Czy Wipler zneutralizuje Korwina?
Nie znam i nie sugeruję Przemysławowi Wiplerowi żadnych innych intencji ponad te, które zaprezentował ogłaszając swój rozbrat z Prawem i Sprawiedliwością, jednak trudno nie odnieść się do tej konkretnej sprawy z punktu widzenia ostatnich zawirowań naszej sceny.
Nie ma najmniejszych przesłanek, poza być może całkowicie przypadkową zbieżnością czasową, że krok Wiplera determinowany był ostatnim sukcesem sondażowym i medialnym ugrupowania Korwina- Mikke. Jednak trudno zaprzeczyć, że obaj panowie zamierzają rzeźbić w dokładnie tym samym tworzywie.
Zaraz po tym, jak ogłoszone zostało przekroczenie przez korwinistów wirtualnego póki co, progu wyborczego, miałem ochotę podywagować komu może ewentualny wzrost poparcia dla tej partii posłużyć a komu, co pewnie istotniejsze, zagrozić.
Stykając się z upublicznianymi w przestrzeni mniej lub bardziej publicznej stanowiskami w różnych sprawach, zajmowanymi przez ludzi związanych lub bliskich Nowej Prawicy Korwina miałem przekonanie, że dość daleko im do PiS i Kaczyńskiego. Jak sądzę deklarującym poparcie dla najsilniejszej partii opozycji również raczej nie po drodze z twardą i, wbrew przymiotnikowi w nazwie, stanowczo ortodoksyjną prawicą. Argumentem za tym było dla mnie dotychczasowe trwanie korwinistów w obszarze błędu statystycznego.
Także wyjście, chwilowe czy też trwałe, tego środowiska z sondażowej beznadziei było równoległe ze spadkiem poparcia dla Platformy. Tak więc raczej tam tkwiło potencjalne zaplecze i ewentualne źródło wyborczego powodzenia. I pewnie tak właśnie jest. Raczej to zawiedzione lemingi o sercach z prawej strony zmieniły preferencję niż jacyś pisowcy, wbrew logice porzucający dotychczasowa sympatię gdy nabiera ona właśnie rozpędu.
Niemniej jednak ruch Wiplera to zła wiadomość pewnie właśnie dla Korwina. Przy całej sympatii dla mozołu, z jakim ludzie zebrani wokół niego i wokół politycznych koncepcji, które firmuje, możliwości Wiplera są chyba nieco większe. Jego potencjalnym zapleczem jest nie tylko jakieś iluzoryczne środowisko konserwatywne ale bardzo określeni, rozpoznawalni politycy, często z parlamentarnymi mandatami. Nawet sam kontekst powstania inicjatywy Wiplera daje jej przewagę bo w tym momencie odbierana ona jest jako krok „antypisowski” i na jakąś tam medialną reklamę może liczyć.
Trudno powiedzieć jak potoczą się losy obu konkurujących inicjatyw. Być może Korwin coś tam jeszcze zyska. Być może Wipler wyssie z PO tę bardziej prawicową część parlamentarnej substancji. W każdym razie jest to, przyznaję, dość zaskakujący w tym momencie, kolejny krok pod prąd przekonania niektórych, że na prawicy wszystko już się zdarzyło i wszystko wiadomo i teraz czas na Millerów, Kwaśniewskich plus Palikotów.
Jak na razie można spodziewać się, że o Wiplerze będzie w dość oczywisty dla naszej sceny politycznej i medialnej głośno. Ci, którzy dotąd go nie poważali, będą zaciskać kciuki by mu się powiodło na tyle nadzwyczajnie, by zatrzymał marsz ku władzy Kaczyńskiego ale nie na tyle aby zaistniał jako liczący się byt polityczny. W końcu to człowiek Fundacji Republikańskiej, której tylko z braku dowodów jeszcze nie przypisano swastyki. Ci, dla których, być może z pewną ostrożnością, był on dotąd „swój” odsądzą go od czci i wiary. Ot, nasz polityczny standard.
Nie za bardzo znam Wiplera a jego prawdziwe intencje zna chyba tylko Wipler. Jednak opuszczając PiS w momencie, w którym każdy liczący na bezpieczny byt w politycznym mainstreamie trzymałby się dotychczasowej partii (z jej programem), pokazał, że ma odwagę i polityczny charakter. Której chyba brakuje porównywanemu z nim Gowinowi, trzymającemu się usilnie PO choć próbują go z niej wykopać aż nazbyt ostentacyjnie. To może zaowocować jakiś tam poziomem sympatii także ze strony dotychczasowego środowiska. Mam przynajmniej taka nadzieję. Tak samo jak i tę, że nie będzie łowił w stawie, z którego właśnie wyewoluował dorabiając się własnych nóżek.
