O tym, jak Tusk wstrzymał powódź i poruszył raport
Tusk w koszuli bez krawata znów występuje w roli "charoszyj gospodzin", w scenach przypominających władczego Putina. Zarządza, obsabacza ministrów, tłumaczy pogania do roboty, jak światowiec wskazuje deadline, grozi palcem zniecierpliwiony i groźnie marszczy brew...
Pustkę budżetu cudownie zamienia w hojną pomoc dla poszkodowanych przez ostatnie nawałnice. Po pół miliona na województwo łódzkie i mazowieckie! To przecież tylko 500 chałup zniszczonych, bez dachów...
Zwołuje radę antykryzysową, by na jej tle uspokajać zalękniony lud, dobry batiuszka, że wszystko jest pod kontrolą, że nie ma żadnego zagrożenia powodziowego... Dopiero co w necie mignął mi tytuł wiadomości: "Rzeki grożą wylaniem... Rośnie poziom wód w rzekach. W czterech województwach przekroczone zostały stany alarmowe, w trzech kolejnych stany ostrzegawcze. Najbardziej zagrożone są regiony na południu kraju. Wylaniem grożą też rzeki po niemieckiej stronie przy granicy z Polską. IMGW ostrzega przed dalszym wzrostem poziomów wód." Ale nic to! Przecież w telewizji widzę Tuska, który uspokaja, że będzie dobrze. Musi być dobrze! To przecież tylko jeden z jego zwykłych cudów!
Że co? Że szkoda, że rok temu w porę nie wziął tej pogody za mordę, to by powodzi nie było? Hm... Za dużo byście chcieli! Przecież to nie był rok wyborów parlamentarnych!
http://www.tvn24.pl/28115,1711385,1,1,rzeki-groza-wylaniem-imgw-alarmuje,wiadomosc.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2239 odsłon
Komentarze
Bez wątpienia, to jest najlepszy tekst ostatnich dni.
21 Lipca, 2011 - 22:46
Życzę niskiego wyroku.
ixi band
Dzięki!
22 Lipca, 2011 - 00:15
mieszczuch7
Ixi band, to o przysyłanie cebuli na Rakowiecką poproszę!
mieszczuch7
Dobry tekst!Tak trzymać!
22 Lipca, 2011 - 03:13
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Dobre!
22 Lipca, 2011 - 08:47
Sympatyczny tekst :)
A ten nasz Doniu jakiś wychudzony, blady. Oglądałem go wczoraj w wiadomościach - czy tak wygląda Śmierć? Brakowało mu tylko kosy.
PS. na południu non-stop leje. Ratuj się kto może.
Nagrodziłam niniejszy wpis 10.
22 Lipca, 2011 - 13:16
Od krzywego uśmiechu Tuska, teatralnie zawieszonego głosu, wyuczonych przez PR-owców gestów - na pewno przestanie padać i zagrożenia powodzią nie będzie!
Tusk w koszuli bez krawata
22 Lipca, 2011 - 14:02
Jan Bogatko
W muzeum bodajże w Płocku jako dziecko oglądałem olbrzymi obraz z Bierutem nad rzeką i z podpisem: "chłopi dziękują tow. Bierutowi za powódź".
Ot , to.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko