Kapitalista po polsku

Obrazek użytkownika kryska
Gospodarka
kapitalista «w systemie kapitalistycznym: właściciel znacznego kapitału w postaci przedsiębiorstwa, z którego czerpie zyski. Kapitalizm – system ekonomiczny oparty na prywatnej własności, wolnym obrocie towarami i usługami oraz na wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami. Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez: - monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku - ograniczenia obrotu kapitałowego, np. przez kontrolę państwa nad systemem bankowym - interwencjonizm i protekcjonizm (cła) państwowy - nierówne traktowanie podmiotów przez prawo, w szczególności różne opodatkowanie - różne ograniczenia w wolnym obrocie towarami i usługami - koncesje, zezwolenia - władzę biurokracji Kapitalizm jest także krytykowany przez środowiska alterglobalistyczne, które uważają, że globalizacja to nowa forma imperializmu, która prowadzi do podziału na kraje wyzyskujące i wyzyskiwane. A jak to jest w IIIRP postkomunistycznej? W Polsce pracodawca to dobroczynca, którego gardło usiłują przegryżć nieroby, czyli najemni robotnicy, a państwo i zwiazki zawodowe to nikczemni krwioopijcy, którzy wessali się upodlonym laskowcom w skórę niczym pijawki. W IIIRP postkoministycznej pracodawca to dobrodziej, a najemnicy zatrudnieni przez niego to roszczeniowe pijawki, dla których ten kapitalistyczny łaskawca flaki wypruwa, a pijawki nic, tylko żądaja i wymagaja Zachciewa się tym najmitom płacy minimalnej, stałych umów o prace, godnych i bezpiecznych warunków pracy, urlopów ..... itd. zamiast całować piety laskawcy pracodawcy. Bo to przeciez nie najmici pracujący za glodowe pensje bez stałych umow o pracę sa pokrzywdzonymi. Pokrzywdzeni to polscy "czarni" kapitaliści siejący w mediach propagandę "krzywdy" polskiego kapitalisty. POLSCY PRZEDSIĘBIORCY RUSZĄ Z INWESTYCJAMI I ZATRUDNIENIEM PRACOWNIKÓW Przedsiębiorcy zgromadzili na swoich kontach ponad 180 mld zł. Po dwóch latach zastoju w końcu zapowiadają, że będą zatrudniać i inwestować w nowe technologie. ]]>http://www.ipbbs.org.pl/pl/97/aktualnosci/?biuletyn_id=80&artykul_id=1396]]> I co? I nic, tylko narzekania i żądania. Polskim kapitalistom wciąż mało. Domagają się ograniczenia działalności związków zawodowych, najlepiej spałować, by nie zagrazali ich zyskom. Chca likwidacji płacy minimalnej, dalszego uelastyczniania kodeksu pracy i tworzenia "dobrego prawa". A najlepiej wyjąc ich spod praw i wtedy ruszy jedna wielka lodziarnia. Przymusowy najmita zas wciąż słyszy, ze winny jest tym laskawcom dozgonna wdzięczność, bo kosztuje pracodawce i tak zbyt wiele. Szczególnie irytujący jest medialny kult małej i średniej przedsiębiorczości, gdzie według mnie najemny pracownik jest najbardziej wykorzystywany. A jak wygląda prawda o nękanym polskim kapitaliscie? Pomimo, że koszty zatrudnienia pracownika w Polsce dla naszych przedsiębiorców wydają się być wysokie, dla inwestorów z krajów Europy Zachodniej, takich jak Francja, czy Holandia są one znikome. Dla reszty Europy wciąż jesteśmy tanią siłą roboczą. Eurostat: średnie koszty pracy w Polsce należą do najniższych w UE Koszty pracy za godzinę w Polsce należą do najniższych w Europie. Nadal jesteśmy w tej samej lidze krajów, co Bułgaria, Litwa, czy Łotwa, gdzie praca jest wyceniana nisko. Pomimo, że koszty zatrudnienia pracownika w Polsce dla naszych przedsiębiorców wydają się być wysokie, dla inwestorów z krajów Europy Zachodniej, takich jak Francja, czy Holandia są one znikome. Dla reszty Europy wciąż jesteśmy tanią siłą roboczą. Według danych Eurostatu za godzinę pracy jednego pracownika przedsiębiorca płaci w Polsce średnio 7,1 euro (ok. 28,00 zł). Tymczasem średnie koszty pracy za godzinę w przedsiębiorstwach w całej UE są szacowane na 23,1 euro (ok. 92,00 zł). Dysproporcje w unijnym bloku są ogromne. Największy jednostkowy nakład na pracownika ponoszą przedsiębiorcy w Belgii (39,03 euro – ok. 150 zł), natomiast najmniejsze wydatki na pracownika są w Bułgarii, gdzie koszt godzinny koszt pracy wynosi średnio 3,5 euro, czyli ok. 14 zł. Dane Eurostatu uwzględniają koszt pensji i wynagrodzeń oraz opodatkowanie pracy, w tym ubezpieczenia społeczne. Niski koszt pracy w Polsce wynika między innymi ze słabych zarobków Polaków na tle innych obywateli UE. Według rankingu Eurostatu, Polak zarabia średnio 28 zł brutto na godzinę (wliczając w to opodatkowanie i ubezpieczenia społeczne). Jak podał GUS, w marcu 2012 przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 3 770,66 zł. ]]>http://forsal.pl/artykuly/612554,eurostat_srednie_koszty_pracy_w_polsce_...]]> A mimo to -ci laskawcy ciągle nienasyceni i wciąż klepią tę swoją litanie roszczeń i żądań. - Chodzę sobie w garniturze I pracuję w wielkim biurze Jeżdżę pięknym samochodem Bmwicom lub merolem Ludzi wciąż wykorzystuję A ich prawa zaniedbuję W telewizji występuje Gdzie tych ludzi oszukuję Jestem kapitalistom jestem Lubię zwalniać pracowników I wyrzucać do śmietników Lubię pensji nie wypłacać Tylko bardziej się wzbogacać Ludzi wciąż wykorzystuję A ich prawa zaniedbuję W telewizji występuję Gdzie tych ludzi oszukuję.... Cóż to za łaskawcy ci polscy kapitaliści! Przecież mogliby zabić, a oni tylko zatrudniają i to za miskę ryżu. Najwyższy czas, by skończyć z tą propagandą ciemiężonego kapitalisty polskiego. ps. Święto kołchozowe w Rosji,. Józef Stalin stoi w tłumie robotników, podbiega do niego mała dziewczynka: - Wujku Stalinie, wujku Stalinie, daj cukierka! Stalin na to: - Spierdalaj!!! W telewizji komentarz: - A mógł przecież zabić...
Brak głosów

Komentarze

Seiko.Dobre i....takie po rusku.Co do artykułu;traktują nas jak pańśczyżnianych chłopów.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#299920