Podsumowując to najnowsze zamieszanie warto się cieszyć choć z tego, że scena nam się do końca nie zmumifikowała. Cokolwiek się o kroku Wiplera nie pomyśli.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2323 odsłony
Komentarze
Autor
3 Czerwca, 2013 - 13:11
Oby się tylko nie okazało, że to "nowszy model"
na zastąpienie wytartego już JKMa.
Bo wtedy byłby następną "figurą" łubianki, służącą do marnowania bardziej radykalnych głosów.
Całe te zresztą przepychanki z "niemożnością wyłonienia lidera" spośród Narodowców, zaczynają mi śmierdzieć
ubecką prowokacją, jak wcześniej "spadochroniarze"
wspierający Bolka.
I zaznaczam - bardzo chciałbym się mylić.
My nie milczymy, my rośniemy, zmieniamy w siłę gorzki gniew - i płynie w żyłach moc tej ziemi jak sok w konarach starych drzew. Autor-Yuhma
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
http://panama.salon24.pl/511671,wipler-i-mozliwy-rozlam-w-pisie#
3 Czerwca, 2013 - 19:20
Akcja WIPLER, to kapitalny ruch Kaczyńskiego.Skutkiem takiego posunięcia może być to, że koalicja PIS powiększy się o:
1. zneutralizowane i przygarnięte sieroty od Korwina-Mikke (3%)
2. skanalizowanych rozbitków z PO z Gowinem na czele (5%)
3. zrewitalizowanych, zaadaptowanych dezerterów popisowskich z SP i PJN, (2%)
Razem stanowi tookoło 10% sceny politycznej.
Jest bardzo prawdopodobne, że tym ruchem z wyjściem Wiplera, PIS rozpoczął budować dla siebie koalicjanta po prawej stronie.
A wszystko to wzorowane jest na budowaniu sztucznej opozycji przez Tuska z Palikotem jako politycznym pionkiem.
Ciekawe czy Tusk oskarży Kaczyńskiego o plagiat i prawa autorskie, ha ha ha
Plagiat moich poglądów, czy tylko notek ? :))
3 Czerwca, 2013 - 19:29
Jeśli chodzi o plagiaty to uważaj, żeby Tańczący Cię o taki nie posądził :)))) Nie kto inny jak on sam pisał kilka godzin temu pod tą samą notką :
Cyt : "Jest na szczęście jeszcze jedna opcja, optymistyczna. A mianowicie taka, że Jarosław rozsyła swoich żołnierzy po różnych frakcjach, żeby wiedzieć "co w trawie piszczy" i mieć wpływ na te ugrupowania.
Wierzę w Jarosława..........." kon. cyt.
Pozdrawiam.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@rosemann
3 Czerwca, 2013 - 13:18
"Podsumowując to najnowsze zamieszanie warto się cieszyć choć z tego, że scena nam się do końca nie zmumifikowała. Cokolwiek się o kroku Wiplera nie pomyśli."
A ja się raczej martwię, że tzw. prawica w obliczu największego, stojącego przed nią wyzwania, jakim jest odsunięcie od władzy zdemoralizowanej, skorumpowanej i zgniłej elity politycznej, znowu bawi się w podchody...
PS. Zmarnowałem głos na Wiplera. Znowu :-(!
Re: @rosemann
3 Czerwca, 2013 - 13:33
ja bym osobiście poczekał z wyrokami. Jeśli ta inicjatywa nie będzie połączona z post-platformersami tzw. zbieraniną Gowina, to może nie warto się tak deklarować. Nie oszukujmy się, że w strukturach PiS, jego zapleczu, jest kolorowo.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@tł - "zmarnowałem..."
3 Czerwca, 2013 - 15:25
not so fast et respice finem :)
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
@Smok Gorynycz
3 Czerwca, 2013 - 15:32
Koniec już obejrzałem. Niestety, po raz kolejny...
A ja nic z tego nie rozumiem
3 Czerwca, 2013 - 13:57
I chyba pora wziąć dłuższy urlop od polskiej polityki. Kolejny opuszcza PiS...nie pojmuję, co za ludzie tworzą tę partię i jak wybiera się w niej kandydatów na posłów. Ale to nie jest normalne.
Tego samego dnia co o Wiplerze czytam, że PiS się odcina od wypowiedzi pani Pawłowicz. Aha! Ledwo mi się zdążyła spodobać a już jakieś przyszłe Wiplery czy Kluziki się odcinają. Zresztą, co ja tam wiem? Może to pani profesor będzie następna?
Napisałbym co o tym wszystkim myślę, ale wtedy zaraz się od niepoprawnych kolegów dowiem, że się dołączam do nagonki na PiS.
Traube,
3 Czerwca, 2013 - 14:52
masz całkowita racje
a Wipler to gosc niegodny zaufania
Dopytywany przez dziennikarzy, dodał, że będzie teraz posłem niezależnym. - Nie zrzeknę się mandatu parlamentarnego – stwierdził.
