Idiota to pisał, czy kłamca?
Instytucje europejskie, w swoich dyrektywach, opierają się na zaleceniach traktatu rzymskiego
"W celu zwalczania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną."
Zawarte w takich sformułowaniach manipulacje są następnie powielane w innych dokumentach jak np. Karta Praw Podstawowych. Proszę zwrócić uwagę na relacje między następującymi pojęciami: płeć, niepełnosprawność, orientacja seksualna.
Nikt rozsądny nie będzie kwestionował poglądu, iż mamy do czynienia z dwiema płciami, więc autorzy takich formułek tego nie ryzykują, ale kombinować zaczynają gdzie indziej. Popatrzmy więc na pojęcie niepełnosprawności. Niepełnosprawność powstaje jako trwały efekt urazu fizycznego bądź zaburzeń fizjologicznych. Jest to pojęcie obejmujące wszelkie możliwe przypadki bez możliwości wyjątku. Ale kombinacje są po to by takie dowolne wyjątki sobie wyprodukować. I tak dzieje się w przypadku dziwnego tworu "orientacja seksualna" jako ad hoc spreparowanego wyjątku od płci i od niepełnosprawności.
Wiadomo, że wszelkie urządzenia oraz wszelkie stworzenia podatne są na zaburzenia. Dotyczy to także aspektu seksualnego życia ludzkiego, które może ulec zaburzeniom mechanizmów chromosomalnych lub hormonalnych. Logicznie i merytorycznie rzecz analizując zaburzenia seksualności musimy zaliczyć, by zachować konsekwencję, do niepełnosprawności, a to wyklucza tworzenie jakichś nowych bytów pojęciowych. Tymczasem biurokracja europejska celuje w manipulacjach tego typu nie mających uzasadnienia w realiach, w wyniku których powstają kolejne dziwadła pojęciowe w rodzaju "mniejszości seksualnych", będących efektem pasożytniczej transformacji zasadnego skądinąd pojęcia "mniejszości etnicznych".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 529 odsłon
Komentarze
i idiota i kłamca
3 Września, 2012 - 15:33
w tym brali udzial. Idiota pisał, ale wymyślił kłamca.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Re: i idiota i kłamca
3 Września, 2012 - 16:45
To jest właściwe podsumowanie tekstu.