dla nomenklatury partyjnej. Natomiast jest coraz mniej chętnych do pracy dla głupiego, czyli pracy do 67 lat życia za te marne dwa tysiące brutto…
Dialog specjalisty od WSI ze specjalistą od kur w trakcie wiecu wyborczego w Lublinie wyraźnie nie przypadł Bronisławowi do gustu. I bynajmniej nie z powodu perspektywy rychłego macania kur na Mazurach ! Bronisława – a co za tym idzie towarzyszącym głowie naszego teoretycznego państwa funkcjonariuszom BOR – bardzo nie spodobała się perspektywa jednego bata za każdy procent podwyższonego VAT. Specjalista od kur nie ograniczył się bowiem jedynie do wykrzykiwania hasła „Na Mazury - macać kury !”...
W ramach dialogu z prezydentem, specjalista od kur zaczął niespodziewanie domagać się batów dla prezydenta, wykrzykując: „ Za podwyżkę VAT dostaniesz jeden BAT!”… Ten niespodziewany zwrot w prowadzonym dialogu specjalisty od WSI ze specjalistą od kur sprawił dużą konfuzję dla prezydenta oraz jego otoczenia. Okazało się zatem, że odrzucenie złożonej przez uczestników wiecu propozycji przekazania prezydentowi Słownika języka polskiego było co najmniej pochopne. Nikt bowiem (włącznie z prezydentem) nie posiadał przy sobie Słownika, a zatem nie wiedział, co właściwie oznacza określenie „jeden bat” ! Dlatego natychmiast po zejściu prezydenta z podium, specjalista od kur został poddany szczegółowej inwigilacji przez funkcjonariusza BOR. Funkcjonariusz bowiem także nie miał przy sobie słownika. Oto fragment kolejnego dialogu – tym razem funkcjonariusza BOR ze specjalistą od kur:
- Co to jest „jeden Bat”? Co to jest „bat”, co to znaczy? – dopytywał funkcjonariusz BOR, powtarzajac przy tym swoje pytanie niczym mantrę.
- Niech pan zajrzy do słownika – proponował „specjalista od kur”.
- Co to znaczy? – nadal pytał funkcjonariusz BOR, przebrany za kibola...
- Ja odmawiam odpowiedzi, zalecam panu zajrzenie do słownika wyrazów polskich i nauczenie się ortografii, tak jak prezydent polski, który jej nie umie. Niech pan to zrobi, to pan się dowie, co to jest „bat” – uciął rozmowę mężczyzna.
- Musi pan ze mną współpracować na podst. art. 13 o BOR. Ja nie muszę pana zatrzymywać. Proszę tylko o udzielenie odpowiedzi – naciskał ubrany w bejsbolówkę funkcjonariusz…
https://www.youtube.com/watch?v=Ossti6Qt5V8
Wiec wyborczy Bronisława Komorowskiego w Lublinie należy więc uznać za przełom w dotychczasowej kampanii Bronisława. Zarzuty, że Bronisław (a także jego otoczenie, czyli BOR) nie są zdolni do dialogu – to wymysł sił radykalnych, które chcą się tylko awanturować i wetować. A także żądać jednego bata za podwyżkę VATa.
Dodajmy więc, że rząd Donalda przy poparciu Bronisława wprowadził podwyżkę VAT na okres od 1 stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2013 roku. Wprawdzie mamy już rok 2015, a podwyższony VAT nadal obowiązuje, ale nie oznacza to zgody na awanturowanie się na wiecach Bronisława, który proponuje Polakom właśnie zgodę na wprowadzone podwyżki podatków w ramach programu Zgoda i Bezpieczeństwo ! I oczywiście „organizowanie mądrej, polskiej pracy”...
Idąc codziennie do pracy, każdy Polak zarabiający średnią krajową musi się zgodzić, że odda państwu w formie sześćdziesięciu różnych podatków i opłat 53 proc. swoich zarobków. To znaczy, że jeśli w rodzinie pracują dwie osoby, to pensja jednej z nich w całości idzie na finansowanie potrzeb teoretycznego państwa. Ale teoretyczne bezpieczeństwo przecież kosztuje. Kosztuje nas także realny dwór Bronisława, na który wydajemy więcej niż Brytyjczycy płacą za utrzymanie monarchii. Czy nie warto jednak dodatkowo zapłacić za jakże trafne słowa specjalisty od WSI, wypowiedziane w trakcie wiecu wyborczego w Lublinie ? :
„Polsce szkodzi wrzask, szkodzi specjalista od kur, szkodzi ten, który chce tylko wetować! Wygramy! Proszę o wasze głosy! Nasza jest przyszłość, bo my chcemy Polski nowoczesnej - my nie chcemy specjalisty od kur !
Tak - to prawda: Polakom nie potrzeba żadnego specjalisty od kur, skoro mają specjalistę od WSI ! Ten specjalista zapewni Zgodę i Bezpieczeństwo ! W Polsce nowoczesnej, której zazdrościć nam będzie nawet dwór Królowej Brytyjskiej, któremu Brytyjczycy skąpią grosza !