Po tych słowach Wiplera trudno nazwać człowiekiem honorowym, bo najwyraźniej zapomniał o deklaracji publicznie złożonej. Jednemu ze swoich wyborców, który w październiku 2011 roku, na Twitterze dociekał jak się zachowa w sytuacji, takiej jak zaistniała właśnie dzisiaj.
„Tylko jak już dostaniecie sie do sejmu to nie wywincie takiego nr jak JKR, Poncyliusz i reszta mądrych” – napisał (pis. oryginalna) na profilu Wiplera internauta o nicku LustroR.
Przyszły poseł odpowiedział tego samego dnia. „Nie ma szans. Gdybym się pomylił, w co wątpię, złożę mandat” – zapewnił Wipler
http://niezalezna.pl/41957-ile-warte-jest-slowo-wiplera-dwa-lata-temu-zapewnial-jesli-odejde-zloze-mandat
Re: Traube,
3 Czerwca, 2013 - 16:00
Wiplera wybrał system większościowy, którego orędownikiem jest PiS więc do kogo pretensje i kierowanie oczekiwań?
Po drugie, zszedłbym z Wiplera i tego czy warto mu zaufać, skoro zaraz po wykonanym przez niego kroku szef klubu PiS mówi:
"PiS nigdy nie było i nie będzie liberalne. Wipler doskonale o tym wiedział. Jego wynik w Warszawie nie jest oszałamiający. To najgorszy rezultat z posłów PiS, nawet debiutanci byli lepsi."
To jest godne postępowanie?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie do Wiplera mam pretensje
3 Czerwca, 2013 - 16:08
Raczej o to, że takich Wiplerów jest w PiS absurdalnie dużo.
Poza tym uważam, że przy obecnym systemie wyborczym każdy poseł rezygnujący z członkostwa w partii dzięki której dostał się do Sejmu powinien tracić mandat. Inaczej jest to kpina z wyborców.
Re: Nie do Wiplera mam pretensje
3 Czerwca, 2013 - 16:21
Osobiście jestem daleki od stawiania - póki co - nazwiska Wipler w negatywnym świetle.
Po drugie, mandatu nie powinien tracić ten, który wychodzi z partii ale ten, który przestaje realizować jej program. Dopuszczamy przecież myśl, że to partia w swoich decydenckich kręgach może nie być zainteresowana realizacją postulatów.
Po trzecie, już na koniec :), gdy widzę działalność posłów PiS oraz innych wysoko osadzonych w strukturach osób, ich "nie"znajomość lokalnych realiów, działalność biur poselskich w regionie to... wcale mnie nie dziwi, że może się odechcieć z niektórymi współpracować. Niechęć, cwaniactwo, ciągnięcie za własny sznurek to niestety normalka.
Czas. Czas pokaże.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Na zapleczu PiSu nie jest kolorowo?
3 Czerwca, 2013 - 14:34
Carmina
Kolorowe stowarzyszenie założy Wipler, z samymi aniołami bez skazy , poźniej utworzy partie też z samymi aniołami bez skazy, ktora odsunie od władzy PO, SLd, ukruci korupcje,biurokracje, obniży podatki,wprowadzi normalne standardy demokratyczne, zawrze korzystne kontrakty miedzynarodowe, etc?
To wszystko zrobi Wipler z Gowinem, a moze z Migalskim, Kowolem ?
Tak , od 20 lat , ktos obiecuje cuda.A tu rzeczywiostość jest taka,ze za nastepne kilka lat beda same gruzy i nic sie nie da odbudować, bo ktos inny bedzie właścicielem i n ie pozwoli. Jest to ostatni dzwonek ale oczywiście mozna udawać ,ze jesteśmy normalnym krajem , poprostu mamy mnóstwo czasu i tak sobie obserwujemy, zastanawiamy sie wahamy. Ta partia, no nie, poczekamy na lepszą, ta też nie , moze ta.Poczekamy, sprobujemy, sa nowi, mili , nie są PiSem , nie Kaczyńskim to może na nich. Pożyjemy zobaczymy. I tak nam zleciało. Dług sobie rośnie, wyprzedawać nie ma juz co,młodzi ludzie dalej sobie wyjezdżają zostawiajac tu swoich starych rodziców, Rosjanie sobie przejmuja Azoty i wszystko co sie da.A my mamy duzo czasu. Poekserymentujemy. najważniejsze ,ze coś sie dzieje. Czekamy na ideał, tyle że każdy na inny.
Carmina
Pożyjemy, zobaczymy. Jeśli
3 Czerwca, 2013 - 15:12
Pożyjemy, zobaczymy.
Jeśli Wipler "zastapi" Korwina tworząc wreszcie coś na kształt poważnej partii konserwatywno-liberalnej, to tylko dobrze.
