Idźmy śladem Węgier...
ysłuchałem wczoraj audycji prof. Jerzego Roberta Nowaka w Radio Maryja i trudno mi byłoby się doszukać punktów jego rozumowania , z którymi bym się różnił.Najbardziej mnie zainteresował wątek węgierski i wezwanie profesora byśmy szli śladem Węgier. Od zawsze twierdzę,że naszym przeznaczeniem są jak najlepsze i najbliższe kontakty z krajami naszego regionu. To strategia czasochłonna, dla której polscy słomianoogienni politycy serca nie mają. Nie ma czegoś takiego jak postpolityka. Są tylko inne metody działania i niestety słabsze charaktery polityków, chłoptasiów w krótkich majtkach jak ich okresla Cejrowski.
Sądzę więc, że nasze forum ma tu duże pole do popisu i opisu niezwykle interesujących szczegółów polityki Orbana zamiast koncentrować się na lokalnym ni w dodatku jałowym marketingu pseudopolitycznym w wykonaniu Platformy.
Rzecz druga, która zwróciła moją uwagę to głosy niektórych słuchaczy wykazujące niezupełne zrozumienie polityki. Polityka obejmuje zdobywanie poparcia wśród elektoratu, przede wszystkim tego, który podziela nasze poglądy ale jej częścią jest także umiejętność negocjowania z innymi grupami wyborców czy siłami politycznymi. Przecież nikt nie musi negocjować z samym sobą. W tym przypadku mam na myśli głosy kwestionujące sensowność wystawienia Bieleckiego jako kontrkandydata pani HGW, bo to "nie katolik". A pani HGW to nie katolik ?
W obecnej chwili wygląda na to ze wszelkie sensowne dyskusje polityczne w mediach ograniczą się do Radia Maryja i Telewizji Trwam.Nie należy oczekiwać by inne "zaprzyjaźnione media" były skłonne do rzetelnej dyskusji. Repertuar TVP także systematycznie ulega postępującej komercjalizacji co sprawia,że bardziej wymagający widz ma wybór coraz bardziej ograniczony.
Radio Maryja i Telewizja Trwam wydają się więc być jedynym sensownym wyborem w skali kraju.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1027 odsłon
Komentarze
W ogóle, może by temu Orbanowi odpowiedzieć na jego list?
6 Grudnia, 2010 - 12:03
(Bo jak niepoprawni tego nie zrobią, to kto?)
Tak, wiecie, w ten sens: rząd nie odpowie a głupio nie odpowiadać na list, rząd o dobro kraju nie zadba i my tu tylko sami tak rękę na pulsie trzymamy, mało nas, ale rozumiemy, co Pan, Panie Orban chciał powiedzieć, jakby co, to nasza garstka tu jest, Pan jest na Węgrzech a to już zawsze jakiś początek. Rząd nie reprezentuje interesów kraju (nie pierniczyć mi tu z demokracją, bo pogryzę i pogryziony będzie musiał brac serię bolesnyh zasrtzyków w brzuch), więc nie mamy wyrzutów "wychodząc przed orkiestrę" i pisząc do Pana zamiast naszego rządu (innych czynników oficjalnych).
Z poważaniem
niepoprawni (kto by chciał może się imieniem i nazwiskiem podpisać)
Pomysł bardzo dobry.
6 Grudnia, 2010 - 13:05
Wogóle zastanawiałam się w jakim celu Orban pisał ten list, Czy nie dopuszczał możliwości milczenia naszej władzy, bo rządu nie mamy?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Re: Idźmy śladem Węgier...
6 Grudnia, 2010 - 13:47
Faktycznie, RM i tv Trwam to jedyne media, które jeszcze starają sie prawdę pokazywać.
Ale co będzie jak je zlikwidują? Ja gdzieś czytałam, że ta żydoska loża co ją nieboszczyk Prezydent powitał to jest bardzo na Ojca Tadeusza cięta.
Węgry
6 Grudnia, 2010 - 18:33
Szpilka
Ja też słuchałam wczorajszej audycji JRNowaka i podzielam zdanie, że powinniśmy iść śladem Węgier. Tylko do tego potrzebny byłby inny rząd. Taki, któremu na sercu leżałoby dobro Polski a nie UE. Orban po prostu robi swoje i ma gdzieś pogróżki Unijnych kacyków. W dodatku ma za sobą znakomitą większość Węgrów, a u nas? Widać po tych wszystkich głosowaniach jak nasze społeczeństwo zupełnie zidiociało.
Zgadzam się z tym, że u nas jedynie Radio Maryja i TV TRWAM są jedynym sensownym wyborem. Ale też i od nas zależy czy będą one funkcjonowały, czy nie. Ja w każdym razie pomagam, na ile mnie stać.
Szpilka
Niezalezna telewizja
6 Grudnia, 2010 - 18:43
Zgadzam się z autorem tekstu. Też słuchałam wczorajszej audycji i przyznaje p.prof.Nowakowi rację.Nie chcę absolutnie uprawiać tutaj bezinteresownego krytykanctwa w rodzaju Ziemkiewicza, który sam nie może się zdecydować, czy Jarosław Kaczyński zrobił dobrze wyrzucając rozłamowców (bo przecież, jak sam pisze, Kluzik sprowokowała prezesa do takiej reakcji)czy mieć mu to za złe.
To o czym mówił prof.Nowak,sama pisałam przed wyborami prezydenckimi i tymi ostatnimi na pocztę "Sympatyków PiSu", klubu parlamentarnego PiS, o tym że "Prawda musi sie przebijać do Polaków". Niestety komitet wyborczy przyjął inna taktykę.Polacy, szczególnie mieszkający na wsi nie mają pojęcia o wielu sprawach o ktorych mowił prof.Nowak.
Bez niezależnej telewizji, ktora mogłaby być taką tubą propagandową jaką ma PO w postaci TVP-info, TVN'u i różnych pseudo rzeczoznawców komentatorow z bożej łaski (takich Kuczyńskich, Kików,Markowskich, itp) PiS nie ma szans przebić się ze swoim programem, z krytyką w stosunku do tych psujów z PO. Niezależna telewizja dostępna dla ogółu tak jak INFO jest niezbędna zeby mogli sie wypowiadać prof.Krasnodębski, prof.Zybertowicz i inni komentatorzy zycia publicznego, różne programy jak Misja Specjalna, Wildstejn, Warto Rozmawiać Pospieszalskiego, Pod Prasą Sakiewicza itd. Bez tego bedzie źle, źle i coraz gorzej bo te bezczelne chamy robia co chcą i mówią co chcą.