Zgoda na Bronisława przecież buduje – czyż nieprawda Rodacy ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5056 odsłon
Komentarze
debil
17 Kwietnia, 2015 - 19:32
Komorowski nie raz już udowodnił,że nie rozumie niczego z Polski...od wielu lat wspierany pieniędzmi służb jest impregnowany od realnego świata, dziś lepił koguta w piekarni...kiedys o takich mówiło sie -debil, teraz po europejsku mówi się - "niepełnosprytny"...
Yagon 12
albo...
17 Kwietnia, 2015 - 20:03
mądry inaczej! POkomusze i komusze elyty, mają chyba tego samego "miszcza" od wizerunku! Jest taki jeden, który ma styl, jednakowy dla wszystkich, bez względu na wiek i poziom inteligencji!
viki
Kapitanie!,to nie był dialog, był monolog! Przy macaniu kur nie
17 Kwietnia, 2015 - 19:53
ma miejsca na dialog! tam musi być dyktat! Wyobraż sobie dialog z macaną kurą!
Dialog, to może byc np d... z krzesłem!
koookokoooKomoooroowski!
pzdr
p.s.
A Buda ruska leży na Suwalszczyznie i do Mazur, to ho, ho!
Mówię to jako chłopak z serca Mazur wyrzucony przez Stalina/Chruszczowa z wielowiekowej Kresowej Ojcowizny i rzucony na Mazury! w Nową Wieś= Lec= Lecko, Lotzen= Łuczany czyli Giżycko.
antysalon
to wiemy, ale Mazury ładnie się rymują z kurami,
19 Kwietnia, 2015 - 09:54
a Suwalszczyzna - zas..na ze strachu bielizna
czy Ruska Buda - ciepła wóda
Ruska Buda - ruda i maruda.
Ruska Buda to obłuda, paskuda i ...nuda.
Dzieki Dudzie gnije Bul w Ruskiej Budzie.
Buda Ruska - piesek Tuska,
POwitała go Buda Ruska - ludziom opadła z oczu łuska,
Buda Ruska - bul i kluska :D
etc. etc. etc.
BAT
17 Kwietnia, 2015 - 20:00
to oczywiście jednostka monetarna Tajlandii, albo - dawna jednostka objętości (ok. 22 l, jeśli dobrze pamiętam), a także - jakiś rodzaj łodzi.
A co by można polecić temu durniowi (jak wiadomo - dureń w stosunku do prezydenta nie jest słowem obaźliwym!), bo nie powiem, że kretynowi (to już diagnoza, i byłaby w tym przypadku fałszywa u głęboko dementywnego gostka, a w dodatku - obrażałaby chorych z rozpoznaniem kretynizmu).
Ja bym "optowała" za użyciem narzędzia stosownego dla koni, ale - czy wolno tak - wobec chorego?
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Żenada
17 Kwietnia, 2015 - 20:17
Żenada , to najłagodniejsze określenie jakiego można użyć w stosunku do gajowego . Wstyd. W tym kontekście , wyjazd na Mazury wydaje się idealnym rozwiązaniem dla panującego .
kanon24.pl
Kanon!, litości! nie na Mazury! jeno do Budy ... ruskiej!
17 Kwietnia, 2015 - 20:56
vide mój wpis powyżej
pzdr
antysalon
Kapitanie
17 Kwietnia, 2015 - 21:04
Tutaj na NP, tez mamy mistrza w macaniu kur, kogucik trybek z czerwonego kurnika, a jusci w samej rzeczy to un.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
jeno do Budy ... ruskiej!
18 Kwietnia, 2015 - 05:22
W Ruskiej Budzie ten rezydent z ramienia WSI także może macać kury.
Bo na kurnik Ruskiej Budzie - ze specjalną przegródką dla matoła - dla tego mądrego inaczej miłośnika WSI i sowieckiej agentury, a jednocześnie prymitywnego funcjonariusza PO, chętnie dołożę swoje 3 grosze...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Wczoraj macanie kur, a dziś lepienie koguta…
17 Kwietnia, 2015 - 23:50
Wczoraj Lublin – dziś Kazimierz, do którego zawitał Bronisław w ramach kampanii wyborczej. Zmęczony dialogiem w Lublinie - Bronisław wyraził w Kazimierzu tylko kolejną (po wodzie która spływa) maksymę. A brzmi ona : "Piękno przyciąga piękno"….
Okazało się bowiem w Kazimierzu, że oprócz Bronisława do Kazimierza przybył też i Daniel. I to Olbrychski ! I tak, w pełnej zgodzie, że „piękno przyciąga piękno”, Bronisław z Danielem ulepili w Kazimierzu koguta !
Bo jak śpiewała kiedyś córka rybaka z Mazur (ostatecznie wyemigrowała do Hanoweru):
„Ulep z mąki koguta, to ci minie ta smuta – po macaniu kur !
Hop dziś, dziś !”
To w końcu jak krzyczeli:
18 Kwietnia, 2015 - 07:07
"Na Mazury" czy "Na Mazurwy"