Rozmowa
- Jasiu…?!
- Czego…?!
- Czy mógłbyś wyrzucić śmieci ?
- Mógłbym.
- Jasiu…?!
- No…?!
- Czemu nie wyrzuciłeś śmieci ?
- Bo nikt mnie o to nie prosił.
- No, przecież mówiłeś, że mógłbyś…
- Pewnie, że mógłbym. Ale nie miałem na to ochoty.
--------
Zza drzwi szpitalnej sali słychać :
- Trzydzieści dwa… !
Ogólny śmiech.
- Siedemdziesiąt cztery…!
Ogólny śmiech.
- Sto trzynaście…!
Głęboka cisza.
- Dlaczego się nie śmiejecie?
- Przecież od stu do stu pięćdziesięciu to kawały o wariatach…!
---------------------------------------------------------------------------------
Zastanawiam się, o ile moje wcześniejsze życie byłoby bardziej znośne,
gdybym umiał wypowiedzieć to, o co mi tak naprawdę chodzi.
Gdybym potrafił ustalić wcześniej ze swoim rozmówcą , o czym zamierzamy rozmawiać.
dratwa3
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1069 odsłon
Komentarze
Oj dratwo...
18 Września, 2014 - 17:44
ustalić z rozmówcą temat można,ale..co zrobić jeżeli rozmówca nie rozumie tematu lub nie chce się go trzymać?
Tak ,niestety ,wyglądają tu niektóre wpisy.Część rozmówców jest na tyle niezrównoważonych ,ze nie panują nad emocjami i językiem.Część wpisów wogóle nie rozumiem..np. te o pałkowaniu a niektóre są tak głupie,że szkoda nawet na nich pałki.
Podczas budowy wieży Babel tak się budowniczym pomieszały języki,że przestali się rozumiećCzy to nie jest sytuacja,w której znaleźliśmy się obecnie?
Pozdrawiam 5x
Verita
Witaj Verito,
18 Września, 2014 - 19:29
"...co zrobić jeżeli rozmówca nie rozumie tematu lub nie chce się go trzymać?"
Najprościej byłoby się wycofać.
Szczególnie, gdy rozsądek podpowiada,
że z tej mąki chleba nie będzie.
Wydaje mi się jednak,że, choć nie jest to łatwe,
to uratowanie takiej rozmowy jest możliwe.
Emocje są złym doradcą.
Są one jednak tylko komunikatem
o takiej lub innej naturze człowieka.
Osobiście koncentruję się więc
bardziej na reperowaniu swojej natury,
niż na hamowaniu emocji.
Zauważam przy tej okazji,
że one powoli same się wyhamowują.
Jeżeli emocje w trakcie rozmowy się pojawiają,
należy je zawsze studzić, nigdy podgrzewać.
Przy założeniu, że rozmówcę darzymy szacunkiem
i chcemy przy tym ważną rozmowę uratować.
Myślę, że budowniczym wieży Babel
języki musiały się pomieszać.
Dlatego, że uparli się w swojej pysze
wybudować ją do samego Nieba.
Gdyby choć o parę pięter mniej…
Egoizm czyni człowieka i ślepym i głuchym.
Za to obdarowuje go językiem bardziej wygadanym.
Za piątkę bardzo dziękuję.
Ciepło pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.