Złej baletnicy...
… przeszkadza rąbek u spódnicy :):):)
Platforma chyba jednak się zagnała. Nietrudno o to było, skoro, na własne życzenie, ciągle (dla mnie nachalnie) pcha się przed oczy.
„Genialny pomysł” nie tylko wpadł w poślizg podczas, nudnej skądinąd, „debaty, na śliskiej sprawie „in vitro”. Teraz znów zaszwankowała…. Poczta Polska.
Tym się różni real od wirtualu, gdzie wszystko działa tak, jak PO mówi. Chyba Platforma wpadła na własną minę, wychodząc do rzeczywistości, gdzie jej się zdecydowanie marniej dzieje niż w deklaracjach i samoocenach.
Tyle pary poszło w gwizdek, a odezwała się… trąbka. Ta pocztowa. A może „echo grało” ? :):):)
Głosowanie listowne się odbyło, ale listy nie doszły. Ale pech!
Ciekaw jestem skąd szanowna komisja przedwyborcza wie, że jakieś listy są w drodze? Może ktoś zawiadomił ją wysyłając maila? :):):). Może frekwencja nie odpowiada tej spodziewanej, obiecanej, oczywistej…? Może wyniki są na razie błędne…? Może odwrotnie – są jak najbardziej OK., ale coś mogłoby się, niepotrzebnie, zmienić?
Czy kiedykolwiek się dowiemy?
To właściwie sprawa wewnętrzna PO, więc możemy pytać, ale nie musimy uzyskać odpowiedzi. Ciekawe, czy głosujący zainteresują się, skąd kłopot. Zły pomysł, zły plan, zła organizacja, a może co innego?
Znając Pocztę Polską na ostatni wysłany (ale to naprawdę wysłany) i krążący po Polsce list PO może jeszcze poczekać dekadę, albo dłużej. Co teraz?
Przy okazji jeszcze jedno pytanie? Jak się sprawdzi, czy ktoś przypadkiem nie wysłał listu, a potem nie zagłosował przez Internet. Tak samo…. Inaczej… Jedne listy dojdą, inne nie? Kto to sprawdzi? Kto to udowodni?
A jak komuś popsuje się łącze w ostatniej chwili?....
Tfu-plomba nie liczy się? Pomylone garnki?
Może jak w sporcie, czekanie na próbkę B, a potem dyskwalifikacja i odebranie mandatu na mandat?
Jakoś tak się składa, że podobne problemy zawsze mają demokraci i ich rodziny. Pamiętacie sprawdzanie w USA kształtu dziurek na kartach do głosowanie? Czy półksiężyc to okrągłą dziurka? Czy ktoś się nie pomylił przy liczeniu. Przeliczmy jeszcze raz. A może jeszcze raz!!!
Do skutku.
Przypomina mi się mateczka PO Mumia Demokratyczna, która zawsze dopasowywała demokrację do siebie, wychodząc z założenia, że wie lepiej o co biega, niż „przypadkowe społeczeństwo”. Platforma postanowiła zdać się na „przypadkowych członków” (choć ograniczyła im znacznie wybór), teraz chyba jednak, po tym festynie demokracji, ktoś będzie musiał podjąć męska decyzję i powiedzieć „dość czekania na następne głosy”, a jaki akurat wtedy będzie wynik….? Kto to wie? Liderzy Platformy ostrzegają wszystkich przed spekulowaniem. Dowiemy się i już.
Inspiracja: http://wiadomosci.onet.pl/2146178,11,poczta_pokrzyzuje_plany_po,item.html
Ilustracja: To co widać :)
Wyjaśnienie „co autor miał na myśli”.
Związek między fotką a tekstem jest, prawdę mówiąc odległy. Oczywiście potrafię go udowodnić (baletnica –spódnica…) ale nie będę wciskał nadinterpretacji. Obiecałem kiedyś publikację zdjęcia Japonki z gołym tyłkiem i mieczem, wiec publikuję.
Jeśli komuś nadal mało, opowiem dowcip.
Przychodzi facet do ginekologa i wykłada na stół „klejnoty”.
- Nic tu nie widzę. Boli?
- Nie zauważyłem.
- Więc co się dzieje?
- Nic…. Ale niezła sztuka, nie!?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3782 odsłony
Komentarze
Dixi,czyzby dziadkowie POdebrali wnusiom nick'i?Ale się POrąbało
24 Marca, 2010 - 17:33
Członkowi8e PO nawet nie maja czasu kliknąć!
