Kameleon

Kameleonowate, kameleony (Chamaeleonidae syn. Chamaeleontidae) – rodzina gadów z grupy jaszczurek, słynąca ze zdolności do zmiany ubarwienia, długiego języka i oryginalnych kształtów ciała.
Są bardzo powolne, potrafią nadymać ciało powietrzem w razie niebezpieczeństwa. Polują wyrzucając błyskawicznie lepki język na odległość do kilkunastu centymetrów. Mają szczególną zdolność zmiany barwy; jednak wbrew popularnym opiniom kameleonowate nie dostosowują swojej barwy do barwy otoczenia (jest to popularny faktoid) – ich barwa zmienia się wraz ze zmianą stanu fizycznego i emocjonalnego, a także jest formą komunikacji z innymi osobnikami, choć ich naturalny kolor często odpowiada danemu typowi otoczenia, w którym przebywają. Na kolor również wpływa natężenie światła oraz temperatura – zazwyczaj w temperaturze ok. 25 °C odcień jest bardziej zielony, podczas gdy w temperaturze ok. 10 °C odcień skóry szarzeje. Niektóre kameleonowate stosują mimetyzm przybierając kształt np. zeschłych liści. Trzymają się określonych rewirów, które uważają za swoje i bronią ich przed intruzami.

Polityka też ma swoich kameleonów a mistrzem zmiany barwy i poglądów w zależnoćci od słupków poparcia jest PO i jej kandydat na preyzdenta - Komorowski.
PO już przyciąga miłosników od lewa do prawa, począwszy od Bolka i skończywszy na bandycie Jaruzelskim.
Można śmiało powiedzieć - PO od morza do morza.
A jest to możliwe tylko dlatego, ze PO to żadna partia, to zlepek wszelkiej maści postkomuny, szemranych bisnesmenów, właścicieli IIIRP i mediów powstałych na gruncie SB i potkomunistycznych WSI.

Ich wybrankiem na fotel prezudencki jest Bronio, jako jedyny z PO, który głosował przeciw rozwiązaniu WSI.
Oni dziś tworzą jego klakiernię i tytułują Komorowskiego prezydentem, zachłystując sie jego wątpliwymi predyspozycjami do tego stanowiska.
Może pilnowaczem zyrandoli byłby niezłym ale prezydentem na pewno fatalnym i zgubnym dla Polski.

Jaka jest ta prawdziwa twarz Komorowskiego?
Kto lub co wpłynęło, że swoją chlubną kartę opozycyjną porzucił i nawiązał szemrane kontakty z oficerami WSI szkolonymi u sowietów ?
Za jaką cenę zniszczył Szeremietiewa a niedawno dziennikarza Sumilińskiego?
Dlaczego wyrażał taką pogardę do demokratycznie wybranego ś.p.Prezydenta Kaczyńskiego?
Dlaczego kilka godzin po katastrofie, nie mając i nie czekając na potwierdzenie zgonu Prezydedenta Kaczyńskiego ogłosił się sam pełniącym obowiązki prezydenta skoro ta czynnośc należy do Trybunału Konstytucyjnego?
Dlaczego tak śpieszno mu było do zajęcia kancelarii prezydenta i do dostępu do BBN?

Może tuba propagandowa PO - tvn24 zamiast kręcić jakiś głupawy filmik o "wspaniałym" Bronku zajęłaby się odpowiedzią na te pytania.
Kim jest tak naprawdę Bronisław Komorowski?
Ile ma twarzy i która jest prawdziwa?
Czy ta, którą poznamy w filmie nakręconym przez twórców tvnowskiej "Brzyduli" będzie miała coś wspólnego z twarzą, którą widział szef sztabu SLD Marek Wikiński 10 kwietnia 2010 roku?

- " Ale na Komorowskiego nie zagłosuję, bo na własne oczy widziałem jego drugą twarz, którą pokazał na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów 10 kwietnia – w dniu tragedii smoleńskiej. Była to twarz człowieka cynicznego i bezwzględnego. Po tym, co wówczas zobaczyłem i usłyszałem, nie chcę, żeby został prezydentem". -

KAMELEON, prezydentem?

http://www.dziennik.pl/polityka/article605148/Ekipa_Brzyduli_kreci_spot_Komorowskiego.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kameleonowate
http://www.rp.pl/artykul/2,478971.html