Niewolnicy systemu
Naszym problemem, problemem III RP jest fakt, że demokracja uległa degeneracji, gdyż wolność nas wszystkich stała się zakładnikiem w rękach sporej grupy niewolników systemu, będących języczkiem u wagi, którzy swoją wolność przehandlowali za michę i igrzyska.
Lemingi czy buractwo nie mogą być ludźmi wolnymi.Pisałem już o reakcjach lemingów na kwestie ACTA czy fotoradarów, które to reakcje miały niewiele wspólnego z naruszeniem poczucia wolności, za to wiele wspólnego z infantylizmem, który prowadził do buntu w obliczu próby zabrania ulubionych zabawek.
Człowiek wolny to człowiek zależny jedynie od zasad i ten bufor zasad czyni go odpornym na wpływy innych ludzi i uniezależnia go od nich. Tylko bowiem zasady wyznaczają mapę drogową pozwalającą na racjonalny, efektywny wybór ścieżki postępowania, podczas gdy na bezdrożu rządzi tylko chaos i brak możliwości dokonywania racjonalnych wyborów.
Jeżeli przyjrzymy się życiu społecznemu w Polsce to zobaczymy, jak ta konstatacja sprawdza się w naszych warunkach. Teoretycznie, w warunkach demokracji, przyznanie koncesji TVTrwam byłoby automatyczne, bo takie są zasady demokracji. Niewolnicy systemu, uzależnieni od systemu i ludzi nim sterujących, nie opierają się na
zasadach,pozbawiając się w ten sposób kodu rozróżniania i wyboru ścieżek postępowania, czego efektem było
popadnięcie w niewolę.
Doskonałą najnowszą ilustracją tego chaosu wywołanego brakiem zasad jest afera sądowa będąca kolejną odsłoną konfrontacji między poparciem dla korupcyjnego braku zasad a dążeniem do wprowadzenia trudnych być może w realizacji procedur antykorupcyjnych składających się na prawdziwe państwo prawa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 455 odsłon