Grozi nam poważny kryzys

Obrazek użytkownika Spitfire
Blog

Donald Tusk pod hasłem "uwalniania internetu" zamierza cenzurować internet. W proponowanej przez rząd "ekspertów" ustawie znalazł się zapis mówiący, że blokowane będą strony "propagujące treści faszystowskie lub inny totalitarny ustrój państwa". Oznacza to, że z polskiego internetu będą musiały zniknąć strony ambasady Chińskiej Republiki Ludowej, Korei Północnej, Kuby oraz Wenezueli. Nie wiem czy nie będzie to oznaczało poważnego kryzysu w stosunkach z tymi państwami, w szczególności z Chińską Republiką Ludową. Geniusz Kaszub wdrapał się właśnie na Mount Everest niedorzeczności. Boję się myśleć o tym na co wdrapują się jego zwolennicy. Być może jednak strony Chińskiej Republiki Ludowej nie zostaną zablokowane, gdyż znany z ekwilibrystyki Donald Tusk przedstawi ChRL jako oazę wolności i państwo ponad wszystko szanujące prawa człowieka.

http://prawo.vagla.pl/node/8752

PS Polecam wszystkim wcześniejszy tekst dotyczący kwestii ściągania krzyży ze ścian - http://niepoprawni.pl/blog/11/co-wisi-obok-krzyza

Brak głosów

Komentarze

Dziwi mnie ta ogromna ochota (totalitarna!) z jaką rząd pragnie chronić mnie i innych Polaków przed "zgubnymi" treściami płynącymi z Internetu. Pojawia się pytanie: czy rząd uważa, że Polacy są tak głupi, iż nie potrafią właściwie ocenić tego co czytają i oglądają? Dlaczego i na jakiej podstawie rząd może zabrać społeczeństwu wybór: oglądam lub nie oglądam? Wszak można sporządzić taką listę stron, ale to czy zostaną zablokowane powinno być moim wyborem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37595