Czy uczucie "przykrości" pana prezydenta jest kategorią konstytucyjną ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Media już od kilkunastu dni powtarzają, jak to panu prezydentowi jest/było przykro z powodu wniosku prokuratora Seremeta o zdymisjonowanie prok.Parulskiego.

Czy konstytucja zawiera w swojej treści taką kategorię jak "przykrość" pana prezydenta ? Może mnie ktoś oświeci, bo nie dysponuję egzemplarzem. A gdyby nawet nie zawierała to przecież zawsze można ją wpisać, jak niegdyś miłość do Związku Sowieckiego, nieprawda ?

Brak głosów

Komentarze

Powinno Ci być przykro,że panu prezydentowi jest przykro!!
Tak...Piłsudski miał rację z tym,że Polacy to Naród wspaniały,
tylko...sam wiesz!
No jak możesz podważać przykrość pana prezydenta?! Wstyd!!
Leja z niego wszyscy,drą łacha,nazywają BULEM JAPONJI,a Ty
jeszcze mu dokładasz?!
Głowa Państwa...wybrana...przez mądre społeczeństwo...
Oj! Czuję dusza moja,że będziesz miał wizytę o 6 rano!
Przyjaciele przyjaciół pana prezydenta [oby żył wiecznie]
nie zapominają nazwisk wrogów...
A wybaczają dopiero w tydzień po pogrzebie!!
ciao

Vote up!
0
Vote down!
0
#219818