Prowokacja
Janowi Osieckiemu oraz innym niestrudzonym poszukiwaczom prawdy
- Przerywamy program, by poinformować o zdarzeniu mającym miejsce dosłownie przed chwilą. Doszło do ataku na premiera Donalda Tuska. Łączymy się z naszym korespondentem. Maćku, czy wiadomo już coś więcej?
- Dwadzieścia minut temu, tutaj, dosłownie w tym miejscu w Alejach Ujazdowskich, doszło do niespodziewanego ataku na szefa rządu. Jak co rano premier dojeżdżał rano limuzyną do pracy, kiedy już całkiem blisko Urzędu Rady Ministrów w stronę auta poleciała piłka.
- Maćku, to była jedna piłka?
- Nie znamy szczegółów, ale tak, prawdopodobnie tylko jedna.
- Aha... Czy wiadomo jaka to była piłka?
- Z nieoficjalnego źródła wiem, że była to piłka do piłki nożnej... Ale oficjalnego potwierdzenia nie ma.
- Czy piłka trafiła w pojazd premiera?
- Niestety tak, ale nie wyrządziła szkód. Premierowi nie groziło niebezpieczeństwo.
- Jak Donald Tusk zareagował na to zdarzenie? Czy się nie przestraszył?
- Nie, skądże. Premier był bardzo dzielny. Ponoć, gdy piłka odbijała się od pancernej karoserii wozu nawet się nie skrzywił. Po zdarzeniu pojechał wprost o pracy, nie zmienił nawet rozkładu zajęć.
- Nasz premier ma żelazne nerwy...
- Owszem. Nie każdy byłby tak odważny w obliczu nadlatującej piłki.
- A powiedz mi, Maćku, czy wiadomo już coś o sprawcach zamachu?
- Tak, po krótkiej obławie funkcjonariuszom BOR udało się ująć dwóch chłopców w wieku jedenaście i trzynaście lat. Młodszy chłopak już się przyznał, że to on kopnął piłkę.
- Czy wiadomo jakie motywy kierowały sprawcami? Czy działali na czyjeś zlecenie?
- Te informacje objęte są tajemnicą ze względu na dobro śledztwa. Lecz jak udało mi się ustalić, jeden z chłopców ma starsza kuzynkę, której chłopak należy do młodzieżówki PiS.
- Och, to może być ważne!
- Tak, ale nie uprzedzajmy faktów.
- Dziękuję ci, Maćku. Teraz przenieśmy się pod Pałac Prezydencki. Piotrze, powiedz nam, czy Lech Kaczyński nadal nie chce się przyznać do zorganizowania w Gruzji prowokacji polegającej na ostrzelaniu jego samochodu przez rosyjskich żołnierzy?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 833 odsłony
Komentarze
no i tym razem b. dobre... widać humoreski lepiej...
23 Listopada, 2008 - 20:57
... niektórym wychodzą, niż nabrzmiałe wagą światłe rady.
;-)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
WSI 24 ustaliła
23 Listopada, 2008 - 21:46
Wiadomo, że to wspóln prowokacja Saakaszwilego i obmierzłego Kaczora - WSI 24 już to ustaliła
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Re: WSI 24 ustaliła
23 Listopada, 2008 - 21:56
"Wyłącz mózg, włącz tewlewizor."
"Po co wam wolność, skoro macie telewizje?'
Re: Prowokacja
23 Listopada, 2008 - 22:55
Pamiętacie afere, jak w Kwacha rzucali jajkiem w Paryżu?
"To mógł być granat!!" :)
Taka relacja "medialna"...
24 Listopada, 2008 - 05:30
Byłaby całkiem prawdopodobna, znając "kurestwo" polskojęzycznych mediów.
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".