Pajac w muszce skutecznie skompromitował nie tylko siebie, ale i sama ideę. A w normalnym kraju taka partia być powinna i jak najbardziej rację bytu posiada.
Wyborców PiS Też Republikanie nie odbiorą - drugie dobrze.
Po aliansach i wypowiedziach prawdę poznamy. Jesli wzorem pjonków i ziobrów nie zacznie za chwilą pluć na swoją byłą partię i Kaczyńskiego - bedzie to pozytywny sygnał wskazujący, ze gdzie indziej poparcia zamierza szukać.
A o Gowinie, póki co, powiedział, że jako członek parti rzadzącej od 6 lat jest współdpowiedzialny za wszelkie zaniedbania.
Szat nie rozrywajmy, nie ma powodu. :)
pozdrawiam serdecznie
Złota Rączka czy Psuj Polityczny ?
3 Czerwca, 2013 - 16:41
Może rzeczywiście panu Wiplerowi uderzyła woda sodowa do głowy i próbuje podczepić się pod jakieś Gowinowskie dziwaczne projekty.
Ale może jest o wiele gorzej niż myślimy. Bo jeżeli od Jarosława odchodzą tak prężni, zdolni ludzie jak Ziobro czy Wipler, to coś jest na rzeczy z tym brakiem "koalicyjności" Jarosława, gburowatością i betonem.
Jest na szczęście jeszcze jedna opcja, optymistyczna. A mianowicie taka, że Jarosław rozsyła swoich żołnierzy po różnych frakcjach, żeby wiedzieć "co w trawie piszczy" i mieć wpływ na te ugrupowania.
Wierzę w Jarosława. Wielokrotnie pokazał, że potrafi wszystko popsuć ale czasami potrafi też coś naprawić (oby nie przypadkowo).
A może oni wszyscy ci co odeszli z PiS pytają Jarosława :
Dlaczego Jarku nie ujawniłeś pochodzenia narodowościowego i politycznego Andzi Dziadzi-Deptuła przed wyborami prezydenckimi ?
A Jarosław milczy ?
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Czy Wipler zneutralizuje Korwina?
3 Czerwca, 2013 - 17:46
"pokazał, że ma odwagę i polityczny charakter".
mam inne zdanie. Są dwa wyjaśnienia:
1. albo Wipler ma ptasi móżdżek, fiu bździu w głowie, nie zna ordynacji wyborczej i nie umie liczyć;
2. albo tez Wipler od dawna spiskował, a wielu szczerych zwolenników PiS wykorzystał jako swoich osiołków i tragarzy. Ale osiołek czasem kopnąć mocno potrafi, o czym juz się niejeden przekonał, a w starożytności miano go za mądre bardzo zwierzę.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Czy Wipler zneutralizuje Korwina?
3 Czerwca, 2013 - 18:11
ci którzy popierają Nową Prawicę wiedzą dlaczego a więc na takie sztuczki nie dadzą się nabrać
podobnie było z Palikotem który miał odebrać głosy SLD ale tu się udało
tylko ludzie już troszkę zmądżeli
Re: Czy Wipler zneutralizuje Korwina?
3 Czerwca, 2013 - 18:11
ci którzy popierają Nową Prawicę wiedzą dlaczego a więc na takie sztuczki nie dadzą się nabrać
podobnie było z Palikotem który miał odebrać głosy SLD ale tu się udało
tylko ludzie już troszkę zmądrzeli
Nowa Prawica jedyną partią prawicową
3 Czerwca, 2013 - 18:15
tylko Korwin może wyciągnąć Polskę z bagna
@mloo
3 Czerwca, 2013 - 18:23
No! Wyciągnąć z bagna i doprowadzić na moczary... ;-)
Tł...
3 Czerwca, 2013 - 18:38
A jak już Korwin z Nową Prawicą nas na te moczary wyprowadzi, to zarządzi strój organizacyjny - obowiązkowa mucha dla każdego ;-)))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
3 Czerwca, 2013 - 18:41
Mucha nie siada ;-)!
Szary kot & Tł
5 Czerwca, 2013 - 00:49
"A jak już Korwin z Nową Prawicą nas na te moczary wyprowadzi, to zarządzi strój organizacyjny - obowiązkowa mucha dla każdego"
Korwin... Moczar.... Mucha... = III PRL zaraz po II PRL-u ??
No nie kraczcie !
;)
Pozdrawiam.
contessa
PS. Mucha na premiera... No chyba dziś nie zasnę !
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@mloo poczytaj se o Korwinie od kiedy to agentPRLowskich sluzb
3 Czerwca, 2013 - 20:23
nagle z lewaka zrobil sie prawicowcem, to co robil i robi Korwin to jest rozbijanie prawicy,takie ma zadanie ten agent .
Z tych struktur sie nie wychodzi chyba ze nogami do przodu.