A może oni PO prostu nie umieją obsługiwać komputera!?
pzdr
ta na fotce ma wszystko na swoim miejscu! nawet tatu!
antysalon
w odróżnieniu od Platformy :):):)
24 Marca, 2010 - 17:59
U nich nawet tatuaż jest chu.owy :)):):)
Ale kandydaci!!!! Zgroza.
Tak przy okazji.
Widziałem ostatnio Natali-Świat ciągnącą w sejmie łacha z Tuska i PO. Szkoda, że nikt nie wpadł na to, żeby ją wystawić. Załatwiłaby wszystkich na cacy.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Marca, 2010 - 18:31
Jak na baletnicę to panienka jest niezwykle skąpo ubrana.
Co do naszej "młodej" demokracji, to masz rację, jest dopasowywana do lokalnej koterii i sitw "które mają Polskę w d...e (cytując znanego klasyka).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
tej baletnicy nic nie przeszkadza :):):)
24 Marca, 2010 - 18:36
Kurcze! Mam luksus, ze nie obchodzi mnie czy w tych pseudo-prawyborach wygra ciepły dupek czy zdrajca. Pewnie ten pierwszy i... dobrze temu drugiemu! :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
X
24 Marca, 2010 - 20:43
Przypuszczałem, że komentarzy tutaj nie będzie wiele, ale z drugiej strony wiedziałem, że z klikalnością będzie zupełnie inaczej. Miecz przepiękny!
Jeśli już jesteśmy przy mieczach i Japonii to książkę polecę:
"Ninja - niewidzialni zabójcy" - Andrew Adams.
Jedna z najlepszych publikacji w temacie ninja. Czytałem jakieś dziesięć lat temu i już wiele nie pamiętam. Był tam bodajże opis jak jeden wojownik ninja pokonał trasę z jakiegoś miasta do Tokio (było 380 km) w trzy dni i zrobił to na piechotę! Autor próbuje także konfrontować rzeczywistość z mitami. Pisze o tetsubishi, kunoichi (kobieta ninja) i wielu, wielu innych rzeczach. Łyknąłem tę książkę w jeden dzień.
(:
a..., taka duperelka mi się tym razem wymknęła ;):):)
24 Marca, 2010 - 22:33
Nie znam się zbyt dobrze na Japonii. Myślę, ze w większości historie o nadludzkich wyczynach to mity, jak ten o przecinaniu mieczem samurajskim jeźdźca z koniem. Słyszałem, że wspaniała historia samurajów została wykreowana sztucznie na przełomie XIX i XX wieku. Przyznam, że za prawdziwie wielką kulturę z olbrzymią tradycją uważam Chiny.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Marca, 2010 - 21:03
Zdjęcie pierwsza klasa! Ale skąd wiesz, że to Japonka?
Co do tekstu: nie mogłoby to mniej mnie obchodzić! Zwisa mi to jak kilo kitu. To już przypomina telenowelę brazylijską. A w zasadzie połączone telenowele: kiedyś w Polsce puszczali w telewizorni "Niewolnicę Izaurę". Potem było "W kamiennym kręgu", a jeszcze później "Disco". To co oglądamy w wykonaniu PO to "Niewolnica Izaura w kamiennym kręgu disco".
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
telenowele miały i mają wielką oglądalność, a ich bohaterowie...
24 Marca, 2010 - 22:37
... popularność. To wyjaśnia sukcesy PO. Może nawet to nie taki znów żart?
P.S.
Jesteś już czwartą osoba, która mnie pyta, skąd wiem, że to japonka? :):):)
Coś ze mną chyba nie w porządku, bo uwierzyłem od razu.... podpisowi :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Marca, 2010 - 23:08
Może i Japonka... Tak się pytam, z czystej ciekawości. Nie jestem rasistą - tyłeczek pierwsza klasa!
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
niestety, nie ja robiłem to zdjęcie :):):)
24 Marca, 2010 - 23:42
Inna sprawa, że ważniejsza tu jest uroda (oraz płeć:):):)) niż paszport.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Złej baletnicy...
8 Listopada, 2010 - 00:28
W platformie jak zwykle pieprzenie kotka za pomocą młotka. Zawsze tym pechowcom coś przeszkadza i nic nie mogą zrobić, tak się starają a nic nie wychodzi. Biedactwa.