A.Macierewicz wygrał przez nokaut.Prawym prostym.

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Tak trzeba określić kolejny wygrany proces . Opozycja w dzisiejszych czasach musi wygrywać przez nokaut, bo gdy przychodzi (jak w boksie) do liczenia punktów , sędziowie (jak w boksie ) zawsze typują tego co trzeba.

Zresztą nokaut także nie gwarantuje wygranej , gdyż można jeszcze przegrać przez dyskwalifikację. Nasze oczy już takie "cuda" widziały.

Jak wynika z ustnego uzasadnienia oddalenia powództwa ( co to dokładnie znaczy nie wiem , bo skoro był oskarżony, to był i akt oskarżenia więc powinno się stwierdzić niewinność ) niezalezna.pl/26383-macierewicz-wygral-w-sadzie-z-walterem

"Pozwany wykonywał swoje obowiązki jako funkcjonariusz publiczny i miał umocowanie dla swojego działania w ustawie z dnia 9 czerwca 2006 r. "Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego" oraz o innych działaniach wykraczających poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Sędzia Lasota podkreśliła, że organ powołany ustawą działał za pieniądze podatników oraz w ich interesie. Realizując wyznaczony cel społeczny oczywistym było uwzględnienie faktu, iż w Polsce zmienił się ustrój społeczny oraz to, że Polska jest umocowana w NATO."

Co ma NATO do polskiej praworządności trudno zgadnąć natomiast to co mówi w uzasadnieniu sąd było wiadome od początku.

Dwa tygodnie temu, ja - zwykły obywatel pisałem:

"Czy pan Macierewicz udzielał wywiadu jako osoba prywatna ? NIE!

Skoro nie to są tylko dwie opcje:

1.Wypowiadał się jako poseł

2.Wypowiedział się jako funkcjonariusz państwowy.

W obu przypadkach nie podlega pociągnięciu do odpowiedzialności jako osoba prywatna.

Po pierwsze jako poseł wypowiadał się w ramach wypełniania obowiązku i w oparciu o materiały instytucji rządowej a więc jest chroniony konstytucyjnie. Po drugie jako urzędnik państwowy nie ponosi indywidualnie odpowiedzialności w postępowaniu cywilnym gdyż reprezentował Urząd. Jeśli państwowa instytucja naruszyła prawa obywatela to państwo wypłaca zadośćuczynienie a urzędnik może być ukarany dyscyplinarnie lub zwolniony ze służby.

Przy tym nie ma znaczenia jaka partia jest (była) wówczas przy władzy i która to Rzeczpospolita.

Tak czy inaczej nie można było ukarać Antoniego Macierewicza jako Antoniego Macierewicza." http://niepoprawni.pl/blog/3095/za-10-tys-uczynie-cie-slawnym

W tym miejscu należy zadać sobie pytania następujące.:" Skoro ocena sytuacji nie sprawia problemu laikowi prawnemu - Na co liczyli prawnicy przygotowujący pozew przeciw Antoniemu Macierewiczowi? Przecież to są wybitni prawnicy a nie jakieś podwórkowe "papugi". Musieli zatem mieć świadomość że tracą czas wszystkich uczestników a ich zleceniodawca pieniądze. Czy coś zmieniło się w "uwarunkowaniach" od dnia wniesienia pozwu do ogłoszenia postanowienia?"

Jakoś nie chce mi się wierzyć w to że orzecznictwo po zmianie Ministra wraca do normalności. To byłoby samo w sobie w polskich warunkach nienormalne.

Brak głosów

Komentarze

jest wrażliwy na "rozgrzewanie"!

Cieszę się razem z Panem!

