A oto dowód,że red. Zaremba jednak się zapędził
Czyż ojciec Rydzyk nie okazał się prorokiem ? - chciałoby się powiedzieć gdyby nie kalendarz. Od dłuższego czasu odnotowuję tu na blogu praktyki totalitarne czy protofaszystowskie jak te z występów MWzWM na Krakowskim Przedmieściu. Rydzyk powiedział w Brukseli, po czym w różnych miejscach Polski odezwały się nożyce, w tym ostatnio w Bydgoszczy, gdzie zabroniono białoruskim kibicom wywieszania flag narodowych. No i co ? Nie mamy Białorusi na miejscu ? Mieliśmy przed paru dniami Kraj Rad z psychuszkami, więc widzę,że wszyscy powoli się do tego przyzwyczajają. W końcu w klatce jest bezpiecznie i karma regularnie dostarczana.
A może zmienimy definicję totalitaryzmu ?
Odczuwam coś w rodzaju Schadenfreude, bo, Kassandrą nie będąc, przewidziałem. I teraz złośliwie mogę powtarzać - a nie mówiłem ? Ewolucja społecznego zła jest bezwzględna,nie zważa na zaklęcia, deklaracje, chciejstwo. Jej mechanizm reaguje obiektywnie na warunki, w jakiej przychodzi jej działać. Może sobie Sikorski słać protesty do Watykanu, ale chyba nie ten adres wybrał, bo pomocnicy tej ewolucji urzędują pod całkiem odmiennym adresem.
No, i czyż red. Zaremba, w świetle tych faktów, nie zapędził się ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 715 odsłon