Internetowa taktyka postkomuny

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Chciałbym zwrócić uwagę administracji salonu24 na taktykę postkomuny przyjętą dla zmarginalizowania opinii kwestionujących status quo i wskazujących jaka tendencja kryje się za tą taktyką. Otóż oddelegowani na odcinek walki z przeciwnikiem politycznym osobnicy nie wdają się w żadną polemikę z poglądami adwersarzy, wpisując na blogach komentarze bez związku z meritum, mające natomiast na celu sprowokowanie reakcji emocjonalnych po obu stronach, w tym oczywście autora, skierowania dyskusji na manowce i zniechęcenie autora do zabierania głosu. To jest zabieg pierwszy, czytelny u faceta piszącego pod nickiem >>mag.el<< na portalu salon24.

Gdy podejmiemy zabiegi oddziaływania na czytelnika przy pomocy podobnych narzędzi, oddziałujących na emocje i ośmieszających adwersarzy i ich kulawą retorykę, powodujących bezradność polemiczną, ktora objawia się u nich koniecznością powtarzania w kólko epitetów , ktore ich kompromitują, prowadzą do dekonspiracji i zużycia się narzędzi takiej formy blokowania dyskusji, redakcje niektórych portali uciekają się do banowania takich głosów, z obawy przed fermentem i utratą twarzy jaka groziłaby drugiej, faworyzowanej stronie. Takie techniki i tendencje dadzą się zaobserwować na portalach w Trójmieście. Tu doskonałym przykładem jest internauta pisujący pod nickiem Halewicz. Proszę sobie ten przyklad przeanalizować, bo wartowiedzieć z czym i z kim mamy do czynienia.

Redakcje stoją przed trudnym wyborem. Albo tolerować takie praktyki, co grozi utratą wiarygodności , stopniowym wypieraniem portalu z rynku medialnego i ostatecznym upadkiem, albo podjąc ryzyko konfrontacji. Jeśli chodzi o mnie, to wiem z praktyki ostrej osobistej konfrontacji z systemem komunistycznym w latach osiemdziesiątych, że tylko ta druga strategia daje owoce, bo "cham to jest cham i boi się sam". Co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. No, ale do tego trzeba mieć minimum odwagi cywilnej.

Brak głosów

Komentarze

Dlatego zawsze twierdziłem i nadal twierdzę, że właściciel bloga powinien mieć narzędzie do usuwania komentarzy i banowania ludzi, z którymi nie chce rozmawiać.

Brak tego narzędzia, pozornie wyglądający jak stela ku czci wolności słowa, w istocie jest bardzo sprytnym mechanizmem umożliwiającym zniszczenie czyjejś pracy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#279048