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#242762

Nie przeszło im przez gardło,że Macierwicz powiedział prawdę więc sprytnie "oddalono powództwo". Zwycięstwo jest jednak 100% bo nie zdecydowałi się nawet "na rozgrzewkę"

Nathanel

Nie da się iść dwiema drogami na raz.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242768

Jan Bogatko

Tak trzymać! To pierwszy - mam nadzieję - z długiej serii.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#242770

. "Musieli zatem mieć świadomość że tracą czas wszystkich uczestników a ich zleceniodawca pieniądze."-koniec cytatu.
Ha,ha,ha!
Dopiero tu dotknąłeś sedna.
Zleceniodawcy maja pieniędzy ile chca!A jak braknie,to se
pozyczą,albo dodrukuja!Nie bądź naiwny...na to sie kasa znajdzie!
Chodzi o zrobienie z Macierewicza:idioty,wariata,przestępcy,
oszołoma etc. etc.
Jeden sąd oddalił? To sie idzie do drugiego.I dalej...
Aż się znajdzie sąd,który każe zbadać Macierewicza w psychuszce! I biegli orzekną---wariat!
Śp.Lech Kaczyński miał "zapis na głowę" od Putina.Wykonano!
Jarek nie poleciał,choć był na liście BOR-u.Żyje,ale...
Macierewicz ma też "zapis"...tylko za szybko od Smoleńska.
Ci panowie są cierpliwi...i pamiętliwi...to jeszcze nie koniec

Vote up!
0
Vote down!
0
#242777

Ten fragment podkreśla ich determinacje "w polowaniu na Macierewicza". Mieli ta świadomość a jednak sprawę założyli.
Zreszta spojrz do mojego komentarza wyżej.
Zostawiono "furtkę" oddalając powództwo czyli sprawa jest jakby nieosądzona a więc ,masz rację, mogą powtórnie wnieść oskarżenie.

To co robią to tzw. "nękanie" ,aż do załamania.

Nathanel

Nie da się iść dwiema drogami na raz.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242779

Komus tu rano pisałem jak to sie robi na Sycylii...
Trochę sobie zazartowałem...ale tylko trochę.

"Nie da się iść dwiema drogami na raz."
Ale jeden facet z motorówki może!Bo ma sobowtóra.:-))

Vote up!
0
Vote down!
0
#242787

Jak w wymownym tytule Twego wpisu, Nathanelu, tak w życiu.

Bo tamci używają przecież lewych, sierpowych i poniżej pasa.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#242790

To kolejne, choć należy podkreślić - nie ma ich wiele, wydarzenie, które pozwala wysnuć wniosek, że Temida (ślepa dziwka z wagą na szmal i mieczem na opornych) jest głęboko podzielona.

W końcu standardy tzw. "wymiaru sprawiedliwości" w Polsce nie są zbytnio odległe od standardów rosyjskich.
Ergo - Macierewiczowi mogli zrobić dokładnie wszystko, cokolwiek by chcieli. Wspomniane argumenty o faktycznej racji Macierewicza, mają się przecież nijak do istoty tego postępowania.

To w sumie rzuca promyk optymizmu na tą naszą rzeczywistość.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#242788

Próbowali i będą próbować...
A każde oskarżenie lud prosty notuje w pamięci...i może też o to chodzi, żeby ciągać niektórych po sądach.
Bo dla ludu prostego nie raz nawet zwykłe wezwanie na świadka, czy wręcz spisanie przez policję to już hańba straszna i dowód winy...nie raz widziałem takie reakcje.

Pomyślą - wybronił się bo widocznie umie kręcić, ale skoro go oskarżali, to coś tam musiało być.
I może będą o tym pamiętać przy wyborach.
A jeszcze przy okazji powstaje temat dla prasy i można w POprawnych gazetach trochę pomyj bezkarnie wylać...
I myślę, że to oto chodzi.

Pasiu

Vote up!
0
Vote down!
0

Pasiu

#242796

zniechęcenie do "niesłusznych" działań. Nie wykluczam, że powodowie nawet nie życzyliby sobie wygranej z AM. A to z tego powowdu, ze choć rozgrzane sądy wiedzą, gdzie leży "słuszność" i wyrokują "słusznie", powstałby niebezpieczny precedens prawny, który mógłby się odbić czkawką w przyszłosci. Skazanie kogoś za to co czynił w trakcie i z powodu sprawowania tzw. funkcji publicznej.

Kiedyś coś się może zmienić w rzeczywitości. A czy nie widzimy nikogo, kto powinien zostać skazany z tytułu czynów popełnionych w trakcie pełnienia funkcji publicznej, czy to w okresie od 1945, czy nawet 1989, a może i od 2007 r.?:)))))) Chyba widzimy.:)

To po co im taki precedens, wystarczy nękanie procesami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242807