Daj chłopu zegarek, małpie brzytwę, a burakowi komórę

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Daj chłopu zegarek... to go na kierat przerobi.
Daj małpie brzytwę... to nieszczęscie gotowe.
Daj burakowi komórkę...

Buractwo, oczywiście, w sytuacji publicznej, publicznie się skompromituje, gdyby nie miało komórki to nikt, tak jak w wierszu z "Pana Tadeusza" "gdybyś w niedzwiedniku siedział, nigdy by się Wojski o tobie nie dowiedział". A tak, mając komórkę, buractwo dało głos i wszyscy się dowiedzieli, ale buractwo najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z tego co zaszło i z konsekwencji takiego zachowania.

Piękna pogoda, słońce świeci i grzeje, lekki przyjemny wiaterek, ktory niesie głosy, a właściwie jeden głos. Przechodzę prze Aleję Havla, nową , nowoczesną, obstawioną światłami, wypasioną co się zowie i nasłuchuję. Aleją Havla kroczą dwie pańcie, pchając wózek z dzeckiem, a jedna z nich trzyma przy uchu komórkę i nadaje na cały głos, i na całą okolicę,że aż uszy więdną. Cytował nie będę, żeby mnie nie zbanowano.

Skąd się to bierze ?
Ludzie w Polsce nie zdają sobie sprawy z charakteru procesów, ktore opisałem w tekście o "chimerze ustrojowej"/patrz google/. Wraz z procesami demokratyzacji, która właśnie na naszych oczach ulega wyhamowywaniu /patrz hamulcowi i wajchowi/ doszło, na skutek braku elit oraz braku posunięć dekomunizacyjnych i lustracyjnych a przy wływie kiczowatej popkultury, do powszechnego upadku kodeksów moralnych, szkolnictwa, nauki i kultury. Dodajmy do tego równie powszechne zaabsorbowanie Polaków nagłym dostępem do dóbr konsumpcyjnych, odwracające uwagę ludzi od realnych problemów i mamy efekt widoczny jak na dłoni. Zamiast elit rządzi buractwo / patrz sojusz filistra z buractwem/.

Brak głosów